Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Artykuł
Drukuj Cały Numer
Uświęcająca moc prawdy.
1966 Numer 1.
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Uświęcająca moc prawdy

Jezus modląc się do Ojca Niebieskiego za Swoimi naśladowcami, wyraził się tymi słowy: "Poświęć ich w prawdzie Twojej; słowo Twoje jest prawdą" (Jan 17:17). Apostoł Piotr opisując poświęconych nazywa ich: "Wybranymi według przejrzenia Boga Ojca, przez poświęcenie Duchem" (l Piotra 1:2). Słowo Boże doszło nas przez działalność Ducha świętego, przeto te dwa wyrażenia wykazujące sposób w jaki jesteśmy poświęceni, czyli odłączeni na czynienie woli Ojca Niebieskiego, oba określają ten sam proces.

Często wyrażamy się o prawdach Słowa Bożego jako o "Boskim planie", a celem Bożym w objawieniu tego planu Swemu ludowi jest, aby oni mogli współdziałać z Nimi w Jego planie względem ludzkości. Poświęcenie oznacza wyrzeczenie się własnej woli i swoich sposobów postępowania, aby stosować się do woli i sposobów Pańskich. Piotr mówi, że nasze wybranie było według "przyjrzenia Ojca" a Paweł napisał: "Których On przejrzał tych też przeznaczył aby byli przypodobani obrazowi Syna Jego" - Rzym. 8:29.

W ostatecznej analizie, prawdziwe uświęcenie oznacza być przypodobanym do charakteru miłego Syna Bożego, który tak zupełnie i doskonale odzwierciedlał charakter Swego Ojca, że mógł powiedzieć: "Kto Mnie widzi, widzi i Ojca Mego" (Jan 14:9). Jezusowe podobieństwo do Ojca oparte było na Jego posłuszeństwie Boskiemu Słowu. O Sobie oświadczył, iż pragnął czynić wolę Ojca objawioną "w księgach" (Ps. 40:7-9; Żyd. 10:5-10). Powiedział również: "Słowo, które słyszycie, nie jest Moje... nie od samego siebie mówią, lecz Ojciec, który we mnie mieszka, On czyni sprawy" (Jan 14:10,24). Pełniąc Swoją misję na ziemi, Jezus był kierowany Starym Testamentem, w którym nakreślona była Boska wola dla Niego. To było prawdą nawet pod względem "słusznego czasu" Jego oddania się nieprzyjaciołom aby był zabity. Informację tę osiągnął z proroctwa co do czasu "siedemdziesięciu tygodni" - że w połowie ostatniego tygodnia miał być zabity, nie za grzechy Swoje, ale "za grzechy wszystkiego świata." - Dan. 9:24-26; l Jana 2:2.

Wszystka Prawda

Odpierając pokusę szatana, aby użył danej Mu od Boga mocy i zmienił kamienie w chleb dla zaspokojenia swego głodu, Jezus zacytował z Mojżesza, "iż nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem pochodzącym z ust Bożych" (5 Moj. 8:3; Mat. 4:4; Łuk. 4:4). Zauważmy, że Jezus położył nacisk na "każde słowo". To wskazuje, że wpływy wszystkich wielkich prawd Boskiego planu są ważne w dokonaniu naszego odłączenia się do czynienia woli naszego Ojca Niebieskiego. Jako poświęcone dziatki Boże nie mamy wolności wybierać tylko te części prawdy, które nam szczególnie podobają się i przez uwydatnianie tychże mniemać, że możemy być uświęceni prawdą. "Każde słowo" Boskiego planu, jak ono zapisane jest w Biblii, ma coś do czynienia z uświęceniem naszego życia.

Główne nauki Boskiego planu nazywamy "doktrynami." Słowo "doktryny" właściwie oznacza nauki; i przez Słowo Swoje, Bóg uczy nas Swej woli i zachęca abyśmy się do niej stosowali, Nawet prorocze nauki w Biblii wywierają pewien wpływ na nasze poświęcone życie, Piotr apostoł, gdy mówił o wypełnieniu się biblijnych proroctw względem przeminięcia symbolicznych niebios i ziemi, będących przeważnie pod kontrolą szatana, księcia tego świata, tak to określił: "Ponieważ się tedy to wszystko ma rozpłynąć, jakimiż wy macie być w świętych obcowaniach i pobożnościach?" - 2 Piotra 3:11.

Łącznie z tym Piotr także zwraca naszą uwagę na Boskie obietnice i proroctwa względem ustanowienia "nowych niebios i nowej ziemi, w których sprawiedliwość mieszka" i dodaje: "Przetoż najmilsi, tego oczekując starajcie się, abyście bez zmazy i bez nagany od Niego znalezieni byli w pokoju" (2 Piotra 3:13-14). Radujemy się z tego, że Pan obdarzył nas Swoim zaufaniem i objawił nam rozwijające się stopnie Swego planu, lecz znajomość ta chybi swego celu, jeżeli nie rozbudzi w nas większej pilności do przekształcania się w podobieństwo naszego Boga i Jego umiłowanego Syna, a naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

Stworzenie, Upadek i Okup

Prawda o stworzeniu i upadku człowieka, jego popadnięciu w grzech i śmierć, jest wyłożona dość wyraźnie w Biblii. Tym, którym objawione zostały tajemnice królestwa niebieskiego, nie trudno jest zrozumieć to co Biblia mówi o stworzeniu człowieka na wyobrażenie Boże, ani też nie są zwiedzeń! kłamstwem szatana do matki Ewy, że ona nie umrze gdy przestąpi Boskie prawo. Wielką przyjemnością jest znać te prawdy, lecz czy one wywierają uświęcający wpływ na nasze życie? Gzy z tego złudzenia szatańskiego nauczyliśmy się aby nie ufać nikomu tylko Bogu i Jego słowu? Jest to sprawą najważniejszą, jeżeli mamy być uświęceni Boskim słowem prawdy.

Pismo święte jest stanowcze w tym orzeczeniu, iż w Adamie, czyli w rezultacie jego przestępstwa, wszyscy umierają (l Kor. 15:21-22). To znaczy, że z natury jesteśmy członkami upadłego i zamierającego rodzaju. Znaczy również, że jesteśmy niedoskonałymi, społeczności z Bogiem mieć nie możemy i że na podstawie własnej sprawiedliwości nie możemy od Niego spodziewać się jakiejkolwiek łaski. Jest to ważna lekcja do nauczenia się, jeżeli chcemy być we właściwej postawie serca i umysłu do przyjęcia Boskich zarządzeń okupu przez krew Chrystusową. Prawda ta powinna trzymać nas pokornymi przed Bogiem. Kiedy zostaliśmy pociągnięci do Pana i do poświęcenia się Jemu ze wszystkiem cośmy posiadali, uznaliśmy, że ta ofiara mogła być przez Boga przyjęta tylko w zasłudze sprawiedliwości Chrystusowej, Nieodzownem jest trwać w uznawaniu tej zasadniczej prawdy, jeżeli nasze uświęcenie ma się wzmagać.

Jak wdzięcznymi winniśmy być, że z łaski Bożej Jezus dał Samego Siebie na zadośćuczynienie za grzechy nasze i wszystkiego świata! W tym zarządzeniu widzimy zadziwiający objaw Boskiej miłości - miłości zademonstrowanej ofiarą. Nasze uznanie okupu nie tylko zapewnia nam pojednanie z Bogiem przez przelaną krew Chrystusową, ale rozbudza w nas pragnienie abyśmy starali się być podobnymi naszemu Ojcu Niebieskiemu i naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi. Św. Jan uczynił praktyczne zastosowanie tej wielkiej doktryny o okupie, gdy napisał: "Przez tośmy poznali miłość Bożą, iż On (Jezus) duszę Swoją za nas położył; i myśmy powinni kłaść duszę za braci." - l Jan 3:16.

Przymierze Abrahamowe

Jedną ważną nauką Pisma świętego i ważną częścią Boskiego planu jest, często przez nas wspominane "Przymierze Abrahamowe" (l Moj. 12:3; 22:5-18). Tym przymierzem, czyli Boską obietnicą było, że w nasieniu Abrahamowem, wszystkie rodzaje ziemi będą błogosławione. Św. Paweł wykazuje, że głównym "Nasieniem" tej obietnicy jest Jezus, lecz wyjaśnia również, że wszyscy, którzy zostali ochrzczeni w Chrystusa i "przyoblekli" się w Niego, są także częścią onego "nasienia" i dziedzicami według obietnicy. - Gal. 3:8,16,27-29.

Radujemy się ze zrozumienia tego przymierza i w jaki sposób ono wypełnia się, ponieważ to pomaga nam coraz lepiej zrozumieć Boski wielki plan zbawienia dla ludzkości. A właściwe zrozumienie i ocenienie tego winno wywierać uświęcający wpływ na nasze życie i wzmagać naszą wiarę i ufność w Panu i w Jego obietnice. Św. Paweł czyni takie zastosowanie. Czytujemy:

"Albowiem Bóg obietnicę czyniąc Abrahamowi, gdy nie miał przez kogo większego przysiąc, przysiągł przez Siebie Samego, mówiąc: Zaiste błogosławiąc błogosławić ci będę i rozmnażając rozmnożę cię. A tak długo czekając, dostąpił obietnicy. Ludzieć wprawdzie przez większego przysięgając, a przysięga, która się dzieje ku potwierdzeniu, jest między nimi końcem wszyskich sporów. Dlatego też Bóg, chcąc dostatecznie okazać dziedzicom obietnicy nieodmienność rady swojej, uczynił na to przysięgę, abyśmy przez dwie rzeczy nieodmienne w których niemożebne aby Bóg kłamał warowną pociechę mieli, my, którzyśmy się uciekli ku otrzymaniu wystawionej nadziei, którą mamy jako kotwicę duszy, bezpieczną i pewną, wchodzącą aż wewnątrz za zasłonę, gdzie przewodnik dla nas wszedł Jezus, stawszy się według porządku Melchesidekowego najwyższym kapłanem na wieki." - Żydów 6:13-20.

Droga poświęcenia jest trudną drogą. Świat, ciało i diabeł są do mej w opozycji. Potrzeba nam wiele Pańskich zapewnień, "mocnych dorad", których On dostarcza abyśmy swoje uczucia kierowali do rzeczy, które są w górze i nie byli pokonani siłami, które zwalczają nasze postępowanie z Bogiem i starania aby się Jemu podobać. Boskie przymierze z Abrahamem, zapieczętowane Jego przysięgą, jest jedną z tych ważnych doktryn, którymi Bóg zapewnia nas o zwycięstwie, gdy naśladujemy naszego przewodnika, Jezusa, który już wszedł poza zasłonę. Nasza wiara w Niego jako naszego Orędownika wchodzi obecnie, jako kotwica aż poza zasłonę, przymocowana do Niego i do obietnic, które uzdolniły Go do wierności w wydawaniu Swego życia w ofierze, aby wszystkie obietnice Boże stały się pewne.

Bóg zażądał od Abrahama aby ofiarował swego umiłowanego syna na całopalenie i Abraham okazał gotowość to uczynić. Tedy baranek był przygotowany i ten był położony na ołtarzu zamiast. Izaaka. Izaak był typem na Chrystusa a baranek, ofiarowany na miejsce Izaaka, wskazywał również na "Baranka Bożego, który gładzi grzech świata" (Jan 1:20) Św. Paweł napisał: "My tedy bracia, tak jako Izaak, jesteśmy dziatkami obietnicy" (Gal. 3:18). Jezus, jako pozofigura Izaaka, złożył Swe życie w ofierze, a my jako członkowie, klasy Izaaka, jesteśmy zaproszeni aby również kłaść swe życie w ofierze.

Jest to zaiste szczęściem mieć taką łączność z przymierzem Abrahamowym, lecz czy ten wielki fakt dokonuje w nas właściwego uświęcenia? Czy jesteśmy przez to pobudzani do poświęcania naszego wszystkiego w sprawie naszego Boga? Czy jesteśmy zawsze posłuszni wezwaniu aby ciała swe stawiać ofiarą żywą, w tym zapewnieniu, że ofiara nasza będzie nadal święta i przyjemna Bogu przez zasługę Pana naszego Jezusa Chrystusa (Rzym. 12:1) To jest sposób, przez który nasza znajomość Przymierza Abrahamowego powinna dokonywać w nas, dzieła uświęcenia, w miarę, jak z każdym dniem staje się coraz więcej przypodobam obrazowi miłego Syna Bożego.

Niebiańskie Powołanie

Pismo święte mówi o "niebiańskim powołaniu," czyli o "wysokim powołaniu", w przeciwieństwie do sposobności powrotu do życia ludzkiego tu na ziemi (Żyd. 3:1! Filip. 3:13-14). Nauki Pisma świętego tyczące się tego wysokiego, czyli niebiańskiego powołania stosują się w Boskim planie, tylko do wieku ewangelicznego. Korzystnem jest dobrze rozbierać Słowo prawdy, aby zrozumieć co było dziełem Bożym w tym wieku Ewangelii. Wielu nie rozumiejąc tego, mniemali, że w wieku tym Bóg usiłował nawrócić świat, gdy zaś Biblia uczy, że Bóg dokona tego w wieku przyszłym. Wtedy Boskim zaproszeniem będzie aby ludzie czerpali z wód przywróconego życia ludzkiego. - Obj. 22:1-3,17.

Wszakże według innych doktryn Boskiego planu, według nauk Słowa Bożego, o "wysokim powołaniu," one powinny dokonywać w nas dzieło uświęcenia w naszych sercach i życiu. Wysokie powołanie obejmuje wywyższenie, w zmartwychwstaniu, aż do Boskiej natury. Mówiąc o obietnicach wysokiego powołania, św. Piotr nazywa je "nader wielkie i kosztowne" i daje do zrozumenia, że przez wpływ tych obietnic istotnie dopniemy stanowiska jakie Bóg zamierzył dla nas w Swoim planie.- 2 Piot. l:4

Aby to mogło być prawdą, nasza wiara w Boską obietnicę względem osiągnięcia Jego natury, musi być zamanifestowana przynoszeniem owocu. Św. Piotr napisał, że do wiary winna był dodana cnota; do cnoty umiejętność; do umiejętności powściągliwośc; do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność; do pobożności braterską miłość, a do miłości braterskiej łaski, Piotr tłumaczy, że gdy to będzie przy nas, nie potkniemy się, czyli nie chybimy, ale otrzymamy hojne wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. - 2 Piotra l:4-11.

Co za ogromne dzieło uświęcenia św. Piotr tu opisał i jak wyraźnie wykazał, że tylko gdy dzieło to w sobie dokonamy, możemy mieć nadzieję wejścia do królestwa i panowania z Chrystusem. Wykazał więc, że to dzieło uświęcenia powinno być naturalnym wynikiem naszej znajomości obietnic odnoszących się do Boskiej natury. Przez te obietnice, czyli przez ich wpływ na nasze życie, bywamy przekształcani na podobieństwo Pana, abyśmy "byli uczestnikami dziedzictwa świętych w światłości." - Kol. 1:12.

Św. Paweł wyraził podobną myśl gdy nadmienił o swoim pragnieniu osiągnąć nagrody "wysokiego powołania." Cytujemy : "Wszystko poczytam sobie za szkodę dla zacności znajomości Chrystusa Jezusa, Pana mojego, dla któregom wszystko utracił i mam to sobie za gnój, abym Chrystusa zyskał i był znaleziony w Nim, nie mając sprawiedliwości mojej, tej która jest z zakonu, ale tę, która jest przez wiarę Chrystusową, to jest sprawiedliwość z Boga, która jest przez wiarę; żebym Go poznał i moc zmartwychwstania Jego, przekształcony będąc w śmierć Jego; owabym jakim sposobem doszedł powstania z martwych. Nie iżbym już uchwycił, albo już doskonałym był; ale ścigam ażbym też uchwycił to, na com też od Chrystusa Jezusa uchwycony. Nie rozumiem o sobie żebym już uchwycił; ale jedno czynię, że tego co za mną jest zapominam a do tego co przede mną jest spiesząc, bieżę do kresu ku zakładowi powołania onego Bożego, które jest z góry w Chrystusie Jezusie." - Filip. 3:8-14.

Takie natchnienie i zapał do czynienia woli Bożej daje doktryna o "wysokim powołaniu" Przedstawiając tę sprawę z nieco innego stanowiska, św. Paweł napisał: "Jeśliście powstali z Chrystusem, tego co jest w górze szukajcie, gdzie Chrystus na prawicy Bożej siedzi. O tym co jest, w górze myślcie, nie o tym co jest na ziemi. Albowiemeśeie umarli i żywot wasz skryty jest z Chrystusem w Bogu. Ale gdy się Chrystus, On żywot nasz pokaże, tedy i wy z nim okaże się w chwale. Umartwiajcie tedy członki wasze, które są ha ziemi." - Kol. 3:1-5.

Element Czasu

Uświęcenie zawiera w sobie coś więcej aniżeli tylko życie moralne. Ono zawiera w sobie naszą służbę Bogu, a Jeżeli ta służba ma być przyjemna naszemu Ojcu Niebieskiemu to ona musi być zgodna z Jego wolą i sposobami. W wieku żydowskim wierni byli wzywani do posłuszeństwa zakonowi, danemu Izraelowi przez ręce Mojżesza. Zarządzenie to nie zobowiązuje uczniów Chrystusowych w wieku Ewangelii. My jesteśmy pod nowym przykazaniem miłości, które wzywa do złożenia swego życia w ofierze.

Mamy wydawać swe życie za braci, poświęcać czas, siłę i wszystko co posiadamy w posłuszeństwie Pańskiemu poleceniu aby ogłaszać Jego Ewangelię bliskim i dalekim - zaiste wszystkiemu światu. Prawdziwe poświęcenie włącza posłuszeństwo temu poleceniu. Bóg nie spodziewał się aby świat był nawrócony tym świadczeniem Jego ludu w wieku ewangelicznym, lecz On wiedział, że niektórzy będą w ten sposób dosiągnięci, przyjmą Ewangelię miłości i poświęcą się na czynienie Jego woli. On wiedział również, że dane będzie szerokie świadectwo i że to będzie miało pewien wpływ na ludzi, gdy nadejdzie ich czas oświecenia i błogosławieństwa.

Znający Boski plan rozumieją także, iż dzieło Pańskie na ziemi obecnie jest raczej dzieło "żniwa", a nie ogólnego posiewu. To dzieło "żniwa", a nie ogólnego posiewu. To naturalnie ma coś do czynienia ze sposobami ogłaszania o królestwie, co również działa na uświęcenie naszego życia. Nie ogłaszamy, że Pan powróci, ale że już powrócił i jest obecny jako główny Żniwiarz tego "żniwa", które jest dokonaniem (zakończeniem) tegoż wieku.

Nauki Fundamentalne

Wszystkie nauki, czy doktryny biblijne, są naukami fundamentalnymi, przeto są ważne. Dobrze jest jednak rozróżniać między wyraźnymi naukami Pisma świętego, a tym co jest tylko tłumaczeniem pewnych części tegoż. Prawdziwie ważnymi naukami biblijnymi są te, które mają do czynienia wprost z naszą społecznością z Bogiem i ze sposobami prowadzenia naszego życia poświęconego. Ktoś może tłumaczyć pewne proroctwo w jeden sposób a inny zupełnie inaczej. Moźliwem jest, że obydwa mylą się i to spekulacyjne tłumaczenie danego proroctwa nie ma nic wspólnego z naszą służbą Panu. Ktoś może mieć specjalne upodobanie do wykładania pewnych proroctw, podczas gdy zaniedbuje fundamentalne nauki biblijne, którymi został uświęcony. To byłoby poważnym niebezpieczeństwem dla któregokolwiek brata.

Nauka o restytucji jest fundamentalną, a chociaż nie spodziewamy się restytucji dla siebie, nasza nadzieja restytucji dla świata wywiera potężny wpływ na nasze serce i życie, ponieważ daje nam lepsze pojęcie o Boskiej miłości dla Jego stworzeń ludzkich. Istotny cel życia chrześcijańskiego może być lepiej zrozumiany i oceniony w świetle onej wielkiej nadziei, o restytucji dla świata, bowiem obecnie. cierpimy i umieramy z Jezusem abyśmy mogli z Nim żyć i królować, ku ubłogosławieniu wszystkich rodzajów ziemi.

Prorok Jeremiasz napisał: "Tak mówi Pan: Niech się nie chlubi mądry z mądrości swojej, i niech się nie chlubi mocarz z mocy swojej, i niech się nie chlubi bogaty z bogactw swoich; ale w tym niech się chlubi, kto się chlubi, że rozumie i zna Mię, żem Ja jest Pan, który czynię miłosierdzie, sąd i sprawiedliwość na ziemi, bo Mi się to podoba, mówi Pan" (Jer. 9:23-24). Jedynie w wizji teraźniejszej prawdy, objawionej nam w doktrynach o Boskim planie, a szczególnie w doktrynie o restytucji, możemy poznać Boga jako mającego upodobanie w czynieniu miłosierdzia i sprawiedliwości na ziemi. Ponad sześć tysięcy lat ludzkich cierpień i zamierania zdają się zadawać kłam takiemu oświadczeniu, lecz jako dziatki Boże, zrozumiewamy i oceniamy Jego plan przywrócenia upadłej ludzkości do szczęścia i życia wiecznego w nadchodzących "czasach naprawienia wszystkich rzeczy"

"W Toż Wyobrażenie"

Znajomość tych wszystkich nauk dochodzi nas przez napisane Słowo prawdy, które św. Paweł przyrównuje do zwierciadła, w którym dostrzegamy odbicie chwały Bożej. Oto jego słowa: "My wszyscy, którzy odkrytym obliczem na chwałę Pańska, jako w zwiarciadle patrzymy, w toż wyobrażenie przemienieni bywamy z chwały w chwałę, jako od Ducha Pańskiego" (2 Kor. 3:18). Czy faktycznie dozwalamy aby wyobrażenie chwały Bożej i chwały Chrystusowej, jak dostrzegamy też wyobrażenie w zwierciadle Słowa Bożego, przemieniało nasze życie, zgodnie z sugestią świętego Pawła? Jeżeli tak, to jesteśmy uświęcani prawdą, odłączeni do pełnienia świętej woli Bożej.

Głównym celem planu Stworzyciela jest, aby przywrócić spełnianie Jego woli na całej ziemi. Jezus nauczył nas modlić się: "Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja" (Mat. 6:10). Nadzieją naszą jest królować z Chrystusem w onym wielkim dziele utwierdzenia Boskiej woli na całej ziemi. Jednak aby dostąpić tego wysokiego stanowiska, nieodzownym jest abyśmy już teraz poddawali się w zupełności Jego woli. Nie możemy nauczać innych aby byli posłusznymi Boskiej woli, dokąd sami nie nauczymy się miłować i pełnić Jego wolę. A czynienie woli Bożej jest prawdziwym uświęceniem.

"The Dawn"-IX,1965.