"Dziesięć słów" (2)
Jak łamano 2. Przykazanie
Piotr Mrzygłód
Drugie przykazanie w sposób bezwzględny zakazuje oddawania czci religijnej
komukolwiek poza Wszechmogącym, ponieważ jest On Bogiem zazdrosnym (2 Mojż.
20:4-6). Nasz Stwórca zabronił także czynić sobie podobizny czegokolwiek, czemu
człowiek by się kłaniał. Niestety chrześcijaństwo gwałtownie się rozwijając
"chrystianizowało" nie tylko pogańskie zwyczaje i wierzenia, ale także wyobrażenia
pogańskich bogów, nadając im znaczenie chrześcijańskie, i tak np. Diana Efeska
stała się "Bożą rodzicielką". Ciekawym jest fakt, że kult Marii został usankcjonowany
właśnie w Efezie w czasie soboru w 431 roku (Dzieje Ap. 19:28). Kult matki-stworzycielki
jest tak mocno zakorzeniony w umysłach ludzkich, że Kościół Powszechny, chrystianizując
Dianę-Artemidę, pozostawił w powszechnym użyciu jej pierwotny tytuł "Królowa
Niebios", tłumacząc ludowi, że teraz tak powinni nazywać Marię. Encyklopedia
Biblijna wyd. 'Vocatio' tak pisze na ten temat: "W I w. po Chr. bogini-matce
w Efezie, nazwanej przez Greków Artemidą, syryjskiej bogini Atargatis oraz egipskiej
Izis oddawano cześć jako królowej niebios. W Apokalipsie św. Jana bogini
ta, czczona pod wieloma imionami, została - jeśli tak można powiedzieć -
schrystianizowana i przedstawiona jako niebieski Izrael (Ap 12) (podkr.
własne)". Fakt dostosowywania chrześcijaństwa do pogańskich wierzeń skończył
się ukrytym wielobóstwem w postaci wielu świętych, którzy pośredniczą między
Panem Bogiem a człowiekiem. Podobnie jak bogowie w mitologiach antycznych ludów,
święci ci mają różny zakres "specjalności" oraz władzy, opiekując się różnymi
aspektami życia człowieka; praktycznie każdy zawód ma swojego patrona "świętego".
Podobieństwo do pogańskich wierzeń jest aż nazbyt oczywiste! Kościół Katolicki,
świadom trudności wynikających z przestrzegania drugiego Przykazania, za radą
Orygenesa połączył pierwsze przykazanie z drugim oraz podzielił dziesiąte na
dwa. Stało się to, jak czytamy w "Podręcznej Encyklopedii Katolickiej" pod
red. Ks. E. Dąbrowskiego - "wbrew większości Ojców". Także Katechizm Kościoła
Katolickiego przyznaje, że "nakaz Boży zabraniał człowiekowi wykonywania jakichkolwiek
wizerunków Boga". Księga Powtórzonego Prawa wyjaśnia: "Skoroście nie widzieli
żadnej postaci w dniu, w którym mówił do was Pan spośród ognia na Horebie -
abyście nie postąpili niegodziwie i nie czynili sobie rzeczy przedstawiającej
"
(5 Mojż. 4:15,16) jakąkolwiek rzecz. Jednak dalej autor, jak to często bywa,
stawia tradycję ponad Słowo Boże i wyjaśnia:
"Opierając się na misterium
Słowa Wcielonego, siódmy sobór powszechny w Nicei (787 r.) uzasadnił - w kontrowersji
z obrazoburcami - kult obrazów przedstawiających Chrystusa, jak również Matkę
Bożą, aniołów i świętych".
Niektórzy, starając się dostosować rzeczywistość do Biblii, mówią,
że nie modlą się do obrazu, tylko do tego, kogo on przedstawia. Warto wtedy
przypomnieć, że tak też wierzyli poganie w czasach starożytnych. Prorok Amos
5:26 napomina Izrael: "Podnieście Sikkuta, waszego króla, i Kewana, obrazy
waszych bóstw, które sami sobie uczyniliście" (por. Ezech. 8:12;16:17;
Dan. 3:1). Widzimy więc, że jakiekolwiek oddawanie czci komukolwiek poza Stwórcą
lub umniejszanie władzy i mocy Pana Boga lub Jezusa Chrystusa poprzez ustanawianie
świętych jest łamaniem drugiego przykazania.
Szczególnie często propagował ten kult były papież Jan Paweł
II, zawierzając siebie, Kościół i świat Marii. Czyż Jezus Chrystus stracił swą
moc pośredniczenia między ludźmi a Bogiem, a może to na naszych oczach następuje
pogłębiające się "spoganizowanie" chrześcijaństwa? Prawdopodobnie największym
osiągnięciem na polu dogmatycznym byłego papieża będzie nadanie niebywałego
dotąd znaczenia kultowi Marii. Kościół powszechny ewoluował z chrystianizmu
na marianizm, łamiąc drugie przykazanie. Jednak propagator kultu Marii został
nagrodzony przez swego pana, gdy w czasie pogrzebu oddali mu cześć prawie wszyscy
władcy świata, a lud obwołał go swoim świętym. Tak więc ludzkość ma kolejnego
fałszywego boga, a w zamian za propagowanie jawnego bałwochwalstwa - mistyczny
Babilon został na chwilę wywyższony.
powrót
do
góry
wersja do druku
|