Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

JEZUS - Zawsze ten Sam.

Gdy czytamy: "Ten Jezus, który w górę wzięty jest od was, tak przyjdzie" itd. Czy to nie stosuje się do nowego stworzenia spłodzonego przy Jordanie, a wcałe nie do człowieka Chrystusa Jezusa, który dał Samego Siebie na okup za Adama - co to ma właściwie znaczyć?

Orzeczenie: "Ten sam Jezus" było uczynione do Apostołów, gdy oni byli jeszcze ludźmi, zanim jeszcze byli spłodzeni z Ducha świętego, a więc zanim jeszcze byli w stanie pojmować rzeczy duchowe. Otrzymali oni wielką lekcję z tego faktu, że Jezus powstał od umarłych, i że do pewnego stopnia był innym aniżeli poprzednio - co było zademonstrowane tym, że przychodził i odchodził jako wiatr, nagle ukazywał się, nagle znikał i tym podobnie. Jednakowoż nie byli oni w stanie sprawy tej zrozumieć. Byli oni wciąż jeszcze jak dzieci w elementarnej klasie, starające się nauczyć czegokolwiek. To też gdy posłaniec Boży przyszedł aby im oznajmić, że Pan kiedyś powróci, on nie oznajmił im szczegółowo w jaki sposób i kiedy powróci, a tylko sam fakt.

Ten sam Jezus - czy to miał być Jezus, nowe stworzenie, czy też Jezus, stare stworzenie? Na to mogę powiedzieć, że Jezus było Jego imieniem jako człowieka, lecz było także Jego imieniem jako nowego stworzenia; Jezusem jest On dotąd i Jezusem będzie gdy powróci. To też gdy On Sam mówił o Sobie w Objawieniu, to określił się w taki sposób: "Jam jest On pierwszy i ostatni, i żyjący, a byłem umarły, a otom jest żywy na wieki wieków" - zawsze ten sam. Umarłym nie było nowe stworzenie, ale stare, lecz identyczność (tożsamość) Jego była zachowana. On Sam mówi o Sobie, że jest Jezusem na zawsze; zmiana była w naturze, lecz zawsze jest to ten sam Jezus. Był to zmieniony Jezus - Jezus zmartwychwstały, Jezus narodzony z Ducha, Jezus, który mógł przychodzić i odchodzić jako wiatr - Ten sam Jezus przyjdzie, tak jak Go widzieli odchodzącego. On odszedł w sposób nie znany światu, w sposób bardzo cichy, nikt o tym nic nie wiedział i świat nie widział Go odchodzącego, przeto w taki sam sposób miał powrócić, świat nie miał widzieć Jego powrotu.

KPiO 1911; ang: 369