Na Straży 1989/4/10, str. 96
Poprzedni artykuł
Wstecz

Echa z konwencji

Katowice, 21 maja 1989 r.

„Ja jestem droga, prawda i żywot". Te słowa naszego Pana zanotowane przez Ewangelistę św. Jana 14:6 stanowiły myśl przewodnią uczestników uczty duchowej dnia 21 maja br. w katowickiej Hali Parkowej, podczas której zbór w Mysłowicach - Brzezince miał przywilej gościć na rozpoczęcie sezonu konwencyjnego ponad 750 Braci i Sióstr z różnych stron kraju. Miła i serdeczna atmosfera wytworzona przez uczestników konwencji oraz pogoda ducha, harmonizowały ze słoneczną aurą na zewnątrz sali.

Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy pięciu wykładów z Pisma Świętego. W pierwszym temacie z listu św. Pawła do Filipian 2:1-5 „.Sprawujcie się w taki sposób, abyście byli godni Ewangelii", br. M. Targosz zwrócił uwagę na zasady życia i postępowanie tych, którzy „na miejscu Chrystusowym poselstwo sprawują", co poparł również licznymi przykładami z Pisma Świętego. Brat J. Kłusak usłużył wykładem „Czy nasze serca rosną?" z drugiego listu do Koryntian 6:11- 13. Pytanie to powinniśmy postawić sobie każdy z osobna. Pomimo tego, że niejednokrotnie trudno jest cieszyć się z przeżywanych na co dzień doświadczeń, ponosząc trudy w służbie dla Pana i Jego sprawy, to jednak mając na uwadze, że i nasz Pan jest z nami w tym jarzmie, oraz że niezmienne obietnice zawarte w Słowie Bożym wciąż jeszcze należą do nas - serca nasze powinny rosnąć.

Wykładem dla publiczności . „Królestwo Boże" usłużył br. Z. Kołacz, w którym przedstawił prawa i zasady, które będą obowiązywać ludzkość w okresie restytucji oraz wskazał na warunki osiągnięcia tak upragnionego i wciąż oczekiwanego Królestwa Bożego.

Popołudniowa część uczty duchowej została urozmaicona muzyką, pieśnią i wierszami w wykonaniu dzieci ze zboru w Mysłowicach - Brzezince.

Kolejnym wykładem - „Przyjęcie króla w cierpieniu" z 2 Ks. Samuela 19:9-12 usłużył br. J. Sygnowski. Na przykładzie narodu izraelskiego brat zwrócił uwagę, że to, co ma wartość, co szlachetne i trwałe, rodzi się w cierpieniach.

W ostatnim temacie lekcją wynikającą z losów syna marnotrawnego usłużył br. H. Kamiński: „Zginął i znaleziony jest" - Ew. św. Łukasza 15:24.

Wdzięczni Bogu za błogosławioną sposobność spędzenia miłych chwil w braterskim gronie, spełniamy życzenie wielu uczestników konwencji, aby doznaną radością i błogosławieństwami podzielić się ze wszystkimi Czytelnikami czasopisma „Na Straży".

W imieniu uczestników br. H. P.

Łazy Stare, 24-25 czerwca 1989 r.

W dniach 24 i 25 czerwca 1989 r. Pan przygotował nam przystań duchową w miejscowości Łazy Stare, w zabudowaniach Braterstwa Sobolewskich, położonych na skraju lasu i rzeki Lewis. Ucztę duchową zorganizowali bracia dwóch zborów - Łazy Stare i Warszawa. Zgromadziło się braterstwo z bliskich i dalszych zborów - około 300 osób, ale przygotowanych miejsc było dużo więcej. Bóg Wszechmocny dał wielkie błogosławieństwo i większą miarę Ducha św., co wytworzyło wspaniałą atmosferę pomiędzy braterstwem.

Konwencję rozpoczął przedstawiciel zboru warszawskiego. Po powitaniu wszystkich braci pokojem Pańskim, zaśpiewano pieśń uwielbiającą Boga. W modlitwie poproszono o błogosławieństwo i większą miarę Ducha Bożego dla braci usługujących duchowo i cieleśnie, i dla wszystkich słuchających Słowa Bożego. Zgodnie z wolą zebranych w pierwszym dniu przewodniczył w duchowych rozważaniach br. J. Sygnowski, a w drugim dniu br. D. Krawczyk. Po krótkim wstępie dotyczącym odpowiedzialności mówców i słuchaczy pierwszym tematem ze Słowa Bożego usłużył br. Krawczyk D. „Powstań, a oświeci cię Chrystus".

2. br. Szatyński Ł. „Ucieczka na górę".
3. br. Grudzień D. „Czyste są oczy Twoje".
4. br. Kołacz D. „Bądźcie przykładem".
5. br. Kwaśnik G. „Chrzest w śmierć Chrystusa". Był to temat okolicznościowy, ponieważ zgłosiło się 5 osób z pragnieniem oddania swego serca i życia Bogu na służbę. Dwie młode siostry i trzech braci okazało swoje poświęcenie przed wieloma świadkami. Wszyscy im złożyli najserdeczniejsze życzenia, wytrwania w poświęceniu i otrzymania korony życia. Tym wspaniałym akcentem symbolicznego chrztu, którym usługiwał br. Purwin J. w wodach rzeki Lewis, zakończył się pierwszy dzień.

Dzień drugi pod przewodnictwem br. D. Krawczyka rozpoczęty został pieśnią, modlitwą, przeczytaniem manny i wykładami.

1. br. Purwin J. „Dziś i jutro".
2. br. Sygnowski J. „Nie czynię krzywdy".
3. br. Tyc P. „Aby radość wasza była zupełna".
4. br. Kubic A. „Bieg wykonany z radością".

W taki sposób zakończyły się dwa dni pobierania pokarmu duchowego. Gospodarze i organizatorzy żegnali nas i pytali, czy chcielibyśmy tu jeszcze przyjechać - oczywiście, że chcemy. Witano nas artystycznie wykonanym napisem «Pokój Wam", umieszczonym na bramie i tym samym napisem nas żegnano. Dziękujemy Bogu Wszechmocnemu za Jego błogosławieństwo i braterstwu za przygotowanie tej duchowej oazy.

uczestnik konwencji


Następny artykuł
Wstecz   Do góry