Na Straży 1971/6/09, str. 96
Poprzedni artykuł
Wstecz

Echa z konwencji

Strzelce k. Nałęczowa

Dzięki łaskawemu kierownictwu Niebieskiego Ojca w dn. 17 i 18 lipca w miejscowości Strzelce k/Nałęczowa odbyła się uczta duchowa.

Konwencja ta zapisała się w pamięci wszystkich uczestników jako błoga, bogata duchowo przystań. Pielgrzymi do Niebieskiego Chanaanu, spragnieni większej społeczności z ludem Bożym, mieli tu sposobność zacieśnić więzy bratniej miłości z tymi, którzy swoją obecnością dali dowód, że sprawy Niebieskiego Ojca i własnego zbawienia też stawiają na pierwszym miejscu. Uczestnikami takiej społeczności byli nie tylko bracia z okolicznych zborów, lecz mieliśmy przywilej gościć braci z różnych stron Polski, a także braterstwo Woźniak z rodziną i braterstwo Baczyńscy z Francji oraz siostrę Sachajdak z ZSRR. W usłudze duchowej brało udział 9 braci. Oprócz wykładów mieliśmy zebranie świadectw i chrzest. braci. Oprócz wykładów mieliśmy zebranie Świadectw i Chrzest. Nastrój duchowy był podniosły, wykłady budujące, pogoda słoneczna i ciepła. Wszystko odbywało się pod widniejącym hasłem: „Kto ma uszy niechaj słucha, co duch mówi zborom” (Obj. 3:13). Wszystkim Czytelnikom „Na Straży” uczestnicy konwencji przekazują najlepsze życzenia i braterską miłość.

Za uczestników G.K.

Kraków, 29. VIII 1971

Drodzy w Panu Jezusie Chrystusie – Zbawicielu naszym Braterstwo!

Pragniemy podzielić się błogosławieństwami, jakich staliśmy się uczestnikami w dniu 29 sierpnia 1971 r. Sala wypełniła się po brzegi, wiele osób stało na podwórzu. Pogoda dopisała, tak że z uwagą i radością przyjmowaliśmy nauki ze Słowa Bożego.

Przewodniczył brat Dąbek Juliusz, który przywitał wszystkich zebranych słowami: „Chcielibyśmy, żeby to było miejsce wytchnienia”. W hymnach śpiewanych Bogu na chwałę przewodniczył brat Mollo Leon.

Wykładem powitalnym usłużył brat Skadłubowicz Zenon. Brat mówca na przykładzie Jordanu ukazał stopniowy upadek rodzaju ludzkiego. Wskazał jedyny ratunek: należy zatrzymać się przy czystych wodach Genezaretu, pić wodę żywą.

Następnie mieliśmy możność wysłuchać wykładu brata Grickiewicza z USA. Były to ostatnie chwile drogiego gościa, spędzane w Polsce. I dlatego słowa apostoła Piotra z 1 listu Piotra 3:8-9 miały szczególne znaczenie – „A na koniec wszyscy bądźcie jednomyślni...”.

Życzeniem wszystkich zgromadzonych było przesłać chrześcijańskie pozdrowienia Braciom i Siostrom zza Oceanu.

Brat Gumiela Jan jako następny mówca przeniósł nas w czasy przed potopem. Oto Noe jest świadkiem jak synowie Boży brali sobie córki ludzkie za żony i jak grzech się rozmnażał po całej ziemi. Zbliża się chwila potopu. Brat mówca zwrócił uwagę na słowa naszego Pana zapisane w Ew. św. Mateusza 24:37 – „Ale jako było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna człowieczego”. W interesujący sposób brat ukazał nam znaki towarzyszące wtórej obecności Chrystusa.

Po smacznym obiedzie usłyszeliśmy wykład do chrztu, w którym usłużył br. Kamiński Henryk. Za podstawę obrał słowa zapisane w Liście do Efezjan 4:1-6. Mogliśmy wspominać nasze chwile, przeżywane przy poświęceniu. Z radością witaliśmy trzech młodych braci, którzy także pragną iść śladem ukochanego Zbawiciela. Życzymy im z głębi serca pomocy Bożej w wykonywaniu swego poświęcenia i wiele radości ze służby Zbawicielowi.

U schyłku dnia wykładem pożegnalnym usłużył brat Ziemiński Adam. Słowa z 1 Tym. 4:12 skierował do licznie również przybyłej na konwencję młodzieży. „Bądź przykładem wiernych w mowie, w obcowaniu, w miłości, w duchu, w wierze i w czystości”. Nauki z tych pięciu lekcji utkwiły nam głęboko w sercach.

Rozjeżdżając się wzmocnieni i posileni duchowo wszyscy wyrazili życzenie, aby podzielić się tymi błogosławieństwami na łamach „Na Straży”, co też z przyjemnością czynimy.

Za uczestników uczty duchowej Zenon Rozwarski


Następny artykuł
Wstecz   Do góry