powrót
wersja do druku
Wędrówka za Panem
Numer 4 - 2003
Spis treści
Od Redakcji
1. Zbawienie przez Jezusa
2. Lekcje z życia - w deszczu
3. Dzieje Apostolskie - 3 rozdział
4. W centrum Wszechświata
5. Wędrówka najmłodszym
6. Małe płaszczyzny porozumienia
powrót
wersja do druku
|
|
Zbawienie przez Jezusa a nie przez Zakon
A sam Ojciec,
który mnie posłał, wydał o mnie świadectwo. Ani głosu jego nigdy nie słyszeliście,
ani postaci jego nie widzieliście, ani słowa jego nie zachowaliście w sobie,
ponieważ nie wierzycie temu, którego On posłał. Badacie Pisma, bo sądzicie,
że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie; Ale mimo to
do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot. Jan. 5:37-40
refleksja:
Cały świat, w przeszłości
i obecnie, oczekuje wybawienia. Wybawienia z grzechu i śmierci. Oczekuje życia
i szczęśliwości. Ale czy ludzie wiedzą, do kogo się udać z prośbą o życie? Powiem
więcej, ludzie nawet nie starają się znaleźć drogi zbawienia. Kiedy obserwujemy
życie naszych sąsiadów, stwierdzamy ze zdumieniem, że bardzo mało czasu poświęcają
przyszłemu życiu, szukaniu drogi zbawienia: "Aby dziś, aby w tym życiu
było nam dobrze, abyśmy zapewnili spokojny żywot nam i naszym dzieciom".
A czy nam, ludziom poświęconym, wierzącym, którzy zdążają ku Bogu, nie udziela
się ten sam duch? Czy rzeczywiście poświęcamy dość czasu, by nasze sprawy na
bieżąco przedstawić Bogu, zadbać o przyszłość? Czy tak bardzo zmieniliśmy nasze
życie po poznaniu Prawdy? Zatrzymajmy się na chwilę w naszych codziennych obowiązkach
i pomyślmy o przyszłości!
Wprowadzenie
do tematu
Czy łatwo
znaleźć drogę zbawienia?
Zauważamy, że nawet lud Boży, jakim był (i jest) Izrael, miał trudności ze znalezieniem
zbawienia, chociaż jego bogactwem były obietnice Boże, zawarte w Starym Testamencie.
Nie przypadkowo umieściłem na wstępie werset z Ewangelii Jana, który właśnie
uświadamia nam mentalność współczesnych Jezusowi Izraelitów, poszukujących wiecznego
życia. Mówiąc bowiem o planie zbawienia ludzkości, należy chociaż w krótkości
wspomnieć o centralnej postaci tego planu Đ o Jezusie. Nie będę opowiadał historii
życia Jezusa na ziemi, lecz jedynie znaczenie Jego śmierci w kontekście proroctw.
Pisząc dla młodzieży, boję się, że nie podołam zadaniu i moje słowa nie
zostaną poprawnie zrozumiane. Chciałbym jednak wyjaśnić rolę przymierza, jakie
Stwórca zawarł z narodem Izraelskim, w planie zbawienia i w odniesieniu do Chrystusa
Pana.
Święty Jan zanotował
słowa Pana Jezusa, że to sam Ojciec Bóg posłał Go na ziemię i wydał świadectwo
o Nim w licznych proroctwach, które czytają Izraelici, lecz idei zbawienia nie
rozumieją. Wszystko, co o zbawieniu było napisane i pokazane w licznych obrazach
i figurach, wskazywało na Jezusa. Wszystkie ceremonie starozakonne, dotyczące
życia Izraelitów, były tylko cieniem rzeczy przyszłych, jak to nam wyjaśnia
apostoł Paweł: Hebr. 10:1 Albowiem zakon, zawierając w sobie tylko cień przyszłych
dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może w żadnym razie przez te same ofiary,
nieprzerwanie składane rok w rok, przywieść do doskonałości tych, którzy z nimi
przychodzą. Oraz: Kol. 2:17 Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością
natomiast jest Chrystus. Ale czy tylko "cień"?
Cel
nadania Zakonu
Stwórca, który dopuścił
grzech i śmierć, przewidział też zbawienie. Dwa przymioty Bożego charakteru, Sprawiedliwość
wraz z Miłością, wypracowały wspaniały plan zbawienia. Z Biblii wiemy, że około
czterech tysięcy lat oczekiwała Sprawiedliwość na kogoś, kto zdoła odkupić Adama.
Nie znalazł się nikt odpowiedni. Dopiero po "wypełnieniu czasów" Bóg
posyła swego Syna, by wykupił człowieka od grzechu. Apostoł wyjaśnia: Rzadko się
zdarza, że ktoś umrze za sprawiedliwego; prędzej za dobrego gotów ktoś umrzeć.
Rzym. 5:7. Oznajmiwszy nam według upodobania swego, którym go uprzednio obdarzył,
tajemnicę woli swojej, aby z nastaniem pełni czasów wykonać ją i w Chrystusie
połączyć w jedną całość wszystko, i to, co jest na niebiosach, i to, co jest na
ziemi w nim. Efez. 1:9-10
Zanim na ziemię został posłany Logos, Syn Boży, aby stał się "okupem"
za Adama, Stwórca postanowił dwie rzeczy dodatkowe:
1.Dać człowiekowi szansę odzyskania życia przez wypełnienie doskonałego prawa.
2.Pokazać cały plan zbawienia w obrazach, figurach i proroctwach.
Ta szansa
odzyskania życia zawarta jest w przymierzu Zakonu, jakie na pustyni Synaj Stwórca
zawarł z narodem Izraelskim. Nie ze wszystkimi ludźmi na ziemi, tylko z jednym,
wybranym narodem. Apostoł wyjaśnia: Gal. 3:12 Zakon zaś nie jest z wiary, ale:
Kto go wypełni, przezeń żyć będzie. Sam Bóg powiedział również: 3 Moj. 18:5
Przepisów moich i praw moich przestrzegajcie. Człowiek, który je wykonuje, żyje
przez nie; Jam jest Pan!
Niedoskonały Izraelita, zdegradowany przez grzech, nie był w stanie wypełnić
w całości praw przymierza, zawartego z Bogiem . Wyjaśnia to Apostoł na swoim
własnym przykładzie : Rzym. 7:7-11 Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy!
Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie
wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj! Lecz grzech przez przykazanie
otrzymał bodziec i wzbudził we mnie wszelką pożądliwość, bo bez zakonu grzech
jest martwy. I ja żyłem niegdyś bez zakonu, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech
ożył, a ja umarłem i okazało się, że to przykazanie, które miało mi być ku żywotowi,
było ku śmierci. Albowiem grzech otrzymawszy podnietę przez przykazanie, zwiódł
mnie i przez nie mnie zabił. Wyjaśnijmy: Zakon zabił Apostoła, gdyż on jako
Izraelita znalazł się nie tylko pod wyrokiem śmierci z winy Adama, ale i pod
przekleństwem Zakonu, bowiem w zasadach tego przymierza był warunek: 5 Moj.
27:26 Przeklęty, kto nie dochowa słów tego zakonu, aby je spełnić. A cały lud
powie: Amen. Jer. 11:3 I powiedz im: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Przeklęty człowiek,
który nie słucha słów tego przymierza. Gal. 3:10 Bo wszyscy, którzy polegają
na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy,
kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu. W
ten sposób, zamiast zdobyć życie, Izrael znalazł się pod przekleństwem.
Dlaczego tak się stało? Doskonałe prawa Boże wymagają zupełnego ich wypełnienia
przez człowieka. I nie było pobłażania dla tych, którzy prawa Boże łamali: Hebr.
10:28 Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie
zeznania dwóch albo trzech świadków. Zakon nie znał miłosierdzia. Apostoł wyjaśnia
Đ Rzym. 8:3 Albowiem czego zakon nie mógł dokonać, w czym był słaby z powodu
ciała, tego dokonał Bóg: przez zesłanie Syna swego w postaci grzesznego ciała,
ofiarując je za grzech, potępił grzech w ciele. Zakon nie mógł "przychylić
się" do grzesznego człowieka, podać mu "zbawczej dłoni", tylko
wymagał i wymagał. Człowiek zaś nie był w stanie przez całe życie obronić się
przed "pożądaniem". Mógł nie zabić, nie ukraść, ale istota skażona
grzechem nie mogła "nie pożądać". Św. Jakub wyjaśnia: Jak. 2:10 Ktokolwiek
bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego.
Przypominam, że nasza pramatka Ewa także pożądała - zakazanego owocu.
Stwórca w swej mądrości przewidział jeszcze jedno zadanie dla Prawa (Zakonu):
Gal. 3:19 Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż
do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów
do rąk pośrednika. Stwórca w przymierzu z Abrahamem obiecał "potomka, w
którym będą błogosławione wszystkie narody": Gal. 3:16 Otóż, obietnice
dane były Abrahamowi i potomkowi jego. Pismo nie mówi: I potomkom Đ jako o wielu,
lecz jako o jednym: I potomkowi twemu, a tym jest Chrystus . Z powodu przestępstwa,
grzeszności ludzi, w tym i narodu Izraelskiego, Prawo zostało przydane do przymierza
Abrahamowego, by ochronić ten naród od dalszej degradacji, a nawet podnieść
jego moralność Đ aż do narodzenia się Jezusa. Dlatego też Maria, matka Jezusa,
była na wysokim poziomie moralnym, pełna dobra i szlachetnych uczyć. Prawo dane
było "do rąk pośrednika" Đ Mojżesza.
Na podstawie tego Prawa zostaje zawarte przymierze: 2 Moj. 24:7-8 Następnie
wziął Księgę Przymierza i głośno przeczytał ludowi, ten zaś rzekł: Wszystko,
co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni. Wziął też Mojżesz krew i pokropił
lud, mówiąc: Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich
tych słów.
Drugi cel Zakonu wyjaśnia sam Jezus w naszym tytułowym wersecie. Przypomnijmy
go jeszcze raz: Jan. 5:37-40 A sam Ojciec, który mnie posłał, wydał o mnie świadectwo.
Ani głosu jego nigdy nie słyszeliście, ani postaci jego nie widzieliście, ani
słowa jego nie zachowaliście w sobie, ponieważ nie wierzycie temu, którego On
posłał. Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają
świadectwo o mnie; Ale mimo to do mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot.
To świadectwo znajdujemy w proroctwach. O swym planie zbawienia Stwórca mówi
do Amosa: 3:7-8 Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego
planu swoim sługom, prorokom. Gdy lew zaryczy, któż by się nie bał? Gdy Wszechmogący
Pan każe, któż by nie prorokował?
O potrzebie i sposobie zbawienia mówi prorok Izajasz w 53 rozdziale Đ zacytujmy
niektóre wersety, z dodatkowymi wyjaśnieniami Đ 3-12: Wzgardzony był i opuszczony
przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa
się twarz (uznawany za trędowatego, bowiem trędowatych uzdrawiał), wzgardzony
tak, że nie zważaliśmy na niego. Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia
wziął na siebie (cierpiał i umarł niewinnie, za nasze grzechy). A my mniemaliśmy,
że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony (Żydzi uważali że Jezus bluźni,
podając się za Syna Bożego). Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty
za winy nasze (wymagania Sprawiedliwości Bożej Đ cena okupu). Ukarany został
dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy,
każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich
(Odkupił nie tylko Adama z jego grzechu, ale także Izraelitów z przekleństwa
Zakonu). Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich
ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą,
zamilkł i nie otworzył swoich ust. Z więzienia i sądu zabrano go (sądzono Go
poza prawem, bez obrońcy), a któż o jego losie pomyślał? Wyrwano go bowiem z
krainy żyjących (jako doskonały Đ miał życie wieczne), za występek mojego ludu
śmiertelnie został zraniony. I wyznaczono mu grób wśród bezbożnych i wśród złoczyńców
jego mogiłę, chociaż bezprawia nie popełnił ani nie było fałszu na jego ustach
(zamiarem Żydów było wrzucenie ciała Jezusa do Gehenny, ale Bóg nie dozwolił
Đ Żydzi o tym zapomnieli, uznali to potem za swój błąd). Ale to Panu upodobało
się utrapić go cierpieniem. Gdy złoży swoje życie w ofierze (nie będzie to śmierć
przypadkowa), ujrzy potomstwo (zdobędzie tytuł życiodawcy, ojca narodów), będzie
żył długo (tzn. wiecznie) i przez niego wola Pana się spełni. (śmierć zgodnie
z wolą Bożą) Za mękę swojej duszy ujrzy światło (światło Boga Đ nieśmiertelność)
i jego poznaniem się nasyci. Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi (z przywileju
Jego nagrody skorzysta na zasadzie łaski także Kościół) i sam ich winy poniesie.
Dlatego dam mu dział wśród wielkich i z mocarzami (z Kościołem) będzie dzielił
łupy za to, że ofiarował na śmierć swoją duszę i do przestępców był zaliczony.
On to poniósł grzech wielu i wstawił się za przestępcami.
To, co mówi Bóg ustami Proroka, było przewidziane wcześniej: Wprawdzie
był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został
dopiero w czasach ostatnich ze względu na was. 1 Piotr. 1:20
O sposobie odkupienia Żydów z przekleństwa Zakonu mówi Apostoł: Chrystus
wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano:
Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie Gal. 3:13. Inny rodzaj śmierci Pana
nie wyzwoliłby Izraelitów z przekleństwa.
Przytoczyłem tylko
niewiele tekstów ze Starego Testamentu, by wskazać na proroctwa, mówiące o Zbawicielu.
Aby wyjaśnić znaczenie wszystkich figur i obrazów, trzeba by napisać opasły
tom. Na przykład: znaczenie izraelskiego Wielkiego Dnia Pojednania i ofiar z
tym związanych jest przedstawione w książeczce "Cienie Przybytku"
Đ znanej powszechnie, zaś ceremonie związane ze świętem Paschy Đ w broszurze
o takim właśnie tytule (obie autorstwa pastora C. T. Russella). Warto je przeczytać,
chociaż to trudny materiał.
Śmierć
Zbawcy
Chociaż
zastrzegłem się, że moja opowieść nie będzie obejmowała historii zapisanej przez
czterech autorów w Ewangeliach, pragnę jednak przytoczyć kilka wersetów z relacji
św. Łukasza.
a)
Aresztowanie: Łuk. 22:47-54 Gdy On jeszcze mówił, nadeszła zgraja, a na jej
czele jeden z dwunastu, imieniem Judasz, i ten zbliżył się do Jezusa, aby go
pocałować. Jezus zaś rzekł do niego: Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?
A ci, którzy byli przy nim, widząc, na co się zanosi, rzekli: Panie, czy mamy
bić mieczem? I uderzył jeden z nich sługę arcykapłana, i odciął mu prawe ucho.
A Jezus odezwał się i rzekł: Zaniechajcie tego! I dotknąwszy ucha, uzdrowił
go. Wtedy rzekł Jezus do arcykapłanów i dowódców straży świątynnej, i starszych,
którzy podeszli do niego: Jak na zbójcę wyszliście z mieczami i kijami? Gdy
codziennie bywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście na mnie ręki. Lecz to
jest wasza pora i noc ciemności. Pojmawszy go tedy, zawiedli go i wprowadzili
do pałacu arcykapłana. Piotr zaś szedł za nim z daleka. Postacią negatywną w
tym opisie jest Judasz z Kariotu, który pocałunkiem wydaje Pana w ręce oprawców.
Trapiony wyrzutami sumienia Đ powiesił się. Żałował swego postępku, ale nie
znalazł "drogi powrotu". Chciał uciec przed własnym sumieniem Đ rozstał
się z życiem. Uważam jednak, że od tego nie ucieknie. Pan powiedział, że "lepiej
by się nie narodził" Đ śmierć nie była ostatecznym rozwiązaniem. Pan i
za niego umarł Đ będzie z martwych wzbudzony Đ musi ponownie spotkać się z rzeczywistością.
Musi zrozumieć nie tylko swój postępek, ale i dzieło Zbawcy. Nie wiemy, czy
"znajdzie miejsce pokuty" Đ czy też umrze "śmiercią drugą"
Đ ostateczną. Zapewne będzie wiecznym wspomnieniem i symbolem zdrady Đ "lepiej
by się nie narodził." Pamiętajmy Đ "ucieczka w śmierć" (samobójstwo)
nie rozwiązuje sprawy!!
b)
Był poniewierany: Łuk. 22:63-65 A mężowie, którzy go pilnowali, naigrawali się
z niego i bili go. I zasłoniwszy mu twarz, pytali go, mówiąc: Prorokuj, kto
jest ten, co cię uderzył? I wiele innych bluźnierstw wypowiadali przeciwko niemu.
c)
Niesprawiedliwie osądzony Đ wyjęty spod Prawa: Łuk. 22:67-71 Mówiąc: Jeżeli
jesteś Chrystusem, powiedz nam. On zaś rzekł do nich: Choćbym wam powiedział,
nie uwierzycie, a choćbym pytał, nie odpowiecie. Odtąd zaś Syn Człowieczy siedzieć
będzie po prawicy mocy Bożej. Tedy rzekli wszyscy: Czyż więc Ty jesteś Synem
Bożym? A On rzekł do nich: Wy powiadacie, że jestem. Oni zaś rzekli: Na cóż
jeszcze potrzebujemy świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z jego ust.
Łuk.
23:4-25 Piłat zaś rzekł do arcykapłanów i do tłumów: Żadnej winy w tym człowieku
nie znajduję. Oni natomiast obstawali przy tym i mówili: Podburza lud, nauczając
po całej Judei, i to począwszy od Galilei, aż dotąd. Piłat zaś, usłyszawszy
to, pytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem, a dowiedziawszy się, że jest
poddanym Heroda, odesłał go do Heroda, który w tych dniach był właśnie w Jerozolimie.
Herod tedy, ujrzawszy Jezusa, bardzo się ucieszył, gdyż od dłuższego już czasu
pragnął go zobaczyć, ponieważ słyszał o nim i spodziewał się ujrzeć jakiś cud
przez niego dokonany. Wypytywał go więc wieloma słowy, lecz Ten nic mu nie odpowiadał.
A byli przy tym obecni arcykapłani i uczeni w Piśmie, gwałtownie go oskarżając.
Wtedy Herod z żołnierstwem swoim sponiewierał go i wydrwił, kazał go przybrać
we wspaniałą szatę i odesłał z powrotem do Piłata. I stali się Herod i Piłat
tego dnia przyjaciółmi; poprzednio bowiem byli sobie wrogami. A Piłat, zwoławszy
arcykapłanów i przełożonych, i lud, rzekł do nich: Przyprowadziliście do mnie
tego człowieka jako podżegacza ludu, a tymczasem ja, przesłuchawszy go wobec
was, nie znalazłem w tym człowieku żadnej z tych win, które mu przypisujecie.
A Herod także nie; odesłał go bowiem z powrotem do nas. I oto nie popełnił On
niczego, czym by na śmierć zasłużył. Każę go więc wychłostać i wypuszczę. A
miał obowiązek wypuszczać im jednego w związku z ich świętem. Zakrzyknęli więc
wszyscy razem tymi słowy: Strać tego, a wypuść nam Barabasza. A ten został wtrącony
do więzienia z powodu wywołanego w mieście rozruchu i zabójstwa. A Piłat ponownie
przemówił do nich, chcąc uwolnić Jezusa. Lecz oni wołali głośno tymi słowy:
Ukrzyżuj, ukrzyżuj go. Wtedy on po raz trzeci odezwał się do nich: Cóż złego
Ten uczynił? Niczego, czym by na śmierć zasłużył, w nim nie znalazłem. Każę
go więc wychłostać i wypuszczę. Oni zaś nalegali głosem wielkim, domagając się
jego ukrzyżowania; a krzyki ich wzmagały się. Więc Piłat rozstrzygnął, że ma
się stać według ich żądania. Kazał wypuścić tego, którego oni zażądali, a który
został wtrącony do więzienia za rozruch i zabójstwo, Jezusa zaś zdał na ich
wolę.
d)
Śmierć Zbawcy: Łuk. 23:33-46 A gdy przyszli na miejsce, zwane Trupią Czaszką,
ukrzyżowali go tam, także i złoczyńców, jednego po prawicy, a drugiego po lewicy.
A Jezus rzekł: Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią. A przy dzieleniu
się jego szatami rzucali losy. A lud stał i przyglądał się. Przełożeni zaś naśmiewali
się, mówiąc: Innych ratował, niechże ratuje samego siebie, jeżeli jest Chrystusem
Bożym, tym wybranym. Szydzili z niego także i żołnierze, podchodząc doń i podając
mu ocet, i mówiąc: Jeżeli Ty jesteś królem żydowskim, ratuj samego siebie. Był
też i napis nad nim: Ten jest królem żydowskim. Tedy jeden z zawieszonych złoczyńców
urągał mu, mówiąc: Czy nie Ty jesteś Chrystusem? Ratuj siebie i nas. Drugi natomiast,
odezwawszy się, zgromił tamtego tymi słowy: Czy ty się Boga nie boisz, choć
taki sam wyrok ciąży na tobie? Na nas co prawda sprawiedliwie, gdyż słuszną
ponosimy karę za to, co uczyniliśmy, Ten zaś nic złego nie uczynił. I rzekł:
Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego. I rzekł mu: Zaprawdę
powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju. A była już mniej więcej godzina szósta
i ciemność zaległa całą ziemię aż do godziny dziewiątej, gdy zaćmiło się słońce;
i rozdarła się zasłona świątyni na dwoje. A Jezus, zawoławszy wielkim głosem,
rzekł: Ojcze, w ręce twoje polecam ducha mego. I powiedziawszy to, skonał. Wyjaśnijmy
kilka fragmentów: Nikt, poza poganinem Piłatem nie stał w obronie, a i ten,
zagrożony buntem ludu, uległ przemocy. Sam Jezus, cierpiąc ogromnie, modli się
za swymi oprawcami. Ale najbardziej kontrowersyjne są słowa Jezusa skierowane
do współczującego łotra: : Zaprawdę powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju.
A przecież przez trzy dni Jezus był w grobie Đ jak mógł obiecać raj łotrowi
jeszcze tego samego dnia? Ponadto byłby bardzo nieostrożny, dając szczęście
za jedno słowo pokuty, kiedy inni święci służyli Bogu całe życie! Temu wszystkiemu
winna jest redakcja tekstu. W starożytności, gdy powstawał Nowy Testament, nie
znano interpunkcji Đ tekst "biegł" nieprzerwanie (literaprzyliterze).
I tylko od redaktora zależało (X-XII wiek naszej ery!), w jaki sposób podzielił
tekst na wyrazy i dodał interpunkcję. Logika podpowiada nam, że Pan Jezus na
krzyżu wypowiada myśl: "Zaprawdę powiadam ci dziś (kiedy obaj wisimy na
krzyżu, gdy sytuacja wygląda beznadziejna), że będziesz ze mną w raju (bowiem
twoje serce jest skłonne do pokuty, do naprawy).
Jedyna
droga do zbawienia
Poza Jezusem
nie ma zbawienia. Próba zdobycia życia wiecznego przez Izraelitów nie powiodła
się. Nie byli w stanie wykonać doskonałego prawa Bożego. Ijob, w którym zobrazowana
jest cała ludzkość, powiada: Lecz ja wiem, że Odkupiciel mój żyje i że jako
ostatni nad prochem stanie! Że potem, chociaż moja skóra jest tak poszarpana,
uwolniony od swego ciała będę oglądał Boga. Ijob. 19:25-26 Gdy nikt nie mógł
stać się "okupem", Stwórca, jako ostatni, zatroszczył się o zbawienie
człowieka. Posyła swego Syna. Bardzo ciekawa jest myśl o sposobie zbawienia,
przedstawiona w formie rozmowy Đ dodajmy domyślne postacie: Job. 33:23-26:
Narrator: Jeżeli potem oręduje za nim jaki anioł, pośrednik (Jezus), jeden
na tysiąc, aby objawić człowiekowi jego obowiązek, i zmiłuje się nad nim Bóg,
mówiąc do Syna: Wybaw go od zejścia do grobu, otrzymałem zań okup. Đ Narrator:
To jego ciało odzyskuje młodzieńczą siłę, wraca do dni swojej młodości. Gdy
modli się do Boga, ten jest dla niego łaskawy, pozwala mu oglądać z radością
swoje oblicze i tak przywraca człowiekowi jego sprawiedliwość. Człowiek uwolniony
od swego poszarpanego grzechem ciała, w doskonałej postaci, ogląda Boga Đ nie
samą istotę, lecz rozpoznaje Boga przez dzieło zbawienia. - 2 Moj. 33:20 Nadto
powiedział: Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać
i pozostać przy życiu.
Powiedzieliśmy wyżej, że przez Zakon nikt nie mógł uzyskać życia wiecznego.
Ale Słowo Boże wielokrotnie mówi, że zbawienie może być tylko przez Jezusa Chrystusa.
Zacytujmy kilka wersetów: Jan. 1:17: Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza,
łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. Zbawienie człowieka jest
z łaski Bożej i wcale mu się ono nie należało. Zbawienie jest aktem miłości
Bożej. Rzym. 5:21 Żeby jak grzech panował przez śmierć, tak i łaska panowała
przez usprawiedliwienie ku żywotowi wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
Dz.Ap. 4:10-12 To niech wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie,
że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, którego wy ukrzyżowaliście,
którego Bóg wzbudził z martwych; dzięki niemu ten oto stoi zdrów przed wami.
On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem
węgielnym. I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego
imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Zbawienie człowieka będzie możliwe tylko wtedy, gdy zdoła on udoskonalić
swój charakter. Na to składać się będzie jego dotychczasowe życie oraz wysiłek
podniesienia się w warunkach przez Boga przygotowanych - ... Będzie to w dniu,
kiedy według ewangelii mojej Bóg sądzić będzie ukryte sprawy ludzkie przez Jezusa
Chrystusa. Rzym. 2:16
Nie mówimy tu o szczególnym zbawieniu w obecnym wieku Đ Wieku Ewangelii.
Podsumowanie: Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem
przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez
życie Jego. Rzym. 5:10
Bogu, który jedynie jest mądry, niech będzie chwała na wieki wieków przez
Jezusa Chrystusa. Amen. Rzym. 16:27
Bolesław Wyłuda
|
|
|