"A ja prosić będę Ojca, a innego pocieszyciela
da wam, aby z wami mieszkał na wieki" - Jan 14:16.
"A oto ja poślę na was obietnicę Ojca mego, a wy zostańcie w mieście,
dokąd nie będziecie przyobleczeni mocą z wysokości" - Łuk. 24:49.
Pięćdziesiątnica
Pan Jezus w wieczerniku obiecał swym uczniom wyprosić od Ojca
"innego pocieszyciela". Póki był z nimi na świecie, sam był ich Pocieszycielem.
Teraz na krótkie pięćdziesiąt dni mieli pozostać sami. Jeszcze i ten okres skrócony
został o czterdzieści dni ukazywania się Pana Jezusa po zmartwychwstania. Wróciwszy
do miasta z Góry Oliwnej, na której pożegnali Pana, uczniowie zamieszkali na
znanej im sali i trwali w jedności, w modlitwach i prośbach, by spełniła się
zapowiedziana obietnica (Dzieje Ap. 1:12). Po dziesięciu dniach modlitw, w rocznicę
zstąpienia Boga na Górę Synaj, zostali "przyobleczeni" mocą z wysokości. Otrzymali
moc, która miała ich już nigdy nie opuścić.
Rocznica zmartwychwstania Pana Jezusa według biblijnego kalendarza
księżycowego przypadała w tym roku 25 kwietnia. Od tego dnia zaczęliśmy liczyć
dni - najpierw czterdzieści do dnia wniebowstąpienia, a potem jeszcze dziesięć
do dnia pięćdziesiątego - w tym roku 13 czerwca - by cieszyć się radosną
rocznicą spełnienia wielkiej obietnicy posłania "innego pocieszyciela". Dobrze
byłoby w tym czasie pozostawać w "mieście", na górnej sali w jedności ducha
i modlitwach z prośbami. Niektórzy z nas oddalą się może do Galilei, inni pójdą
"ryby łowić" (Jan 21:3), ale wróćmy wszyscy na pięćdziesiąty dzień do miejsca
duchowej jedności ze Zmartwychwstałym, gdzie od wieków działa "inny pocieszyciel".
powrót
do
góry
wersja do druku
|