Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

PRZYPISANIE - Znaczenie tego.

Proszę określić znaczenie słowa, przypisanie.

Słowo przypisanie oznacza przypisać komuś coś czego niema. Nie przez bezpośredni podarunek, ale przez przypisanie. Określić przypisanie jest rzeczą dość trudną; możemy lepiej pokazać to przez ilustrację. Gdybym, na przykład potrzebował tysiąc dolarów i prosił was o tę sumę (to nie wychodzi dobrze, bo my nigdy o pieniądze nie prosimy - śmiech pomiędzy słuchaczami). Myślę, że zmienię nieco ilustrację. Przypuśćmy, że J. Smith potrzebuje tysiąc dolarów, a H. Brown miałby taką sumę i byłby gotów zezwolić Smithowi użyczyć ją, a jednak pomyślałby sobie: Ja jemu nie dam tych tysiąc dolarów. Obiecałby, więc sprawę tę jakoś opracować. Smith mógłby postarać się o weksel (notę), i gdyby Brown podpisał ten weksel, czyli poręczył za niego, Smith mógłby na ten weksel pożyczyć tysiąc dolarów z banku. Gdy ktoś mający pieniądze, podpisuje drugiemu tysiąc dolarowy weksel, to znaczy, że przypisuje jego wekslowi tysiąc dolarów.

Jan Smith nie miałby ani grosza. Bankier zapytuje się go masz jakieś pieniądze lub posiadłość? Nie, nie mam nic. Czy masz kogoś, kto poręczyłby za ciebie i podpisał twój weksel? Przypuśćmy, że ktoś z was mający pieniądze lub posiadłość podpisałby mu ten weksel. On poszedłby z tym wekslem do banku i wszystko byłoby w porządku. Weksel byłby teraz wart tysiąc dolarów, a poprzednio nie był wart ani centa.

Podobnie w wieku Ewangelii, są pewne warunki, na których można przystąpić do Ojca. Są to te same warunki, na których Jezus przystąpił; mianowicie, że masz stać się żywą ofiarą. Mówisz: Boże, ja chciałbym uczynić to, co Jezus uczynił. Bóg jakoby odpowiada: Obietnica twoja niema tu żadnej wartości. Czemu nie? Bo jesteś sama niedoskonałością. Ja znam cię bardzo dobrze i wiem, że nie mógłbyś nic uczynić. Udaj się do Jezusa, aby On poręczył za tobą.

Tak więc udajesz się do Jezusa, jakoby z zapytaniem: Drogi Panie, zechcesz Ty być moim Orędownikiem u Ojca? Czy ze chcesz uczynić dla mnie możliwym przystąpić do Ojca według Jego warunków i stawić moje ciało ofiarą świętą i przyjemną Jemu? Czy dopomożesz mi w tym? To zależy. O! to Ty masz również pewne warunki? Tak, i to warunki bardzo ostre. Musisz odwrócić się od grzechu i wejść w pewne szczególne przy mierze, jak Ja to uczyniłem. Mówisz tedy: Jestem gotów to uczynić. Pan tedy mówi: Bardzo dobrze, odtąd będziesz Moim uczniem, a Ja będę Twoim Orędownikiem i zaopiekuję się resztą. Stosuj się do zasad, jakie wystawiłem, a wyjdziesz na tym dobrze. Ja poręczę za tobą.

W jaki sposób Jezus ręczy za tobą? W ten sposób: On jest w posiadaniu równoznacznej ceny, ma prawo do życia, które może zastosować za Adama i za całe jego potomstwo. Ty i ja należąc do tegoż potomstwa, mieliśmy zaraz od naszego urodzenia, dziedzictwo w tym wielkim zarządzeniu. Biblia mówi nam naprzód, że celem tego Boskiego planu zbawienia było dać życie ludzkości. Ty i ja, mamy dział w tym, ponieważ należymy do ludzkiego rodzaju. Gdy tylko o tym dowiedzieliśmy się, mamy przywilej oddać tę ludzką doskonałość, czyli przywileje restytucji; wszystko to jest włączone w tym, co Jezus złożył do rąk Ojca. Ty nie możesz przyjąć restytucji, bo Pan nie ofiarował jej jeszcze nikomu. On jednak powiedział, że będzie restytucja dla całej ludzkości i przez to wiemy, co w przyszłości ma przyjść. Potem dowiedzieliśmy się, że Bóg ma inny zarys tego planu, oddzielny od tego, co dotyczy się świata, a jest nim to, że On wybiera teraz lud imieniu Swemu, który ma stanowić klasę oblubienicy i ma uczestniczyć z Jezusem w Królestwie.

Teraz widzimy, na jakich warunkach możemy wstąpić w ślady Pana, być Jemu podobni. On staje się naszym Orędownikiem u Ojca, gdy godzimy się oddać nasze małe wszystko. Cóż tedy oddajemy? To, co ktokolwiek posiada; niektórzy dziesięć lat życia, drudzy dziesięć dni, a inni więcej. Ty mogłeś oddać zupełne zdrowie albo też bardzo chore ciało. Bez względu, co masz; czy to wielki wpływ na świecie, czy też nie masz żadnego wpływu - oddajesz samego siebie Bogu z tym, co masz. Lecz z tego, co masz nic nie może być zatrzymane - czas, wpływy, pieniądze, wszystko to jest włączone, gdy czynisz po święcenie takie jak Jezus uczynił. Aby stać się uczniami i naśladowcami Jezusa, zgodziliśmy się wszystko poświęcić. Gdy tedy przystępujemy do Ojca i gdy widzimy, że tak mało mamy, zapytujemy się: Czy On to przyjmie? Nie, nie to. Jak tedy można to uskutecznić? Jezus przychodzi ci z pomocą i jakoby mówił: Ja mam pewien skarb u Ojca i prawo dać w przyszłości wszystkim restytucję, co włącza i ciebie. Przeto teraz przypiszę ci to wszystko, co byłoby ci dane w przyszłości. Ty daj to, co teraz masz, a ja dam za ciebie to, co byłoby twoje w przyszłości, co, jak widzisz, byłoby wszystko, co miałbyś w doskonałości.

Nie mamy mniemać, że Jezus obchodzi się w taki sposób z każdym poszczególnym członkiem w czasie, gdy tacy chcą się poświęcić. Sposób, w jaki Jezus to uczynił, był ten: Po Swoim zmartwychwstaniu On wstąpił na wysokość, aby okazać się przed obliczem Bożym za nami: Którzy to są ci "nami"? (Żyd. 9:24). Włącza to wszystkich, którzy będą stanowić Jego Kościół. Tak więc On okazał się przed Ojcem za tobą i za mną już 1900 lat temu. Kościół święty jest jedynym Kościołem, który On przewidział i postanowił. Pismo święte mówi, że Bóg przewidział Jezusa i nas w Jezusie. Gdy więc Jezus ukazał się przed Ojcem raz za całym Kościołem, to zastosował Swoją zasługę w takim znaczeniu, że Było to zastosowane i za nas.

Zróbmy ilustrację: Przypuśćmy, że mam w banku tysiąc dolarów i powiem bankierowi, że pieniądze te chcę mieć nienaruszone. Chciałbym jednak uczynić pewne poręczenie. Podpisałbym pewien weksel na tysiąc dolarów. Weksel ten byłby na kilka osób; na S. i Spółka, R. i Spółka i na kilka innych. Rozumiecie więc, że zasługa, czyli wartość byłaby w moim depozycie i ta wartość byłaby przypisana wekslowi, który ja podpisałem. Dokąd ten weksel nie będzie spłacony, na depozycie moim ciąży pewne zobowiązanie (embargo), i depozyt ten nie może być użyty na co inne.

Zobowiązanie (embargo) oznacza pewną zaporę; czyli, że został wydany weksel na całą sumę. Nie, że pieniądze były dane, ale poręczenie na taką sumę. Pan poręczył za cały Kościół od razu. Przeto On wpierw przypisuje swoją zasługę Kościołowi, a później przypisuje ją światu. Kościół nie potrzebuje, czyli nie ma życzenia korzystać z tej zasługi w ten sposób, aby teraz mieć życie wieczne na ziemi, więc uczestniczy z Nim w ofierze. My mamy lepszą nadzieję, oczekujemy duchowego Królestwa - w chwale, czci i nieśmiertelności. Restytucji, prawa do życia wiecznego na ziemi, nie chcemy; lecz, gdy te są nam przypisane, to przez to ofiara nasza staje się przyjemną Bogu.

KPiO 1916; ang: 340