Na Straży 1999/4/10, str. 146
Poprzedni artykuł
Wstecz

Echa z konwencji

Andrychów 6 czerwca 1999 r.

Umiłowani Bracia i Siostry, oraz wszyscy Czytelnicy czasopisma „Na Straży”. Chcemy podzielić się z Wami radością, jaka otrzymaliśmy od Pana na konwencji w Andrychowie. To dzięki Braterstwu z Andrychowa, którzy udostępnili nam obiekt Miejskiego Domu Kultury, mogliśmy spotkać się z Wami.

W tym dniu Pan zesłał nam wspaniałą, słoneczną pogodę i dlatego przybyło tak wiele Braterstwa z różnych części kraju. Przewodniczenie Konwencji zostało powierzone br. Pawłowi Suchankowi, zaś wykładami usłużyli następujący bracia: 1. br. Zdzisław Kołacz, 2. br. Józef Sygnowski, 3. br. Jan Knop, 4. br. Piotr Krajcer

W czasie trwania Konwencji nie zapomnieliśmy również o jej najmłodszych uczestnikach, dla których zorganizowaliśmy szkółkę w dwóch grupach wiekowych. W miłej i serdecznej atmosferze czas upłynął bardzo szybko. Dziękujemy Ojcu Niebieskiemu, oraz Panu naszemu Jezusowi Chrystusowi, za błogosławieństwo tych chwil spędzonych w gronie Braterstwa. Cieszymy się z tej wspaniałej uczty duchowej, na której mogliśmy wielbić naszego Stwórcę. Życzeniem uczestników było, aby tą radosną chwilą podzielić się z resztą Braterstwa na łamach naszego czasopisma.

Kozy Dolne 6 czerwca 1999

Za uczestników br. Jan Kuźnik

Kostki Duże 3 i 4 lipca 1999 r.

Spełniając życzenia uczestników, pragniemy podzielić się błogosławieństwami z bratniej społeczności jakich doznaliśmy z łaski Ojca Niebieskiego i życzliwości Braterstwa, uczestnicząc w kolejnej dwudniowej konwencji, która odbyła się przy pięknej słonecznej pogodzie, i scenerii dawnych konwencji – w Kostkach Dużych.

Konwencję rozpoczął br. Józef Dziewięcki przywitaniem gości w imieniu miejscowego Zboru i odczytaniem wersetu Manny. Przyjęto także propozycję, aby przewodnictwo pierwszego dnia przekazać bratu Zdzisławowi Kołaczowi, który przywitał zgromadzonych słowami Psalmu 84:1–13. Po zaśpiewaniu jeszcze jednej pieśni, pierwszym wykładem usłużył br. Aleksander Lipka. Swój temat „Pozdrowienia” brat oparł na wersecie z Listu do Rzymian 16:16.

Kolejnymi wykładami z Pisma Świętego służyli: br. Walenty Bywalec z Ewangelii Św. Jana 17:2–3 „A toć jest żywot wieczny”, br. Ryszard Knop na temat „Warunki uczniostwa” z Listu do Efezjan 4:11.

Po przerwie obiadowej usługę duchową na temat „Nowe Przymierze” rozpoczął br. Henryk Kamiński. Za podstawę swych rozważań brat przyjął słowa proroctwa Jeremiasza 31:31–33. Ostatnim wykładem pierwszego dnia usłużył br. Józef Garbacz na temat „Droga do Ojcowskiego Domu”.

W drugim dniu konwencji przewodniczył br. Franciszek Olejarz, a pierwszym wykładem na temat „Odważni zwyciężą” usłużył br. Daniel Krawczyk. Następnie br. Henryk Wójciak z Nałęczowa w swych rozważaniach z Księgi Przypowieści Salomonowych 17:17 „Przyjaciel bratem w niedoli”, przypomniał Biblijne przykłady przyjaźni i wypływające z nich lekcje dla nas. Kolejnym mówcą był br. Roman Rorata, który swój temat „Pobożność na pokaz” oparł na słowach naszego Pana zapisanych w Ewangelii Św. Mateusza 6:1. Brat Jan Knop w temacie „Droga do Boga” przekazał nam jako pielgrzymom do duchowego Chanaanu lekcje z warunków i okoliczności występujących na literalnej drodze.

Na zakończenie, w imieniu organizatorów pożegnał wszystkich br. Józef Dziewięcki.

Budziarze, 10 i 11 lipca 1999 r.

Pragniemy podzielić się z Czytelnikami „Na Straży” radością i błogosławieństwem, jakie otrzymaliśmy na dwudniowej konwencji w dniach 10 i 11 lipca 1999 r. Już po raz siódmy na to miejsce zjechali się goście z różnych stron naszego kraju, a także Ukrainy, Francji, Niemiec, w liczbie około 1200 osób, w tym dużo młodzieży.

Brat Henryk Głąb, starszy Zboru w Biłgoraju, powitał tak liczną społeczność słowami Pana: Pokój Wam! W słowie wstępnym nawiązał on do tekstu Psalmu 62:8: „W Bogu jest zbawienie moje”. Było to hasło przewodnie tej konwencji. Brat wspomniał, że przyjechaliśmy tu wzmocnić naszą wiarę, aby dostąpić zbawienia. Po krótkim zapoznaniu Braterstwa z programem konwencji przedstawił do akceptacji uczestników wniosek Zborów organizujących tę duchową społeczność. Przewodnictwo pierwszego dnia powierzono br. Z. Kołaczowi – drugiego dnia br. P. Suchankowi, odpowiedzialnym za śpiew został br. H. Szarkowicz.

Brat Zdzisław Kołacz rozpoczął tą wspaniałą społeczność. Pieśnią i modlitwą wielbiono Boga i Pana Jezusa. Po odczytaniu „Manny” i skomentowaniu jej br. przewodniczący nawiązał do odpowiedzialności, jaką ponoszą bracia mówcy. W pierwszym dniu wysłuchaliśmy pięciu wykładów ze Słowa Bożego – oprócz tematu podajemy również w punktach główne myśli przekazywane przez braci usługujących:

1. Brat Jan Kopak – na temat „Wspomnijcie na dni pierwsze”:
• Historia jest myślą życia.
• Wspomnienie dziejów Pańskich.
• Czyny rąk Bożych.
• Zapytajcie o drogi Pańskie.
• Mówcie o sprawach odwiecznych.
• Historia ruchu Badaczy na tym terenie od 1920 r.
•To, co słyszeliście od początku, niech Wam da Pan.

2. Brat Lucjan Pulikowski – „Błogosławiony, kto doczeka...” – Dan. 12:12:
• 2 Tym. 3:1 – czasy trudne.
• 1 Tym 4:1
• odstąpienie od wiary i walka o wiarę.
• Praca Kościoła w owych czasach.
• Odbudowanie przybytku Dawida – Dz. Ap. 15:16.
• „Zawrę Przymierze Nowe” – Jer. 31:31
• Dni dobre – w. 32
• Dni złe – w. 33
• Przyczyna niełaski Izraela.
• Zerwanie Przymierza z Izraelem i 7 czasów karania.
• Czy Nowe Przymierze zostało zawarte? – Nie.
• Odpowiedni czas na zawarcie Przymierza.
• Skompletowanie Kościoła.
• Zupełność pogan, usłuchanie głosu Bożego, usługiwanie świętych itd.

3. Br. Ryszard Armużyński – „Nasze budowanie” – Mat. 7:24:
• Budowy dobre i złe.
• Złe – ulanie cielca, własna interpretacja Słowa Bożego, świeckie systemy, inwestycja w zniechęcenie, wzorowanie się na postępowaniu innych, urażona ambicja to złe spoiwo, złe zasady.
• Dobre – słuchanie darem Bożym, inwestycja w miłość i duchowe życie, wiara budowana na Okupie, budowa w Królewskie Kapłaństwo, dobre zasady, mądrość to dobre spoiwo budowlane.
• Praca br. Russell'a to dobra praca – dowody.

4. Br. Edward Pietrzyk – „Matka wszetecznic – Wielki Babilon” – Mat. 17:1–5:

a) Historia odstępczej niewiasty.
• Kol. 1:26 –27 – tajemnica zakryta od wieków. – 2 Tes. 2:3–10
• tajemna moc nieprawości, człowiek grzechu. – Izaj. 4:1
• siedem niewiast uchwyci się jednego męża.
• „Wszetecznica” – odstępczy kościół, Obj. 2:8–11; Mat. 13:24–25.

b) Wspólnota chrześcijańska – to pierwotne chrześcijaństwo. • Izabela – Achab, 1 Król. 17:2,18.
• Żelazo – glina, Dan. 2:33
• Znaczenie Obj. 17:4–5
• Kobieta pijana krwią świętych.
• Córki – systemy protestanckie.
• Prymat Babilonu
• zamiłowanie do handlu, Obj. 18:1–3.
• Handlarze Pańskim Słowem, 2 Kor. 2:17.
• Znaczenie sł. „Babilon” – Brama Boża, zamieszanie, nieład, itd.

c) Odrzucenie, wyniesienie, upadek Babilonu. • Znaczenie Obj. 18:1–3. • Wyjście ludu Bożego z Babilonu.
• Babilon nie od razu odpadł od łaski Bożej.
• Międzyczas
• Wyniesienie poprzedzi upadek Obj. 18:21.
• Znaczenie naczyń.
• Upadek.
• Czynniki upadku.

5. Brat Daniel Krawczyk – „Chrzest”: • Znaczenie chrztu,
• Chrzest Jezusa,
• Rzeczywisty czy symboliczny chrzest?
• Odpowiedzialność zawarcia przymierza ofiary.

Do chrztu przystąpiło 15 osób, 7 sióstr i 8 braci z różnych Zborów. Brat Daniel złożył im wszystkim życzenia w imieniu braterstwa, którzy byli świadkami ich Ofiary. Nabożeństwo nie było przerwane; w nastroju poświęcenia i milczeniu wszyscy udali się do pobliskiego stawu. Śpiewano pieśni. Chrztu udzielał br. Aleksander Lipka. To nabożeństwo trwało dwie godziny i zakończyło się modlitwą nad stawem.

Po spożyciu kolacji dalszą, wieczorną część programu od godziny 20.30 prowadził brat Franciszek Olejarz; w śpiewie przewodniczył br. Henryk Szarkowicz, pytania biblijne wstawiał br. Leszek Szarkowicz. O godzinie 23.00 społeczność tą zakończono. Wytrwała młodzież półgłosem śpiewała nabożne pieśni, ale o 24.00 zgaszono już światło, nastała cisza, według biblijnej zasady: „Sprawiedliwemu Pan Bóg daje sen”. Nie na długo jednak, bo już około 3.00 pojawili się braterstwo, którzy przygotowywali śniadanie.

Rozpoczął się drugi dzień konwencji. Przewodniczył br. Paweł Suchanek, a wykładami usłużyli następujący bracia:

1. Brat Jerome Gruhn z Francji – „Prawo Zakonu”: • Cel Zakonu, • Wymagania Nowego Przymierza,

• Różnica pomiędzy Przymierzem Zakonu, a Nowym Przymierzem,
• Wierność w Zakonie 3 Mojż. 3:5,
• Błogosławieństwa i przekleństwa Zakonu,
• Mojżesz – przedstawiciel Boga,
• Działalność i pośrednictwo Mojżesza,
• Rozwiązanie i wypełnienie Zakonu,
• Co Jezus przybił do krzyża?
• Upadek Izraela dał nadzieję poganom,
• Życie Kościoła wg Prawa Bożego,

2. Brat Piotr Krajcer – „Wybór” – 1 Mojż. 29:3:
• Trudny wybór Jakuba,
• Wybór synów do błogosławieństwa,
• Ruben jako pierworodny ma pierwszeństwo, ale traci Boże błogosławieństwo,
• Symeon i Lewi naczynia nieprawości,
• Juda wydaje wyrok, wcześniej idzie do nierządnicy,
• Wybór Józefa,
• Wybór Macieja,
• Wybór Saula,
• Ps. 78:76 – wzgarda pokolenia Józefa, Efraima,
• Błogosławieństwo dla Judy – wstawił się za Beniaminem,
• Juda daje życie za swego brata,
• Jezus daje życie za Adama,
• Oddawajmy życie za naszych braci i siostry, jeśli nie możemy od razu – czyńmy to „na raty” codziennie.

3. Brat Jan Knop – „Różnorodność zasług ofiary Jezusa Chrystusa” – 1 Kor. 6:19:
• Ofiara za grzech i jej znaczenie,
• sposób porannego i wieczornego ofiarowania Baranka 4 Mojż. 28:4,
• Baranek Wielkanocny 2 Mojż. 12:1–12,
• Nadzieja picia kielicha,
• Cierpienie w imię Chrystusa, – Cierpienia wynikające ze słabości ciała – nie są ofiarą,
• Ofiara Chrystusa za wszystkie grzechy,
• Grzechy świadome (rozmyślne), uczynione z premedytacją, nie są pokryte ofiarą Chrystusa – 4 Mojż. 25:6,
• Różnica pomiędzy ofiarą za grzech składaną w Dniu Pojednania a ofiarami składanymi w innym czasie,
• Różnica pomiędzy Okupem a Ofiarą za grzech,
• Cierpienie Chrystusa w czasie 3,5 rocznej misji – czy było konieczne?
• Przykrycie grzechu pierworodnego,
• Przykrycie Ofiarą grzechów wynikających ze słabości ciała, czyny bezwiedne, np. zaparcie się Piotra,
• Grzechy zaniedbania, przemilczenia, nierozważnej przysięgi, itd.,
• Grzechy uczynione po poświęceniu,
• Przykrycie grzechów ludzkości w Tysiącleciu, gdy zostanie wzbudzona – jaka ofiara to uczyni?

4. Brat Lutz Rutman z Niemiec – „Bóg prowadzi wojnę z Amalekiem” – 2 Mojż. 17:8–16, wykład tłumaczył z jęz. niemieckiego br. Henryk Kawała:
• Amalek wnuk Ezawa, • Znaczenie Amaleka; uderzenie go,
• Chrystus i Kościół zniszczy pozafiguralnego Amaleka,
• Dwa niebezpieczne wpływy – duch tego świata i duch szatana,
• Konieczność modlitwy – jest ona źródłem siły.

Brat przewodniczący dokonał podsumowania otrzymanych błogosławieństw dziękując Panu Bogu za wspaniałą łaskę, Braciom za usługę i ofiarność. Był to przedsmak przyszłej wiecznej uczty z naszym Panem, w której wszyscy chcielibyśmy uczestniczyć. Ta w Budziarzach, choć była przyjemna, szybko dobiegła końca i z żalem trzeba było opuścić zabudowania siostry Babij i jej syna Piotra. Dziękujemy Wam serdecznie za Waszą ofiarę i gościnę, której nam udzieliliście. Przyjemna atmosfera braterskiej społeczności świadczyła o tym, że „W Bogu jest zbawienie nasze”. Wierzymy, że Jezus Chrystus, Wódz naszego zbawienia, pozostał z nami na dłużej, będzie nam przewodniczył i pomagał w codziennym życiu – Pokój Wam!

Za uczestników – br. Józef Sygnowski

Świdnik, 8 sierpnia 1999 r.

W tym roku jednodniowa konwencja zorganizowana przez Zbór w Świdniku odbyła się po raz pierwszy w hali Klubu Sportowego „AVIA”. Przybyło jak zwykle ok. 400 osób. Pogoda dopisała. Nabożeństwo rozpoczęło się o godz. 9.

Pierwszym wykładem skierowanym głównie do młodzieży usłużył br. Tomasz Sygnowski. Wykład zatytułowany „Otoczony łaską usprawiedliwienia nędzny pył” pozwolił wszystkim słuchaczom uświadomić sobie wielką dobroć i łaskę jaką Bóg obdarza człowieka. Kaz. Sal. 13:19 mówi o człowieku, którego los podobny jest do zwierzęcia. Dzięki łasce, krwi, zmartwychwstaniu i wierze wszyscy ludzie są usprawiedliwieni. Brat przedstawił przykłady działania mocy Bożej, dzięki której zarówno młodzi jak i dojrzali bracia mogą czerpać siły do rozwoju w Prawdzie.

Drugim wykładem, którego podstawą były słowa Ap. Pawła do Żydów 11:8–10, usłużył br. Edward Pietrzyk. W wystąpieniu swoim przedstawił historię powołania Abrahama, jego podróż, zawarte przymierze i błogosławieństwa otrzymane od Pana. Na przykładzie armii Gedeona omówił odłączenie Nowego Stworzenia od świata, następnie porównał opisy z Dziejów Apostolskich 7 rozdział i 1 Mojżeszowej 12 rozdział.

Następny mówca, br Paweł Suchanek, usłużył na temat „Przyjdź Królestwo Twoje”. Brat przeanalizował warunki w jakich obecnie żyje lud poświęcony. Przedstawił konkretne przykłady degradacji przynoszonej przez rozwój techniki, cywilizacji i niemoralne życie. Okazuje się, że człowiek nie może poradzić sobie ze swoimi problemami. Pojęcie procesu restytucji pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość na Królestwo, którego przedsmak czujemy już teraz Obj.21:5 „Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe”.

Kolejnym wykładem zatytułowanym „Dowody obecności ducha Bożego w naszych sercach” usłużył br. Jan Knop. Podstawą rozważań były słowa zapisane w Ewangelii Jana 14:23 „Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy”. W wystąpieniu swoim brat omawiał znaki, po których można poznać serce napełnione duchem i na przykładzie słów 1 Piotra 2:1–2 mówił o „duchowym mleku” potrzebnym do duchowego wzrostu. Wzrost dają nauki Słowa Bożego. Nie zawsze doceniamy fakt, że niektórzy z nas są „lepiej urodzeni”, pochodzą z domów chrześcijańskich, gdzie od najmłodszych lat uczono nas biblijnych zasad.

Na zakończenie konwencji tematem zatytułowanym „Dobrze czyńcie tym, co was nienawidzą” Ew. Łukasza 6:26–28 usłużył br Daniel Krawczyk. Wykład był sprawdzianem wprowadzania w życie zasad i nauki biblijnych. Brat analizował walkę Dawida z Goliatem i na przykładzie historii z 1 Sam.26:7–16 podał dziewięć powodów, dla których Dawid mógł zabić swojego przeciwnika Saula. Okazując wspaniałomyślność wobec Saula, Dawid wypełnił zasadę podaną przez Pana.

Wspólną pieśnią i modlitwą dziękowaliśmy Bogu za błogosławieństwa i nauki płynące tego dnia z Jego Słowa.

Za uczestników konwencji br. Waldemar Szymański

Chełm, 22 sierpnia 1999r.

„Żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych” Ef. 3:17.

Pomimo, że była to już szósta konwencja zorganizowana w Chełmie, w bieżącym roku można było spotkać braci, którzy przybyli tutaj po raz pierwszy. Nabożeństwo odbyło się w sali Wojewódzkiego Domu Kultury. Na nowym miejscu bez trudu pomieściło się blisko 500 uczestników. Organizatorami spotkania byli – tak jak zwykle – braterstwo z Chełma i Chojna Nowego. Społeczność rozpoczęła się wspólną pieśnią, modlitwą o błogosławieństwo Boże i odczytaniem komentarza „Manny” do wersetu Ew. Łukasza. 2:49 „Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, Ja być muszę?” Z dużym zainteresowaniem wysłuchaliśmy czterech wykładów, które tego dnia Stwórca Najwyższy przygotował dla nas.

Pierwszym tematem o „Syonie” z proroctwa Izajasza 40:9–10 usłużył brat Zdzisław Kołacz. W przemówieniu swoim wielokrotnie podkreślał, że żyjemy w trudnych czasach, przy końcu żniwa (Izaj. 57:2). Przedstawił warunki podane w Psalmie 15, które muszą wypełnić wierni, aby znaleźć się na Górze Syońskiej. Naśladowcy zamieszkujący Świętą Górę przyrównani są do świecącej lampy rozjaśniającej mroki ciemności. Na zakończenie zacytowane zostały słowa z Księgi Objawienia 14:1

„I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca”

Drugim wykładem zatytułowanym „Rozważne picie wody w szeregach armii Chrystusa” usłużył brat Janusz Then. Za podstawę rozważań posłużyły słowa Ewangelii Jana 14:4. Powołując się na charakterystyczny sposób wyboru armii Gedeona (picie wody z ręki), brat przedstawił zasadę wyboru armii Chrystusa w wieku Ewangelii. W Słowie Bożym woda reprezentuję naukę. Musimy być świadomi tego, że spośród 32 tys. mężów Gedeon wybrał tylko 300 żołnierzy i ta zasada obowiązuje teraz „Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych” – Ew. Mat. 22:14.

Brat Franciszek Olejarz usłużył wykładem na temat „Królestwo Boże” – Łuk.11:1–2. Brat mówił o różnych pojęciach dotyczących Królestwa. Przedstawił dwie jego fazy. Jako ilustrację Królestwa odczytał proroctwo Zachariasza 14:3–4 i przytoczył przypowieść naszego Pana „o pszenicy i kąkolu”. Mówiąc o ziemskiej fazie Królestwa wspominał o prorokach Starego Testamentu (Żyd. 11:35). Na dowód duchowej fazy Królestwa przytoczył wersety 1 Kor. 15: 22–24.

Ostatnim wykładem zatytułowanym „Wyróżnieni przez Pana Jezusa” usłużył brat Roman Rorata. W swoim temacie wskazał historie biblijne, w których Pan Jezus w szczególny sposób przedstawił pewne postacie. W szczególny sposób Pan Jezus potraktował Zacheusza (Łuk.19:1–9), Marię w domu Łazarza (Jan 12:1–4), grzesznicę w domu faryzeusza Łuk. 7:36–47), niewolnicę Hananejską (Mat. 15:21–28), jednego z dziesięciu trędowatych (Łuk. 17:12–17) i trzech Apostołów: Piotra, Jana i Jakuba. W przyszłości w szczególny sposób wyróżniona zostanie klasa 144 tysięcy zwycięzców. Żegnaliśmy się słowami Apostoła Pawła z Listu do Rzymian 12:9–11 „Brzydźcie się złem, trzymajcie się dobrego. Miłością braterską jedni drugich miłujcie, wyprzedzajcie się wzajemnie w okazywaniu szacunku, w gorliwości nie ustawając, płomienni duchem, Panu służcie”. Pieśnią nr 487 „Albowiem tak Bóg” i wspólną Modlitwą Pańską oddaliśmy cześć Stwórcy Najwyższemu za obfitość pokarmu duchowego i otrzymane łaski.

Za uczestników konwencji
br Waldemar Szymański

Białogard, 30, 31 lipca i 1 sierpnia 1999 r.

Już po raz osiemnasty spotkaliśmy się na konwencji w białogardzkiej Stodole. Jest coś w tej białogardzkiej konwencji co ciągnie nas w te, prawie dla wszystkich, bardzo odległe strony. Większość z nas pokonuje kilkaset kilometrów aby się tu znaleźć. Jest to najdłuższa konwencja ze wszystkich, jakie odbywają się w naszej społeczności na terenie Polski.

Tak jak zazwyczaj, tak i w tym roku, konwencja trwała trzy, obfitujące w Pańskie błogosławieństwa dni.

Niektórzy zauważyli, że odbyła się pierwszy raz pod nowym dachem. (Więcej szczegółów o remoncie Stodoły Drodzy Czytelnicy znajdziecie w „Wędrówce za Panem” nr 4/99).

Podczas trzech dni konwencji wysłuchaliśmy dwunastu wykładów:
1. Trwajcie w nauce apostolskiej – br. Zdzisław Kołacz
2. Nasze poświęcenie – br. Józef Garbacz
3. Sługa – br. Piotr Krajcer
4. Nagroda dla Kościoła w siedmiu ustach – br. Edward Pilch
5. Znaki końca świata – br. Walenty Bywalec
6. Związanie szatana – br. Grzegorz Kwaśnik
7. Największy grzech – br. Daniel Iwaniak
8. Wykład do chrztu – br. Daniel Krawczyk
9. Przestrzegać tego cośmy słyszeli – br. Eugeniusz Szarkowicz
10. Jedno wiem byłem ślepy, ale teraz widzę – br. Henryk Wójciak
11. Aż przyjdzie – br. Tomasz Sygnowski
12. Wiara i uczynki – br. Henryk Głąb.

Oprócz wykładów mieliśmy możliwość wziąć udział w badaniu beriańskim historii ofiarowania Izaaka (1 Mojż. 22:1–14), prowadzonym przez br. Józefa Sygnowskiego. Ta dobrze wszystkim znana historia odkryła przed nami wiele pięknych, a dotychczas nie zauważonych szczegółów. Wspólne badanie Słowa Bożego zawsze nawet na konwencji, chociaż może trudniej je wtedy prowadzić, pozwala poprzez wymianę wielu myśli, ujrzeć prawdziwe piękno, którego całości, pojedynczymi oczami dostrzec nie sposób.

Dlatego też zawsze cieszymy się, gdy przybywa nam oczu, które wraz z nami chcą patrzeć i ujrzeć Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela. Wody Parsęty co roku otwierają wybrańcom drogę do Nieba. I tym razem swoje Poświęcenie dla Pana, poprzez chrzest w wodzie, okazało siedem osób, których odtąd przyjęliśmy jako naszych braci i siostry w Chrystusie. Chrztu udzielał br. Lucjan Pulikowski.

Ta podniosła atmosfera udzieliła się wszystkim uczestnikom konwencji, i gdy nadszedł czas nabożeństwa świadectw, wiele, wiele serc otwierało swe podwoje, dzieląc się ze wszystkimi swymi radościami i smutkami, doświadczeniami i błogosławieństwami. Mówili i ci, którzy właśnie rozpoczynają swą służbę dla Pana, mówili ich rodzice, a także ci, których uważamy za filary w naszej społeczności. Do brata Stanisława Sławińskiego prowadzącego nabożeństwo zgłaszali się coraz to nowi chętni, by ukazać innym, być może najskrytsze zakamarki swojego serca. Zeznaniom nie było końca, i chociaż to nabożeństwo, kończące drugi dzień konwencji, trwało ponad dwie godziny, nikomu nie dłużyły się te chwile. I gdy czasami zastanawiacie się, czy w zborach i na konwencjach potrzeba i czy warto organizować takie nabożeństwa, spytajcie tych, co byli w tym roku na konwencji w Białogardzie.

Ja mówię, warto, i za to, że mi to uświadomiono dziękuję braciom ze zboru w Białogardzie.

Za uczestników br. Piotr Krajcer

Lwów, 21 i 22 sierpnia 1999 r.1

Minęło już 31 lat od mojej poprzedniej wizyty na Ukrainie. Od tego czasu zaszło wiele zmian. Byłem tam jako mały chłopiec i zapamiętałem twarze braterskie, które porysował czas i trud życia w niełatwych warunkach. Ale wszystkie twarze są do rozpoznania dlatego, że niezmiennie odzwierciedlają stan ich serc. Pokonując senność i zmęczenie przenieśliśmy się o 380 km na wschód. Autobus dojechał do granicy w sobotę 21.08 o godzinie 3.30, gdzie celnik ostemplował nam paszporty pieczęcią z orłem w koronie – znakiem, że pożegnaliśmy komunizm. Po odprawie celnej koła autobusu poszły w ruch i powitał nas świt na Ukrainie. Świt każdemu badaczowi spraw Bożych kojarzy się nierozerwalnie z początkiem nowego porządku rzeczy.

Na miejsce dojechaliśmy o 6.00 rano. Bracia przyjechali po nas na dworzec samochodami, a w autobusie było nas tylko troje. Większość braci z Polski – około 20 osób, przybyła dzień wcześniej. Od świtu gromadziliśmy się na miejscu konwencji, gdzie panowała wielka gościnność i serdeczność. Młode siostry o pięknej słowiańskiej urodzie częstowały nas kanapkami, a ich smak potęgowała przyprawa serdecznego uśmiechu.

Obserwowałem jak pomieszczenie jadalni w stylu „późnego Stalina” staje się przytulnym wnętrzem ozdobionym kwiatami i jarzębiną. Nawet tak drobne, zdawałoby się szczegóły dodają smaku atmosferze konwencji. Kiedy gwar rozmów braterskich wypełnił wnętrza szkoły, dał się słyszeć bardzo często zwrot: „Cieszę się, że cię widzę”. Chociaż współczesna technika umożliwia kontakty przy pomocy telefonu, czy internetu, to myślę, że nic nie zastąpi fizycznego i autentycznego obrazu i głosu bliskiego człowieka.

Na miesiąc przed konwencją bracia z Kanady przysłali do mnie 12 egz. Biblii w języku ukraińskim. Fakt, że mam w domu takie bogactwo pokarmu duchowego przesądził o mojej decyzji wyjazdu do Lwowa. A gleba Ukrainy chłonie wilgoć Prawdy równie mocno jak literalny czarnoziem. Nie zapomnę wrażenia wywołanego widokiem „lasu” wyciągniętych rąk, który świadczył o zapotrzebowaniu na duchowy pokarm.

O godz. 11.00 zgromadziliśmy się w jednej sali wypełniając ja po brzegi serdecznością, miłością i ochotą słuchania Słowa Bożego. Przyjechali tu bracia i siostry z głębokiej Rosji, którzy mieli do pokonania 2 tysiące kilometrów. Przybyli również braterstwo z Mołdawii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, no i Polski. Wykładami usługiwali prawie sami goście zza granicy, w tym także bracia z Polski: br. Kwaśnik, br. Szarkowicz, br. Majewski, br. Litkowicz, br. J. Kopak. Można więc powiedzieć, że w dużej części była to konwencja polska na Ukrainie. Ubarwieniem obydwóch dni były części muzyczno–poetyckie, różnorodne i wzruszające.

Ponieważ lubię obserwować szczegóły, zwróciłem uwagę na małe znaki – symbole umieszczone na programie konwencji. Wykład ilustrowała świeczka, a przerwę określały dwa złączone ze sobą serca. Myślę, że to bardzo trafne porównanie, bo przerwy też są ważną częścią konwencji. To na nich właśnie odbywa się największa wymiana myśli, uczuć, przeżyć; nasze serca zbliżają się do siebie i jednoczą.

Z drugiego dnia najbardziej utkwił w mojej pamięci wykład br. Kena Karmelity Fernetsa z Kanady mówiony w języku ukraińskim. Zdałem sobie sprawę, że moje młodzieńcze uprzedzenie do nauki języka rosyjskiego było bezsensowne. Wtedy wydawało mi się, że umiejętność ta będzie mi zupełnie niepotrzebna. Teraz wiem, że warto było się uczyć choćby dla tych chwil spędzonych we Lwowie. Tematem wykładu br. Fernetsa było Wesele barankowe i wygląd Oblubienicy. Mówca namalował w naszej wyobraźni bardzo plastycznie obraz przyszłości, jaka czeka Małżonkę Barankową. Myślę, że podniósł on na duchu i pomógł zmagać się z trudną codziennością w służbie Pańskiej na Ukrainie.

„Łamią cię? Może to zaszczytnie?
Bez wtedy łamią, kiedy kwitnie”

Uczestnicząc w tej konwencji poczułem się jeszcze bardziej wolny w Chrystusie.

br. Andrzej Dąbek

Tarnów, 20 czerwca 1999 r.

„Przyjdź Królestwo Twoje” – to motto jednodniowej konwencji w Tarnowie, która została zorganizowana przez okoliczne zbory w obiekcie Mościckiej Fundacji Kultury mieszczącej się przy ul. Traugutta nr 1. Stąd właśnie społeczność braterska skupiona wokół Słowa Bożego, w ilości około 700 osób, rozsyła do wszystkich Czytelników powiew bratniej miłości.

Serdecznymi słowami powitał zebranych br. Mieczysław Jakubowski, który przewodniczył tej społeczności i wyraził przy tym wdzięczność Bogu najwyższemu za możliwość wspólnego zgromadzania się.

Pieśń 84 „Witamy serdecznie w tym gronie was dziś” zabrzmiała bardzo uroczyście, a zarazem uświadomiła nam, że społeczność z ludem Pańskim jest czymś szczególnym w życiu każdego dziecka Bożego.

Wykładami ze Słowa Bożego usłużyło pięciu braci:

Pierwszym mówcą był br. Michał Kopak, który usłużył na temat „Ewangelia Królestwa Bożego”. Podstawą tematu był 40 rozdział proroctwa Izajasza, a szczególnie werset 9. „Wyjdź na górę wysoką, zwiastunie dobrej wieści, Syjonie! Podnieś mocno swój głos, zwiastunie dobrej wieści, Jeruzalem! Podnieś, nie bój się! Mów do miast judzkich: Oto wasz Bóg!”. Brat w szczegółach omówił prorocze odniesienie tego rozdziału do czasu ustanowienia na ziemi Królestwa Bożego, wyjaśniając, iż nie możemy mieć wątpliwości co do Bożych dokonań, ponieważ to, czego On zamierzył dokonać, z pewnością dokona, gdyż leży to w Jego Boskiej mocy. Ludzie często mierzą obietnice Boże miarą ludzką – konkludował mówca – i nie zawsze są one przyswajalne przez ich umysły; lecz obietnice Boże są „tak i amen” i nie mogą pozostać niespełnione. Bóg nie może pozwolić, aby kształt obecnego świata, pełnego bałwochwalstwa i niesprawiedliwości miał istnieć zawsze, On zamierzył przywrócić człowiekowi utracone dziedzictwo i dać mu życie wieczne w pokoju i szczęściu.

Drugim wykładem usłużył br. Stanisław Sroka. Rozważania te były prowadzone na podstawie 22 rozdziału 1 Księgi Mojżeszowej i dotyczyły wiary Abrahama i ducha modlitwy, jakimi się odznaczał. Historia ta jest dla nas lekcją tego, jak należy przeżywać doświadczenia, oraz przywilej i potrzebę modlitwy, jej siłę, oraz fakt, że jest ona jedną z najważniejszych rzeczy w życiu chrześcijanina. Ważność tego przedmiotu została przedstawiona przez wskazanie na nieograniczoną możliwość w działaniu Wielkiego Boga oraz serdeczną przyjaźń łączącą istoty ludzkie z Jego istotą. Rozważanie to dostarczyło słuchaczom pewności Boskiej interwencji w doświadczeniach, jeśli tylko Bóg uzna, że nasza wiara okazała się dość silna.

Brat Henryk Plewniok, w nawiązaniu do hasła konwencji, wygłosił wykład na temat: „Blisko czy daleko od Królestwa Bożego”. Mówca wskazał na warunki – miłość i posłuszeństwo Bogu, które dają możliwość uczestnictwa w Jego Królestwie. W dalszych rozważaniach zadawaliśmy sobie pytanie: Czy człowiek jest w stanie osiągnąć miłość doskonałą? Powinniśmy usiłować osiągnąć ten pułap, jest on miernikiem tego, jak blisko jesteśmy Królestwa Bożego (1 Jana 4:20–21). Następną myślą było to, że jeżeli kogokolwiek darzylibyśmy podobną jak Boga czcią, to o tyle mniej czcimy samego Boga. Jest to zasada, która często jest naruszana przez chrześcijan z imienia z powodu ubóstwiania ludzi.

Brat Piotr Mrzygłód usłużył tematem: „Cztery przykazania Boże” – Mat. 5:16–17. Rozważania te wykazały, iż Prawo Boże jest ponadczasowe i uniwersalne, a każdy człowiek jest zobowiązany do zachowywania Prawa swojego Stworzyciela. Pan Jezus, Syn Boży, cały Dekalog sprowadził do miłości Boga i miłości bliźniego. Tego prawa miłości należy strzec i darzyć nim wszystkich dookoła, bowiem jest ono kluczem do bram nieba .

Brat Paweł Suchanek mówił na temat „Jak bogacąc się możemy dojść do Królestwa?” – Łuk. 11:13–21. Brat wykazał, iż czasy w których żyjemy są wielkim zagrożeniem dla chrześcijanina, gdyż struktury gospodarcze sprzyjają bogaceniu się, co jest sprzeczne jest z nauką Jezusa, który powiedział, że „Nikt nie może dwom panom służyć... Nie możecie Bogu służyć i mamonie.” – Mat. 6:24. „Dzieci, jakże trudno tym, którzy pokładają nadzieję w bogactwach, wejść do Królestwa Bożego!” – Mar. 10:24. Idee te okazały się w wielu przypadkach bezsilne w starciu z egoizmem współczesnego świata i wielu dało się uwieść żądzy posiadania dóbr doczesnych. Była również zwrócona uwaga na ważną myśl Pisma Św., iż odzwierciedleniem pragnień prawdziwych naśladowców Chrystusa winno być staranie się o to by być bogatymi w Bogu.

Czas jest nieubłagany. Nasze radosne godziny społeczności zbliżały się do końca. Naukowa analiza Pisma św. pozwoliła nam wniknąć w prawa i mechanizmy myśli Bożej odnośnie ustanowienia Królestwa Bożego, i odsłonić nam walory, które w złożoności codziennego życia mogą działać na korzyść naszego zbawienia. Każdy uczestnik mógł znaleźć dla siebie jakąś cenną lekcję, radę lub napomnienie, rzeczy tak bardzo potrzebne do chrześcijańskiego życia, jak również pociechę i zachętę, aby być wiernym w powołaniu, gorliwym w służbie Bożej i statecznym w postępowaniu. Konwencje to oazy wytchnienia i radosne przystanki na pielgrzymiej drodze naszej wiary. Tu zdobywamy teorię by móc na co dzień wcielać w życie zasady biblijne.

Konwencja minęła w bardzo miłej i podniosłej duchowej atmosferze. Wyjątkowo piękna pogoda sprzyjała zgromadzonym, którzy przybyli z różnych stron naszego kraju. Byliśmy wdzięczni Bogu i braterstwu, organizatorom, za umożliwienie nam słuchania Słowa Bożego, które zapewne zbliżyło nas do upragnionego Królestwa Bożego. Z pewnością będziemy często powracać w naszych myślach do tych chwil wspólnie spędzonych w braterskiej społeczności, nad rozważaniem nauk Pisma Świętego. Tą cząstką błogosławieństw Pańskich i przeżytych radości pragniemy podzielić się ze wszystkimi Czytelnikami naszego czasopisma „Na Straży”.

Z upoważnienia uczestników:
br. Roman Rorata


Następny artykuł
Wstecz   Do góry