powrót
wersja do druku
Wędrówka za Panem
Numer 3 - 2003
Spis treści
Od redakcji
Trwały
fundament
Lekcje z życia - sprzątaczka
Dzieje Apostolskie - 2 rozdział
Legenda o trzech drzewach
Wędrówka najmłodszym
Wiersz
Wykształcenie
Młodość Jezusa
Wiara
Miłość
Pieśń
Małe płaszczyzny porozumienia
powrót
wersja do druku
|
|
Wiara
W naszym zborze co
tydzień w niedzielę, przed lub po nabożeństwie, jest spotkanie młodzieżowe.
Rozmowy odbywają się przy stole zastawionym kawą, herbatą i ciastem. Forma jest
dość luźna, ale poruszane tam tematy poważne. Ostatnio rozważaliśmy problem
wiary.
Na podstawie
własnych, wcześniejszych przemyśleń i doświadczeń, a przede wszystkim w oparciu
o wersety biblijne, wysnuliśmy pierwszy wniosek. Mianowicie: na początku, gdy
człowiek poznaje Boga, rodzi się w nim wiara, lecz wynika ona z rozumu; nazwaliśmy
ją sobie "wiarą w Boga". Powstaje pytanie: dlaczego jest to wiara
rozumu?
Ponieważ człowiek wówczas wierzy w istnienie Boga, w to, że świat nie wziął
się nie wiadomo skąd, lecz został przez Niego stworzony, wierzy Słowu Bożemu
(czyli Biblii) oraz wierzy w istnienie zła, którego stworzenie zawdzięczamy
Szatanowi - lecz wszystko to wynika tylko z rozumu.
Ciekawym tekstem, potwierdzającym istnienie wiary wypływającej z rozumu,
jest werset Jak. 2:19 "Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz;
demony również wierzą i drżą". Ich wiara nie wypływa z serca, gdyż wtedy
byliby posłuszni Bogu, lecz one, mimo iż drżą przed Stwórcą, służą Szatanowi.
Inne ciekawe słowa zapisane są w 1 Kor. 2:5: "...aby wiara wasza opierała
się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej", oraz Rzym. 10:10: "Bo
sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami
do zbawienia". Na podstawie tych wersetów w człowieku rodzi się (lub też
powinno się zrodzić) pragnienie, dążenie do tego, by wiara rozumu przekształciła
się w wiarę serca, czyli taką której korzenie są w sercu nazwaliśmy ją "wiarą
Bogu". Wiara ta jest dużo silniejsza od wiary rozumu, ciągle się rozwija
i żadne złe moce nie mają na nią wpływu. Jezus Chrystus pozostawił wielkie błogosławieństwo
dla tych, którzy naprawdę uwierzyli (Jan. 20:29): "uwierzyłeś, ponieważ
mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli".
Pojawia się kolejne pytanie: co zrobić, aby wiara rozumu mogła się przekształcić
w wiarę serca? W tym momencie przypominają się słowa prowadzącego naszą społeczność:
"...czytać, czytać i jeszcze raz czytać Biblię...", i oczywiście modlić
się. Potwierdzeniem tego jest werset z Rzym. 10:17: "Wiara tedy jest ze
słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe". Czytając Biblię, musimy
wyczulić swoje ucho na przemawiające do nas Słowo Boże (1Tes. 2:13): "Dlatego
nieustannie dziękujmy Bogu, bo gdy przyjęliście słowo Boże, usłyszane od nas,
przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale jak jest naprawdę jako słowa Boga
który działa w nas wierzących". Czasem bywa tak, że gdy mamy czas, aby
sięgnąć po Biblię, znajduje się coś pozornie ważniejszego, ciekawszego, czy
też po prostu nie chce nam się. Dlatego też należy się wręcz zmuszać do czytania
Pisma Świętego, aby przez to wykształciło się w nas przyzwyczajenie do częstego
sięgania po Słowo, tylko tam znaleźć można prawdziwe "lekarstwa" na
dręczące nas problemy. Trzeba dążyć do tego, by Biblia stała się dla nas duchowym
codziennym chlebem. Pan Jezus powiedział (Mat.6:26): "Spójrzcie na ptaki
niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski
żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one?"
Kolejną ważną rzeczą jest sprawa uczynków, gdyż bez nich nasza wiara jest
martwa (Jak. 2:26), a dzięki nim może stać się doskonała, o czym świadczy werset
Jak. 2:22. Tekst ten wspomina Abrahama, który poprzez swój uczynek - złożenie
Izaaka jako ofiary, stał się przykładem człowieka posiadającego doskonałą wiarę.
Uczynki wiary właśnie na tym polegają, by wyrzec się ludzkich skłonności i poświęcić
całego siebie na rzecz dóbr przyszłych.
Kiedy już zostanie osiągnięty ten cel, jakim jest pełnia wiary pochodzącej
z głębi serca, nic nie zdoła nam przeszkodzić, gdyż zapewni nam ona zwycięstwo
nad światem (1 Jan. 5:4) : "...tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło
świat, jest nasza wiara.", a Bóg w swej wielkiej miłości przyjmie nas do
siebie jako swoje dzieci (1 Jan. 3:1).
|
|
|