Na Straży 2007/5/07, str. 159
Poprzedni artykuł
Wstecz

Oczekując świtania

Poranek Królestwa Bożego

W Biblii Warszawskiej słowa będące podstawą naszych rozważań brzmią tak: „… Strażniku! Jaka to pora nocna? Strażniku! Jaka to pora nocna? Strażnik odpowiedział: Nadszedł poranek, lecz także noc. Jeżeli musicie pytać, to przyjdźcie znowu i pytajcie!” – Izaj. 21:11-12 (BW).

Poranek, świt jest to czas stopniowego rozjaśniania się nieba, aż do momentu ukazania się słońca. Wschód słońca rozpoczyna dzień. Dochodzący z Seiru głos: „… Strażniku! Jaka to pora nocna?” świadczy o tym, że pytający chce się dowiedzieć, jaki jest czas. Strażnik odpowiada, że „nadszedł poranek”. Zapewne cieszy się z jego nadejścia, bo poranek to pora, gdy może już zejść z posterunku. Potwierdzają to słowa Psalmu: „Dusza moja oczekuje Pana pilniej niż straż świtania, która strzeże aż do poranku” – Psalm 130:6 (BG). Słowa te mogą mieć dla nas głębsze znaczenie. Stróże to bracia starsi, którzy powinni obserwować znaki nadchodzącego dnia i o tym informować lud Boży. Stróż, który stoi na posterunku i widzi różne wydarzenia, ale milczy, jest bezużyteczny. Czas poranku poprzedza noc, o której czytamy w proroctwie: „Bo oto ciemność okrywa ziemię i mrok narody, lecz nad tobą zabłyśnie Pan, a jego chwała ukaże się nad tobą” – Izaj. 60:2 (BW). Była to długa, bo trwająca kilka tysięcy lat noc – noc ciemności, błędów, niesprawiedliwości, bałwochwalstwa itp. – natomiast Szatan jest tej ciemności księciem, panując nad wszystkimi, prócz „synów światłości”, którzy pragną czcić swego Ojca „w duchu i w prawdzie”.

Lecz taki stan nie ma trwać wiecznie, gdyż Bóg postanowił dzień – 1000 lat (2 Piotra 3:8), „… w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych” – Dzieje Ap. 17:31 (BW). Dzień ten to nie tylko okres czasu, ale również jego rodzaj – to znaczy jasność. W Słowie Bożym czytamy, że ma wtedy świecić słońce: „Ale wam, którzy się boicie imienia mego, wznijdzie słońce sprawiedliwości, a zdrowie będzie na skrzydłach jego…” – Mal. 4:2 (BG). Kto byłby tym słońcem?

1. Psalm 84:12 „…albowiem Pan Bóg jest słońcem…”
2. Mat. 17:2 na górze przemienienia „oblicze jego (Pana Jezusa) było jako słońce”
3. Mat. 13:43 „tedy sprawiedliwi lśnić się będą jako słońce” (tj. Kościół)

Czym jest słońce? Słońce jest centralnym ciałem niebieskim naszego układu słonecznego. Jest to ognista kula, największy, najpiękniejszy, najbardziej dobroczynny widoczny obiekt na firmamencie nieba. Słońce jest oddalone od Ziemi około 150 mln kilometrów i jest 109 razy od niej większe. Średnica Słońca wynosi około 1 400 tys. km, a Ziemi 12 760 km. Temperatura panująca wewnątrz Słońca to około 16 mln °C, a na jego powierzchni około 5 800 °C. Według astronomów Słońce istnieje ok. 5 miliardów lat, a w tym czasie zużyło się zaledwie o 0,03 %. Jest samoegzystujące i bardzo piękne, dlatego może ilustrować piękno, chwałę Bożą, nieśmiertelność, a także nieskazitelną sprawiedliwość, prawdę i życiodajną dobroć, gdyż bez Słońca nie byłoby życia.

Uwielbiony Pan Jezus i Kościół mają być podobni Słońcu, które jeszcze nie wzeszło, gdyż w jego skrzydłach – promieniach ma być zdrowie, a ludzkość nadal jest pod wyrokiem śmierci – choruje, cierpi i umiera. Chwała uwielbionego Pana i Kościoła pokazana jest w Słońcu, a liczba w gwiazdach, jak zostało to określone w obietnicy danej Abrahamowi: „Błogosławiąc, błogosławić ci będę, a rozmnażając rozmnożę nasienie twoje jako gwiazdy niebieskie i jako piasek, który jest na brzegu morskim; a odziedziczy nasienie twoje bramy nieprzyjaciół twoich. I błogosławione będą w nasieniu twoim wszystkie narody ziemi, dlatego, żeś usłuchał głosu mego” – 1 Mojż. 22:17-18 (BG). W tej obietnicy zawarta jest cała Ewangelia – podobnie jak dąb jest zawarty w żołędziu. Gwiazdy – to nasienie duchowe, a piasek na brzegu morskim to nasienie ziemskie, czyli odnowiony Izrael wraz ze świętymi Starego Testamentu. Przez to nasienie będą błogosławione i uszczęśliwione wszystkie narody ziemi. Ta obietnica została potwierdzona także przez różne proroctwa, figury, obrazy, przypowieści naszego Pana, a także nauki apostołów.

Wszystko ma być zgromadzone w jedną rodzinę, owczarnię, jak czytamy: „Aby w rozrządzeniu zupełności czasów w jedno zgromadził wszystkie rzeczy w Chrystusie, i te, które są na niebiesiech, i te, które są na ziemi” – Efezj. 1:10 (BG). Mówi o tym także Pan Jezus: „A mam i drugie owce, które nie są z tej owczarni, i teć muszę przywieść; i głosu mego słuchać będą, a będzie jedna owczarnia i jeden pasterz” – Jan 10:16 (BG).

Obecnie wybór duchowego nasienia – Kościoła, jest na ukończeniu, a rozpoczyna się przygotowanie do wielkiej przebudowy świata – jego naprawienia (restytucji). Podobnie jak za pierwszego przyjścia Pana kończył się tzw. Wiek Żydowski, a rozpoczynał Wiek Ewangelii. Praca przebudowy świata będzie dziełem ogromnym. Sześć tysięcy lat panowania Szatana, grzechu, niesprawiedliwości, bałwochwalstwa. Rozbite społeczeństwa: 900 narodów, 197 państw, około 3000 różnych języków, a także wiele różnych religii. W samym chrześcijaństwie około 600 różnych kościołów. Do tego degradacja człowieka: fizyczna, moralna i umysłowa. Ten smutny dość obraz dopełnia widok zniszczonej ziemi, wody, powietrza…

Czy nie byłoby łatwiej Bogu po prostu zniszczyć tak zepsutą ludzkość i ziemię, którą ona zamieszkuje, i stworzyć nową? On dał już tego przykład niszcząc w potopie Nefilimów (potomstwo złych aniołów) lub karząc Sodomę. Jeden ze sławnych polityków powiedział: „Dziś łatwiej człowiekowi zniszczyć milion ludzi, jak rządzić tym milionem”. Jednak wielkość Boga bardziej objawi się w dziele naprawienia niż zniszczenia. Będzie to dla wszystkich inteligentnych istot wspaniała manifestacja Boskich przymiotów:

• mądrości – widocznej w otrzymanych wielorakich korzyściach wynikających dla człowieka z dozwolenia złego;

• sprawiedliwości – bo sprawiedliwe i bezwzględne prawa to fundament Boskiego panowania i porządku;

• miłości – widocznej w miłosierdziu i dobroci skierowanej w stronę człowieka, szczególnie nieszczęśliwego;

• mocy – zdolnej urzeczywistnić wszystkie Boskie plany.

Bóg już dokonał bardzo ważnych i trudnych rzeczy:

1. Wybrał i wypróbował odpowiedniego Króla – organizatora i wykonawcę planów utworzenia Królestwa: „Albowiem należało na tego, dla którego jest wszystko i przez którego jest wszystko, aby wiele synów do chwały przywodząc wodza zbawienia ich przez ucierpienie doskonałym uczynił” – Hebr. 2:10 (BG).

2. Wybrany Król już zabezpieczył prawną stronę Królestwa – przygotował okup – zadośćuczynienie Boskiej sprawiedliwości.

3. Król zamanifestował też miłość Ojca i swoją do rodzaju ludzkiego, czyniąc im dobro aż do oddania za nich życia.

4. Udowodnił swoje możliwości naprawienia, gdyż uzdrawiał, wzbudzał od umarłych, karmił głodnych.

5. Wybierze też z rodzaju ludzkiego specjalistów do Królestwa: sędziów, kapłanów, rządców, nauczycieli, i to spośród wszystkich narodów, gdyż nie ma względu na osoby. To pozwoli również, aby każdy z narodów miał swego przedstawiciela.

6. Bóg ustalił też czas rozpoczęcia przebudowy: „Ale ty, Danijelu! zamknij te słowa i zapieczętuj tę księgę aż do czasu naznaczonego; bo to wiele ich przebieży, a rozmnoży się umiejętność. (....) I usłyszałem tego męża obleczonego w szatę lnianą, który stał nad wodą onej rzeki, że podniósłszy prawicę swoją i lewicę swoją ku niebu przysiągł przez Żyjącego na wieki, iż po zamierzonym czasie i po zamierzonych czasach, i po połowie czasu, i gdy do szczętu rozproszy siłą ręki ludu świętego, tedy się to wszystko wypełni” – Dan. 12:4,7 (BG).

Początek przebudowy będzie dotyczył zmiany umysłu – sposobu myślenia, do czego jest potrzebna wiedza, oświata. Najskuteczniejszą i prawdziwą wiedzą jest Słowo Boże – Biblia, bowiem ona jest źródłem wolności, postępu i cywilizacji. Jest dowiedzione, że największą wolnością i postępem cieszą się te narody, które mają swobodny dostęp do czytania Biblii i w miarę możliwości do niej się stosują. Przykładem tego może być naród żydowski, do którego Mojżesz powiedział: „Patrzcież, żem was nauczał ustaw i sądów, jako mi rozkazał Pan, Bóg mój, abyście tak czynili w ziemi tej, do której wchodzicie, abyście ją dziedzicznie posiedli. Przestrzegajcież ich tedy, a czyńcie je; to bowiem jest mądrość wasza i rozum wasz przed oczyma narodów; którzy usłyszawszy o tych wszystkich ustawach, rzeką: Tylko ten lud mądry i rozumny, i naród wielki jest” – 5 Mojż. 4:5-6 (BG). I dotąd przedstawiciele tego narodu przodują wśród innych narodów, gdyż stanowiąc 0,4% ludności świata są posiadaczami 12% tytułów naukowych. Początek XIX wieku, to początek przebudowy – to czas tłumaczenia Biblii na języki narodowe, tworzenia różnych Towarzystw Biblijnych i masowego rozpowszechniania Biblii. W nieco późniejszym czasie w pracy tej niemały udział mieli również Badacze Pisma Świętego, którzy rozprowadzili dziesiątki milionów egzemplarzy różnej biblijnej literatury. Kto był inicjatorem tej wielkiej pracy? Zapewne Bóg i Pan, a nie 'książę ciemności'.

Jakie to przyniosło skutki w świecie?

1. Zgromadzenie i utworzenie państwa Izrael. Naród ten został zgromadzony spośród 90 narodów zamieszkujących 120 państw i używających 70 języków. Początkowo państwo Izrael miało nie lada problem, aby z tej tak różnorodnej zbieraniny utworzyć jedno społeczeństwo. I wtedy dokonały się 4 'cuda':

• Udało się 'wskrzesić' język. Obecnie obywatele Izraela używają języka hebrajskiego – tego samego, którym mówił Abraham.
• Rozproszeni Żydzi nigdy nie byli rolnikami – obecnie rolnictwo w Izraelu stoi na światowym poziomie.
• Powstało jedno, rozumiejące się społeczeństwo.
• Obronność i siła militarna Izraela nie mają sobie równych.

2. Uwolnienie z niewoli kolonializmu około 50 państw.

3. Zrównanie: klasowe – bogaci, biedni, uczeni, prostacy są równi wobec prawa; rasowe – wszystkie rasy są równe: biali, czarni, żółci, czerwoni oraz równość płci, jaka przejawia się w niemal powszechnym równouprawnieniu kobiet.

4. Powszechny dostęp do oświaty.

5. Przełamanie barier narodowych – milionowa emigracja zarobkowa oraz turystyka powodują wzajemnie poznanie się i zbliżenie narodów.

6. Rozwinięcie się przekazu informacji – Internet, telefony, komputery.

7. Ulżenie w ciężkiej pracy – w „pocie czoła” (1 Mojż. 3:19) – stało się to możliwe dzięki różnym maszynom, wynalazkom i udogodnieniom.

Te wielkie zmiany: wolność, wiedza, technika nastąpiły w okresie ostatnich 200 lat, przynosząc – szczególnie dla krajów cywilizowanych, w większości chrześcijańskich – pewien poziom dostatku, ale ich nie uszczęśliwiły. Przeciwnie – przyczyniły się do różnego rodzaju kryzysów. Jednym z nich jest kryzys instytucji małżeństwa, które w oczach wielu ludzi staje się dziś nie budzącym szacunku przeżytkiem. Znaczna część małżeństw żyje dziś bez prawnego ślubu, a te, które go uczyniły, bardzo często się rozwodzą – np. w USA rozwodzi się co drugie małżeństwo, a w Polsce (w miastach) co trzecie. Kryzys małżeństwa oraz dostatek stają się przyczyną zmniejszenia populacji ludzkiej. Izraelski król Achab czy Gedeon mieli po 70 synów, poprzednie pokolenie było również wielodzietne – współczesne małżeństwa mają 1 lub 2 dzieci, a wiele z nich jest w ogóle bezdzietna. Może to mieć związek z wypowiedzią Pana (Łuk. 20:35), że ci, którzy będą godni owego 'nowego wieku', nie będą się żenić ani wydawać za mąż, a zatem i rozmnażać.

Inne smutne paradoksy krajów dobrobytu w porównaniu do innych, biednych krajów świata:

1. Obżarstwo i choroby z otyłości, podczas gdy jednocześnie co czwarty człowiek umiera z głodu. Na naszej ziemi 1/3 ludzi jest syta, 1/3 niedożywiona, a 1/3 głodna.

2. Domy i mieszkania coraz piękniejsze, przy czym jedne społeczeństwa wymieniają niemodne meble, a miliony ludzi żyją w slumsach – domach z blachy, dykty i papieru.

3. Wciąż powiększa się zazdrość i nienawiść wśród ludzi – 85% wszystkich morderstw dotyczy ludzi powiązanych rodzinnie.

Czy taki świat może długo istnieć, nie ponosząc odpowiedzialności za swój stan? Co mówią proroctwa na ten temat?

1. Izaj. 21:12 „Przychodzi poranek, a także noc”
2. Izaj. 13:10 „Zaćmi się słońce, gdy wschodzić będzie”
3. Ezech. 32:7 „Słońce obłokiem zasłonię” – obłokiem wielkiego ucisku, gdyż będzie to dzień pomsty: „W ogniu płomienistym oddawając pomstę tym, którzy Boga nie znają i tym, którzy nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego, Jezusa Chrystusa” – 2 Tes. 1:8 (BG).

Poświęceni też otrzymują różne błogosławieństwa, ale i mają odpowiedzialność, albowiem:
• posiadamy Pismo Święte – najmądrzejszą i najwspanialszą księgę świata;
• mamy możliwość jej głębszego poznania – komentarze, podręczniki, konkordancje itp.;
• mamy ofertę wysokiego powołania;
• mamy wolność i sposobność bratniej społeczności – nabożeństwa, konwencje;
• mamy materialne możliwości nabywania literatury oraz podróży i czynienia dobrze „wszystkim, a najwięcej domownikom wiary” – Gal. 6:10 (BG).

Jak to wszystko wykorzystujemy i z jakim skutkiem? Czy te wszystkie rzeczy powodują nasze uświęcenie? Królestwo Boże nie może być jedynie dodatkiem do ziemskiej kariery, interesu, ale interes dodatkiem do starań o Królestwo Boże (Mat. 6:33).

Po tej krótkiej nocy wielkiego ucisku nastanie już długi i piękny słoneczny dzień – dzień wiecznego Królestwa Bożego, w którym promienie słońca przyniosą wieczne zdrowie i szczęście.

O głębokości bogactwa i mądrości i znajomości Bożej! Jako są niewybadane i niedoścignione drogi Jego. Wielkie i dziwne są sprawy Twoje Panie, Boże Wszechmogący. Sprawiedliwe i prawdziwe są drogi Twoje, o Królu Świętych. Któż by się Ciebie nie bał i nie wielbił imienia Twego. Gdyżeś sam święty i wszystkie narody przyjdą i kłaniać się będą przed obliczem Twoim, że się okazały sprawiedliwe sądy Twoje. Bądź uwielbiony, Panie! Amen.

Mieczysław Jakubowski


Następny artykuł
Wstecz   Do góry