Nasza ojczyzna jest w niebie
Mieczysław Jakubowski
Lekcja z Listu do Filipian 3:20
"Ojczyzna ma w niebie,
gdzie świętych jest byt,
Ojczyzna
ma w niebie, tyś marzeń mych szczyt."
Te
słowa pochodzą z pieśni nr 358. Słowo Boże zaleca częste śpiewanie pieśni: "Śpiewajcie
Panu pieśń nową, śpiewaj Panu, cała ziemio!" - Psalm 96: 1-2. Psalmista
Dawid widocznie bardzo lubił śpiew, gdyż później postanowił, aby śpiewano w
Namiocie Zgromadzenia, a także
zalecił wybranie śpiewaków, którzy śpiewaliby przy akompaniamencie instrumentów
muzycznych (1 Kron. 6:31; 15:16). Należy też podkreślić, że Izraelici jedno z
wielkich zwycięstw odnieśli nie przy użyciu narzędzi wojennych, ale za sprawą
śpiewu (1 Kron. 20:21).
Apostoł Paweł również zachęca do śpiewu: "Dlatego nie
bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska (...) rozmawiając z
sobą przez psalmy i hymny, i pieśni duchowne, śpiewając i grając w sercu swoim
Panu, dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa
Chrystusa" - Efezj. 5:17-20 (BW) oraz "(...) we wszelkiej mądrości nauczajcie
i napominajcie jedni drugich przez psalmy, hymny, pieśni duchowne, wdzięcznie
śpiewając Bogu w sercach waszych" - Kol. 3:16.
Nabożny śpiew jest najprzyjemniejszym i najkorzystniejszym
nabożeństwem, w którym mogą brać udział wszyscy uczestnicy. Jednak żeby miał
uznanie u Boga i wpływał dodatnio na nasze uświęcenie, to według słów apostoła
pieśni mają być "wdzięczne", to jest napełnione uczuciem wdzięczności oraz
harmonijne, melodyjne. Następnie mają być śpiewane "w sercach", to znaczy nie
tylko ustami lub na instrumentach, ale także śpiewane "Panu", a więc nie dla
przypodobania się ludziom. Śpiewanie w innym duchu byłoby obrazą Boga, a więc
grzechem.
Trzeba zaznaczyć, że w odróżnieniu od innych pieśni, nasze są
bardzo treściwe, teologicznie pouczające i są jednym ze sposobów głoszenia
Ewangelii.
"Ojczyzna ma w niebie" - ojczyzną nazywamy kraj urodzenia i
późniejszego pobytu. Z doświadczenia wiemy, że miejscowość, kraj, w którym się
urodziliśmy i dorastaliśmy, jest miejscem, do którego jesteśmy mocno
przywiązani. Człowiek jest zdolny do różnych poświęceń, a nawet oddania życia
za ojczyznę. Taka miłość do ojczyzny nazywana jest patriotyzmem. W minionych
czasach ludzie mieli silne przywiązanie i umiłowanie ojczyzny. Poeta Adam
Mickiewicz swoją miłość do ojczyzny tak przedstawił:
Litwo, ojczyzno moja! ty jesteś jak
zdrowie.
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś
piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po
tobie.
Żydowski poeta Jehuda Helewi swoją miłość do ojczyzny tak
opisał:
"Wyrywam
się ku tobie, Syjonie... Serce moje usycha z tęsknoty za miejscem, gdzie
spoczywały bóstwa... Skąd wziąć skrzydła? Pragnąłbym przenieść serce daleko,
daleko w twe głuche góry, pragnąłbym przylgnąć do ziemi, wycałować każdą piędź,
każdy kamyczek i błąkać się całymi dniami i nocami nago i boso po twoich
ruinach"
("Historia
Żydów", str. 144).
Podobnie wielką tęsknotę za swoją ojczyzną odczuwali prawie
wszyscy Żydzi, rozproszeni po całym świecie, którzy obchodząc swoje święta
nawzajem życzyli sobie, aby w następnym roku obchodzić je w Jerozolimie.
Obecny czas zaznacza się
zanikiem patriotyzmu. Tysiące, a nawet miliony ludzi nie tylko z przyczyn
politycznych, ale również materialnych emigruje w poszukiwaniu lepszych
warunków. Zdarza się jednak, że po pewnym czasie emigrant doznaje zawodu. Nie
znając języka kraju, w którym się znajduje, jego kultury, zwyczajów, odczuwając
niechęć rodowitych mieszkańców, musi prowadzić trudny i poniżający żywot
cudzoziemca.
Ojczyzną dla naszych pierwszych
rodziców był raj, w którym warunki ziemskie oraz doskonała wzajemna miłość i
bliska społeczność z Bogiem czyniły ich życie szczęśliwym. Jednak z powodu
swego nieposłuszeństwa zerwali społeczność z Bogiem i zostali usunięci z raju w
warunki niedoskonałe. I oni sami, i ich potomstwo dostali się pod wpływ
Szatana, księcia tego świata, którego panowania owocem jest wszelkiego rodzaju
niesprawiedliwość, samolubstwo, kłamstwo, nienawiść, wojny, cierpienie i
śmierć. Taki stan trwa do dnia dzisiejszego.
Zamiarem Boga nie było jednak, aby taki stan trwał wiecznie i
dlatego dał Abrahamowi wspaniałą obietnicę:
"Będę ci błogosławił
obficie i rozmnożę tak licznie potomstwo twoje jak gwiazdy na niebie i jak
piasek na brzegu morza, a potomkowie twoi zdobędą grody nieprzyjaciół swoich, i
w potomstwie twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi za to, że
usłuchałeś głosu mego" - 1 Mojż.
22:17,18 (BW). Czas spełnienia tej obietnicy nie był podany, ale obecnie wiemy,
że był dosyć odległy. Pomimo tego faktu, w Abrahamie i jego potomstwie
obietnica ta wzbudziła wielką radość i tęsknotę za tym obiecanym czasem.
Informuje nas o tym apostoł Paweł: "Wszyscy oni poumierali w wierze, nie
otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala;
wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi. Bo ci, którzy tak mówią,
okazują, że ojczyzny szukają" - Hebr. 11:13-14 (BW). Naród żydowski widział
w tej obietnicy tylko ziemskie błogosławieństwa, ale w tym obrazowym
określeniu, że "rozmnożę nasienie twoje jako gwiazdy niebieskie", Bóg ukrył
głębszą myśl, dotyczącą wyboru duchowej klasy, składającej się z Pana Jezusa i
Kościoła.
W pierwszym swoim przyjściu
Pan Jezus rozpoczął realizację tej wspaniałej obietnicy. Najpierw sam podczas
chrztu został spłodzony z ducha świętego do duchowej natury i zmartwychwstał z
niej narodzony, a także przez swoją okupową śmierć umożliwił swoim naśladowcom
stanie się tą duchową klasą - Kościołem. W Psalmie 45:11-16 czytamy prorocze
Boskie zaproszenie do tej klasy: "Słuchajże, córko, i spójrz, i nakłoń ucha:
Zapomnij o ludzie swoim i o domu ojca swego (ziemska ojczyzna)! Król pragnie
wdzięku twego, pokłoń mu się, bo on jest panem twoim! Córka Tyru przyjdzie z
darami, tobie złożą hołd najbogatsi z ludu. Córka królewska jest cała obciążona
perłami, a szata jej złotem tkana. We wzorzystej sukni wiodą ją do króla; za
nią panny, przyjaciółki jej, są prowadzone do ciebie. Wiodą ją wśród okrzyków
radości i wesela, wchodzą do pałacu królewskiego" (BW). W słowach tych
znajduje się coś lepszego, wspanialszego od najśmielszych marzeń, jakie mógłby
mieć każdy chrześcijanin. Pan Jezus obiecał: "A jeśli pójdę i przygotuję wam
miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy
byli" - Jan 14:3 (BW). Pan Jezus weźmie nas do Jego i naszej nowej
ojczyzny, gdyż naszym celem nie są rzeczy i warunki ziemskie, ale niebieskie -
duchowe.
W tytułowej pieśni
śpiewamy: "Ojczyzna ma w niebie - tyś marzeń mych szczyt". Jaka to jest
ojczyzna, że tak o niej marzymy? Co to są marzenia? Słownik podaje, że marzenie
to przedmiot dążeń, pragnień, a szczyt marzeń to marzenie o największym
sukcesie, ideale życiowym, szczęściu. Przysłowie ludzkie mówi: "Młodość się
karmi marzeniami, a starość wspomnieniami" - a przecież "nowe stworzenie" jest
zawsze młode, o czym pisze apostoł Paweł: "(...) ale choć się też nasz
zewnętrzny człowiek kazi (niszczeje), wszakże on wewnętrzny się odnawia ode
dnia do dnia" - 2 Kor. 4:16 (BG).
W jaki sposób powstają
marzenia? Marzenia powstają z pięknych powieści, romansów, filmów, ciekawych
opowiadań o dalekich podróżach, przygodach. Młodzi ludzie marzą najczęściej o
pięknej miłości, kochającym się małżeństwie, rodzinie, dalekich podróżach, szczególnym zawodzie (lekarza,
lotnika, wynalazcy itd.). Kto nie ma takich marzeń, ten nic szczególnego,
dobrego w życiu nie osiągnie i nic pięknego nie przeżyje. Z takich bowiem
marzeń zrodziły się wielkie czyny, wynalazki. Z marzenia, by latać jak ptaki,
powstały dzisiejsze samoloty. Jednak nie wszystkie marzenia mogą się spełnić w
całości, gdyż nie wszyscy przeżyli wielką miłość, albo z czasem ona oziębła.
Choroba lub brak pieniędzy uniemożliwiły nam dalekie podróże albo zdobycie
wymarzonego zawodu.
Jedynie realne jest
spełnienie marzeń, których źródłem są Boskie obietnice, zapewnione Jego
sprawiedliwym charakterem, wszechmocą i ponadto Jego przysięgą (Hebr. 6:13). Co
obejmują Boskie obietnice dla Kościoła? Apostoł Paweł napisał: "Czego oko
nie widziało i ucho nie słyszało i na serce ludzkie nie wstąpiło, co nagotował
Bóg tym, którzy go miłują. Ale nam to Bóg objawił przez Ducha swojego; albowiem
duch wszystkiego się bada, i głębokości Bożych" - 1 Kor. 2:9,10 (BG).
Obietnice te są tak liczne, piękne i opisane zarówno dosłownie, jak też ukryte
w różnych figurach, obrazach, przypowieściach. Bóg objawił przez swoje Słowo,
że Kościół będzie Oblubienicą Jego jedynego Syna, Jezusa Chrystusa, że otrzyma
tę samą naturę, tj. nieśmiertelność, że zamieszka w stolicy wszechświata - w
niebie, w pałacu królewskim (Psalm 45), że otrzyma współudział z Jezusem
Chrystusem w zakładaniu Królestwa Bożego na ziemi jako królowie i sędziowie, że
przebywać będzie wśród niezliczonych tysięcy aniołów różnej rangi i będzie żyć
według doskonałych praw, porządku, ustroju i kultury tego Królestwa.
Jaki jest ustrój, jakie prawa, porządek, kultura tego
Królestwa - naszej przyszłej ojczyzny?
1. Ustrój jest
autokratyczny, tzn. wszelka władza i sprawy obecnie spoczywają i będą
spoczywały w rękach najwyższego Króla i Jego Syna, Jezusa Chrystusa. Ponieważ
jednak najwyższy Król jest miłością, Jego Syn podobnie, więc możemy być pewni,
że ich panowanie ma jedynie na celu dobro i szczęście wszystkich obywateli tego
Królestwa.
2. Jest to
Królestwo prawdy, a ponieważ czytamy w Psalmie 119:160 - "Najprzedniejsza
rzecz słowa twego jest prawda", więc nie ma tam miejsca na kłamstwo,
nieszczerość, obłudę. Każde słowo wypowiedziane czy napisane jest zawsze
rzeczywistą prawdą, "każdy mówi prawdę w sercu swoim" (Psalm 15:2). Jest
to też Królestwo prawdziwej, autentycznej wiedzy w różnych dziedzinach życia:
fizyki, biologii, zoologii, anatomii. Nie ma tam miejsca na hipotezy i
przypuszczenia.
3. Jest to
Królestwo sprawiedliwości - "Sprawiedliwość jest gruntem stolicy twojej"
(Psalm 89:15), a więc jest to Królestwo najlepszych doskonałych praw, porządku,
współżycia wielkiej społeczności niezliczonych tysięcy aniołów różnej rangi.
4.
Jest to Królestwo miłości - doskonała miłość najwyższego Króla i Jego Syna,
doskonałe prawo miłości Jego panowania oraz doskonała miłość wszystkich istot
niebieskich stwarza nadzwyczaj przyjemną atmosferę i powoduje, że wszyscy darzą
się wzajemną życzliwością, serdecznością i uczynnością.
5.
Jest to Królestwo wielkiej kultury piękna. Ponieważ człowiek stworzony na obraz
Boży posiada różne talenty np. śpiewu, muzyki, poezji, sztuki, to o ile więcej
posiada je doskonały Bóg i wszystkie doskonałe istoty niebieskie. Możemy więc
być pewni, że niebo - nasza przyszła ojczyzna, to miejsce pełne wspaniałych
pieśni, muzyki, poezji, sztuki i możemy przypuszczać, że na podobieństwo ziemi,
jest to miejsce wspaniałych koncertów itp.
6.
Jest to też Królestwo wielkiej pracy twórczej: "Ojciec mój aż dotąd pracuje
i ja pracuję" - Jan 5:17. Pracują też wszelkie istoty niebieskie w
różnorodnej pracy, gdyż praca, wzajemna służba jest prawem całego wszechświata.
Wszystkie istoty niebieskie mają zapewne różne zajęcia w działalności tego
ogromnego wszechświata. Były też zajęte twórczą pracą na naszej ziemi np. przy
opracowywaniu różnorodności zwierząt, ptaków, roślin, kwiatów itd. Obecnie
podziwiamy tylko wielką mądrość w naturze: różne kolory, zapachy, kształty,
smaki. Podobno tylko samych motyli jest około 500 rodzajów. Niektórzy byli i są
zajęci wykonywaniem Boskiego Planu Zbawienia człowieka i wyboru Kościoła, jak
czytamy: "(...)aniołowie przystąpili i służyli mu" - Mat. 4:11; "(...)
izali wszyscy nie są duchami usługującymi, którzy na posługę bywają posłani dla
tych, którzy zbawienie odziedziczyć mają" - Hebr. 1:14.
7. Jest to
Królestwo przepięknych krajobrazów - coś na podobieństwo ziemi - doliny, góry,
kwitnące łąki, cudowne horyzonty, piękne wschody i zachody słońca.
8. Jest to Królestwo wiecznej młodości, urody
i życia, a więc i wiecznej radości i szczęścia - bez obawy chorób, cierpienia,
starości czy też śmierci.
Dajmy więc polot myślom naszym
A niech się na chwilę oderwą
od życia nicości
Uchylmy uchodzącą zasłonę czasu
I
przyjrzyjmy się niezmiernej chwale wieczności.
Niech nasze serca zostaną natchnione, a umysły zajmą się
myślami o Bogu, przyszłości i dziedzictwie niebieskim i o błogosławieństwach
przyszłego dzieła z Chrystusem. Apostoł Paweł zachęca: "O tym, co w górze
myślcie, nie o tym, co na ziemi" - Kol. 3:2. Kto nie ma takich niebieskich
marzeń, tęsknot, ten nie ma dowodu, że jest Nowym Stworzeniem.
Spełnienie tych cudownych i pięknych marzeń zależy tylko od
nas, gdyż Bóg ze swej strony uczynił wszystko, aby one się spełniły i zapewnił,
że wszystkie rzeczy - przyjemne i nieprzyjemne dla ciała, będą pomagały dla
naszego duchowego dobra.
Czy czynimy przygotowania,
wiedząc, że w tej obiecanej, nowej, niebieskiej ojczyźnie żadna
niesprawiedliwość, samolubstwo, zazdrość, nieprzyjaźń itp. nie będą
dopuszczone? Dziennikarz zapytał sługę bogatego pana: "Słyszałem, że twój pan
wybiera się w podróż do nieba?" Na to sługa odpowiedział: "Nic takiego obecnie nie zauważyłem, gdyż zawsze, gdy wybiera się w
dalszą podróż, czyni wcześniej pewne przygotowanie, ale teraz jest zajęty
budową letniego domu i chyba mu nie w głowie podróż do nieba". Mieści się w tym
i lekcja dla nas. Bliski już czas spełnienia naszych niebieskich marzeń i to
niech nas pobudza do większych starań. Jest to też bliski czas spełnienia
marzeń, pragnień i tęsknot wielu ludzi, a szczególnie pisarzy, myślicieli,
poetów o braterstwie narodów, o lepszym dniu jutrzejszym. Będą one spełnione w
ziemskiej fazie Królestwa Bożego.
Dla ludzi Bóg przygotował
piękną i chwalebną przyszłość, ale dla Kościoła coś jeszcze lepszego,
wspanialszego, nieprzemijającego.
Więc żegnaj ziemio, bom tu jeno gość
Ja szukam spoczynku, mozołu już dość
Choć piękne doliny i góry są twe,
Niebiańskie wyżyny - to pragnienie me.
Tam nie ma boleści, ni smutku, ni łez
W niebiańskiej światłości
ziemskiego jest kres
A co nade wszystko raduje mój wzrok -
Oglądam tam Pana przez
wieczny ten rok.
powrót
do
góry
wersja do druku
|