Więźniowie Śmierci uwolnieni

"Wstąpiłeś na wysokość, wiodłeś pojmanych więźniów." - Ps. 68:19

Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jest najważniejszym wydarzeniem w historii świata. Ówcześni naśladowcy Pana radowali się z tego, że On nie był już więcej umarłym, pomimo że potrzebowali zapewnień, które też otrzymali "w wielu niewątpliwych dowodach", aby byli zupełnie przekonanymi o tym znamiennym cudzie zmartwychwstania Pańskiego (Dzie. Ap. 1:3). Jako Izraelici, uczniowie wiedzieli b cudach dokonanych w przeszłości, dla dobra ludu wybranego przez Boga. Było tam przejście przez Morze Czerwone a czterdzieści lat później przez rzekę Jordan. Było wybawienie Daniela z paszczy lwów i zachowanie trzech młodzieńców Hebrajskich z rozpalonego pieca, w którym Nabuchodonozor chciał ich zniszczyć, Lecz owe cuda w przeszłości, jak i te dokonane przez Jezusa, były zaćmione chwałą okazaną w zmartwychpowstaniu ich Mistrza.

Ogromna większość żyjących za czasów Jezusa nie wierzyła, że On był wzbudzony od umarłych. Jest to prawdą dotąd. W krajach chrześcijańskich kościoły są zwykle przepełnione rzeszami, które chętnie uczestniczą w nabożeństwach upamiętniających zmartwychwstanie Pana Jezusa, lecz pytaniem jest, jak wielu w rzeczywistości wierzy w swych sercach, że taki wielki cud był dokonany blisko dwa tysiące lat temu. Nawet w czasach apostolskich byli w kościele Chrystusowym tacy, którzy nie wierzyli, że Jezus był wzbudzony od umarłych. - l Kor. 15:12-18.

W liście do Koryntian Paweł apostoł tak napisała "Podałem wam, com też wziął, iż Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism; a iż był pogrzebiony i zmartwychwstał dnia trzeciego według Pism. A iż widziany jest od Kiefasa, potem od onych dwunastu. Potem widziany jest więcej niż od pięciu set braci naraz, z których wiele ich zostaje aż dotąd, a niektórzy już zasnęli. Potem jest widziany od Jakuba, potem od wszystkich Apostołów. A na ostatek po wszystkich ukazał się i mnie, jako poronionemu płodowi." - l Kor. 15:3-8.

Następnie Paweł wykazał Koryntianom jak daremną byłaby chrześcijańska wiara i nadzieja gdyby Chrystus nie powstał z martwych. Napisał: "Jeźlić Chrystus nie jest wzbudzony, tedyć daremne kazanie nasze, daremna też wiara wasza, i bylibyśmy też znalezieni fałszywymi świadkami Bożymi, iżeśmy świadczyli o Bogu, że Chrystusa wzbudził, którego nie wzbudził, jeżeli umarli nie bywają wzbudzeni. Albowiem jeżeli umarli nie bywają wzbudzeni, i Chrystus nie jest wzbudzony. A jeśli Chrystus nie jest wzbudzony, daremna jest wiara wasza i jeszczeście w grzechach waszych, zatem i ci poginęli którzy zasnęli w Chrystusie." - l Kor. 15:14-18.

Ważnem jest zauważyć nacisk kładzony na ten fakt, że Bóg wzbudził Jezusa od umarłych. Miliony wyznają, że Jezus sam wzbudził siebie z martwych; lecz Pismo święte tak nie uczy. Po zesłaniu Ducha świętego Św. Piotr powiedział: "Mężowie Izraelscy, słuchajcie słów tych Jezusa, onego Nazareńskiego, męża od Boga wsławionego u was mocami i cudami, i znamionami, które czynił Bóg przezeń w pośrodku was, jako i wy sami wiecie; Tego zaułożoną radą i przejrzeniem Bożem wydanego wziąwszy a przez ręce niezbożników ukrzyżowawszy, zabiliście, którego Bóg wzbudził, rozwiązawszy boleść śmierci, iakoż było to niepodobne, aby od niej miał być zatrzymany." - Dzie. Ap. 2:22-24.

Wyswobodzenie Z Śmierci

Psalmista Dawid napisał: "On jest Bóg nasz, Bóg obfitego zbawienia; panujący Pan z śmierci wywodzie" (Ps. 68:21). Nasz Ojciec Niebieski jest Bogiem zbawienia, ponieważ w planie Swoim przygotował ujście z śmiercią Nie byłoby zbawienia dla rodzaju ludzkiego jeżeli wszyscy musieliby pozostać w śnie śmierci. Znajdujemy więc, że on wielki temat o zbawieniu, wystawiony w Słowie Bożym, polega na zapewnieniu, że umarli będą przywróceni do życia.

To jest ona znamienną nadzieją zbawienia wystawioną w słowie Bożym. Ze wszystkich religij świata, żadna nie mówi o zmartwychwstaniu, oprócz religii biblijnej. Głównym powodem tego jest, że jedynie Biblia uznaje i uwydatnia rzeczywistość śmiercią Wszystkie inne religie nauczają, że "nie ma śmierci." Jeżeli umarli są bardziej ożywionymi aniżeli żywi, to jest rzeczą naturalną, że w takim pojęciu nie ma miejsca na zmartwychwstanie.

Św. Paweł przedstawił tę sprawę właściwie gdy wykazał, że gdyby nie było powstanie z martwych to kazania i wiara nasza byłyby daremne, bowiem to znaczyłoby, że ci co zasnęli w Chrystusie, zginęli. W zmartwychwstaniu Jezusa Paweł widział zapewnienie, iż cały plan Boży oparty na obietnicach przywrócenia umarłych do życia, będzie wykonany, przeto napisał: "Lecz teraz Chrystus z martwych wzbudzony jest i stał się pierwiastkiem (pierwszym owocem) tych, którzy zasnęli. Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy ożywieni będą." - l Kor. 15:20-22.

Myśl zbliżona do powyższej wyrażona jest przez Pawła apostoła w liście do Efezjan 4:8, gdzie czytamy względem Jezusa: "Wstąpiwszy na wysokość wiódł pojmanych więźniowi." Jest to cytacja z Psalmu 68:19, który według Rotherham'a, opiewa jakoby Jezus "wiódł procesję więźniów." Chociaż teksty te stosują się głównie do Jezusowego wywyższenia, one mają też łączność z Jego zmartwychwstaniem, bowiem dopiero gdy Jezus został wzbudzony ze snu śmierci, On był "nader wywyższony", aż do natury Boskiej, wysoko ponad wszelkie imię jakie jest mianowane. - Ef. 1:18-23.

Pierwszymi z tych więźniów śmierci, których Jezus wyprowadza, są członkowie Jego ciała. Jezus, wraz z tymi, wspomniany jest w tekście, z którego część była już cytowana jako "Chrystus, pierwiastek." Że naśladowcy Pana są włączeni do tych "pierwiastek" potwierdzone jest przez św. Jakuba, który napisał: "Który, przeto że chciał, porodził (spłodził) nas Słowem Prawdy ku temu, żebyśmy byli niejakimi pierwiastkami stworzenia Jego" (Jak. 1:18). O tych, którzy wiernie naśladują Baranka czytamy: "Ci kupieni są z ludzi. aby byli pierwiastkami Bogu i Barankowi." (Obj. 14:4). Klasa pierwiastek jest liczebnie bardzo mała w porównaniu z rzeszami, jakie będą wywiedzione z niewoli śmierci. - Obj. 7:4; 14:1,3-4.

Stary Testament mówi o umarłych jako o "więźniach", albo o pojmanych w śmierci, a o ich wzbudzeniu, jako o uwolnieniu z więzienia (Izaj. 49:9; 61:1). Opisując stan śmierci młodych, starych, bogatych, biednych, władców i niepobożnych, Ijob dodaje: "Tamże więźniowie wspólnie odpoczywają." - Ijob. 3:18 - Popr. tłum.

U Ezechiela (16:53) wzbudzenie od umarłych jest przyrównane do przywrócenia więźniów. Cytujemy: "Przywrócę zaś więźniów ich, to jest więźniów Sodomy i córek jej i więźniów Samarii i córek jej; tedyć też przywiodę pojmanych więźniów twoich w pośrodku ich." Wyrażenie "więźniów twoich" stosuje się do Izraelitów.

Mamy zapewnienie, że poganie, jak i Izraelici, będą mieli dział w przyszłym chwalebnym uwolnieniu z więzienia śmierci. U Jeremiasza 48:47 Pan mówi: "Zasię przywrócę więźniów Moabskich w ostateczne dni." O Ammonitach mówi: "Potem przywiodę zaś więźniów synów Ammonowych, mówi Pan" (Jer. 49:6). Elamici będą też uwolnieni z ich pojmania, jako czytamy: "Wszakże stanie się, że w ostateczne dni przywrócę zaś więźniów Elam, mówi Pan" (Jer.49:39). Ci są tylko niektórzy z tych ogromnych rzesz, jakie będą przywrócone z ich więzienia śmierci.

Opisując porządek zmartwychwstania, św. Paweł powiedział: "Chrystus jako pierwiastek, potem ci co są (czyli staną się) Chrystusowi, w przyjściu (greckie, obecności) Jego." Obecność Chrystusa tu wspomniana stosuje się do okresu Jego Królestwa, a św. Paweł zapewnia, że On (Chrystus) musi królować aż wszystkich nieprzyjaciół położy pod nogi Jego i aż on wielki nieprzyjaciel, śmierć, będzie zniszczony (l Kor. 15:22-26). W tym okresie rzesze tych co umarli w niewierze, będą przebudzone; dostąpią znajomości prawdy względem Chrystusa i sposobność przyjęcia Go, aby mogli żyć wiecznie tu na ziemi, jako ludzie doskonali.

Zmartwychwstanie

Przed Feliksem, urzędnikiem rzymskim, św. Paweł oświadczył: "To przed tobą wyznaję, że według onej drogi, którą oni powiadają być heretyctwem, tak służę ojczystemu Bogu, wierząc wszystkiemu cokolwiek napisano w zakonie i w prorokach, mając nadzieję w Bogu, że będzie, którego i oni czekają, zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych" (Dzie. Ap. 24:14-15). Chociaż słowo zmartwychwstanie nie jest użyte w Starym Testamencie, jest jednak wyraźnem, że nadzieja zmartwychwstania jest tam wystawiona innymi słowami.

Zauważyliśmy już niektóre orzeczenia Starego Testamentu o uwolnieniu tych, którzy znajdują się w niewoli śmierci. Mojżesz mówił o zmartwychwstaniu jako o nawróceniu od zniszczenia. W swej modlitwie do Boga on mówił: "Ty znowu człowieka w proch obracasz a mówisz: 'Nawróćcie się synowie ludzcy'" (Ps. 90:3). Izajasz wyraził podobną myśl o nadziei zmartwychwstania, On napisał: "Odkupieni, mówię, Pańscy nawrócą się i przyjdą na Syjon z śpiewaniem a wesele wieczne będzie na głowie ich; radość i wesele otrzymają, a żałość i smutek uciecze" (Izaj. 35:10) Ta sama obietnica powtórzona jest prawie słowo w słowo, u Izajasza 51:11.

"Pan zabija i ożywia, wodzi do grobu wywodzi"- modliła się Anna (l Sam. 2:1,6). To objawia jej pewność, nawet w owym starożytnym okresie sędziów że będzie kiedyś zmartwychwstanie. Anna wierzyła, że Bóg nie pozostawi ludu w sheol, w grobie.

Znajdujemy także pocieszającą obietnicę dla owych matek, które straciły w śmierci swoje dziateczki. Pan im powiedział: "Że nawrócą się z ziemi nieprzyjacielskiej. Jest mówię, nadzieja, że się potem nawrócą, mówi Pan, synowie twoi do krainy swojej." - Jer. 31:16-17.

Obudzeni Ze Snu

Psalmista Dawid pisał o "zaśnięciu w śmierci", a niektóre obietnice Starego Testamentu przyrównują zmartwychwstanie do obudzenia ze snu (Ps. 13:4). Bóg obiecał Danielowi, że "wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocucą się." (Dan. 12:2). Wyrażenie: "śpią w prochu ziemi," przypomina nam, że ci obudzeni z śmierci będą tymi, na których zapadł wyrok: "Boś proch i w proch się obrócisz", (l Moj. 3:19). To harmonizuje z oświadczeniem Pawła: "Jako w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy ożywieni będą." - l Kor. 15:22.

Prorok Izaiasz napisał: "Ożyją umarli twoi ... gdy rzeczesz. Ocućcie się a śpiewajcie mieszkający w prochu." Tu znowu powiedziane jest o umarłych, że znajdują się w prochu ziemi, śpią tam aż do czasu gdy Boska potęga, przez Chrystusa, rozkaże aby ziemia wydała "pobitych swoich." - Izaj. 26:19,21.

Sprawiedliwych i Niesprawiedliwych

W swoim przemówieniu przed starostą Feliksem, Paweł wspomniał, że o zmartwychwstaniu "sprawiedliwych i niesprawiedliwych" jest powiedziane w zakonie i w prorokach (Dzie. Ap. 24:14-15). W liście do Żydów 11:33-35 to zmartwychwstanie sprawiedliwych nazwane jest "lepszym zmartwychwstaniem." Wierni Starego Testamentu mieli widocznie na myśli to lepsze zmartwychwstamie. O Mojżeszu czytamy, że on "raczej sobie obrał złe rzeczy cierpieć z ludem Bożym, niżeli doczesną mieć z grzechu rozkosz, za większe nad skarby egipskie cenił urągania Chrystusowe; bo się oglądał na odpłatę." - Żyd. 11:25-26.

Zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwychwspomniane jest też w Boskiej obietnicy wypowiedzianej do Daniela. Cytujemy:" Wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocucą się jedni (sprawiedliwi) ku żywotowi wiecznemu i drudzy (niesprawiedliwi) ku pohańbieniu i na wzgardę wieczną (czyli wiekotrwałą)." Następny wiersz wykazuje, że będą dwie klasy sprawiedliwych - "Ci którzy innych nauczają (kościół), świecić się będą jako światłość na niebie; a którzy wielu ku sprawiedliwości przywiodą (Starożytni Godni), jako gwiazdy na wieki wieczne." - Dan 12:2-3; Mat. 13:43

Jezus, gdy mówił o wzbudzeniu śpiących w grobach, też wspominał dwie klasy: "ci którzy dobrze czynili" i "ci co źle czynili" (Jan 5:28). "Nie dziwujcie się temu" - powiedział Jezus - "boć przyjdzie godzina, w którą wszyscy co są w grobach usłyszą głos Jego; i pójdą ci, którzy dobrze czynili, na powstanie (do) żywota; ale ci którzy źle czynili powstaną na sąd." - Tłum. popr.

Uczynioną tu jest różnica pomiędzy tymi, którzy otrzymają zupełną nagrodę zaraz po ich przebudzeniu ze snu śmierci a tymi co przechodzić będą sąd. Tymi pierwszymi będą wierni wszystkich wieków, a tymi drugimi, wszyscy niewierni. Wierni otrzymają życie. Dla naśladowców Jezusa będzie to życie nieśmiertelne, w Boskiej naturze (Rzym. 2:7; 2 Piotra 1:4). Dla Starodawnych Godnych będzie życie na ziemi, w doskonałej naturze ludzkiej. Będzie też klasa Wielkiego Grona i ci dostąpią żywota na poziomie duchowym i będą sługami w duchowej fazie Królestwa. - Obj. 7;9, 13-17.

Wszyscy inni wyjdą na sąd, czyli, jak grecki tekst podaje, "krisis". Polskie słowo kryzys wyraża podobną myśl. Czyli wzbudzeni więźniowie śmierci staną wobec kryzysu w tym znaczeniu, że o ile będą chcieli pozostać przy życiu i powrócić do ludzkiej doskonałości, będą musieli przyjąć zarządzenia Boskiej łaski przez Chrystusa i być posłusznymi prawom Jego Królestwa.

Będzie to dla nich punktem zwrotnymi Będą zupełnie pouczeni co do spraw żywotnych. Jeżeli nawrócą się do Pana i będą Mu służyć, otrzymają życie wieczne, a gdy dobrowolnie odwrócą się od Niego, umrą śmiercią o której Biblia mówi jako o "śmierci wtórej" - Obj. 20:14; Dzie. Ap. 3:23.

W Jakich Ciałach

Paweł apostoł stawił poważne pytanie względem zmartwychwstania i sam odpowiedział.'Cytujemy: " Ale rzecze kto: Jakoż wzbudzeni bywają umarli i w jakich ciałach wychodzą? O głupi! To co siejesz, nie bywa ożywione, jeżeliby nie umarło. A co siejesz, nie siejesz ciała, które ma potem wyróść, ale gołe ziarno, jako się trafi, pszeniezne albo jakiekolwiek inne; ale Bóg daje mu ciało jako chce, a każdemu nasieniu jego własne ciało. ... Są ciała niebieskie i ciała ziemskie; lecz insza jest chwała ciał niebieskich a insza ziemskich ... Takci będzie i powstanie umarłych. Bywa wsiane ciało w skazitelności a będzie wzbudzone w nieskazitelności; ... bywa wsiane ciało cielesne a będzie wzbudzone ciało duchowe. Jest ciało cielesne (w zmartwychwstaniu), jest też ciało duchowe." - l Kor. 15:35-44.

Niektóre ważne punkta winne być zauważone w tym argumencie Pawła. Jeden jest, że w zmartwychwstaniu, ciało, które. umarło, nie będzie tym samem w zmartwychwstaniu. Innem punktem jest, że niektórzy powstano w ciałach niebieskich a inni w ziemskich. Bóg jest Tym, który zadecyduje - "Bóg daje mu ciało jako chce, a każdemu nasieniu jego własne ciało." - W.38.

To "mu" jest tym "nasieniem", "gołem ziarnem" wsianym przy śmierci. Jest to umysł, czyli osobistość każdej jednostki. Gdy niemowlę rodzi się, ono chociaż ma mózg, nie ma umysłu. Umysł rozwija się wrażeniami jakie w życiu danej osoby dochodzą do mózgu przez zmysły wzroku, słuchu, powonienia, smaku i dotyku. Co mózg uczyni z tymi wrażeniami, jak będzie reagował i dyrygował zachowanie danej jednostki, zadecyduje jaką osobą stanie się niemowlę.

Naśladowcy Pana nie różnili się zewnętrznym wyglądem i zachowaniem się od ogólnej ludzkości, aż pod Boską opatrznością, doprowadzeni zostali do styczności ze Słowem prawdy, a przez toż Słowo otrzymali zaproszenie aby poświęcili swoje życie na służbę Bogu i aby biegli "do kresu ku zakładowi powołania onego Bożego, które jest z góry w Chrystusie Jezusie" (Filip. 3:14). Przyjmując to zaproszenie oni zaczęli rozmyślać o niebiańskich obietnicach Słowa Bożego. Ich umysły zaczęły "odnawiać" się, w miarę jak starali się poznawać i czynić wolę Ojca (Rzym. 12:1-3). Pod wpływem tych niebiańskich obietnic, tacy nastawiają swoje uczucia, czyli umysł na rzeczy, które są w górze - "o tym co jest w górze myślą, nie o tym co jest na ziemi" - Kol. 3:1-3.

W taki sposób uczniowie Chrystusowi są przygotowani do ciała niebiańskiego, które Bóg im da _ przy zmartwychwstaniu. To ciało niebiańskie będzie ich własnym ciałem w tym znaczeniu, że ono będzie najlepiej nadawało się do duchowej osobistości, jaką oni w sobie rozwinęli. Przed śmiercią ta duchowa osobistość polega na ciele "skazitelnym", w którym działa; lecz w zmartwychwstaniu, to "skazitelne przyoblecze nieskazitelność," co dla wiernych naśladowców Baranka, będzie nieśmiertelnością. - 1 Kor. 15:53; 2 Kor. 5:1-4,16-17.

List Pawła do Koryntian zaadresowany był "poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym" (l Kor. 1:2). Z tego też powodu Apostoł położył szczególny nacisk na zmartwychwstanie tych co mając osiągnąć nieśmiertelność. O nich właśnie pisał, że dostąpią TEGO zmartwychwstania, jak ujawnia to tekst grecki. Jednakowoż Paweł dał też do zrozumienia, że przy zmartwychwstaniu będą i tacy, którzy otrzymają ciała cielsne, ziemskiej Starodawni Godni będą pierwszymi w tej klasie i ich ziemskie ciała będą doskonałe zaraz od początku. Oni nie znajdowali się pod wpływem duchowych obietnic. Ich nadzieją był raj przywrócony na ziemi i wiarą widzieli siebie żyjących w tym raju, w warunkach doskonałych. Przeto doskonałe ciała ludzkie będą odpowiednie dla nich.

Niewierzący, niesprawiedliwi ludzie tego świata zapewne nie rozwinęli w swoich umysłach żadnego uduchownienia, aby mogli nadawać się do duchowych ciał. Gdy zostaną uwolnieni z więzienia śmierci ich ciała nie bardzo będą różnić się od tych, w jakich umarli. Ich pragnienia, ambicje, cele itd. znajdą najlepsze wyrażenie w takich ciałach. Ci co ocenią sposobność tego nowego dnia, w jakim zostaną wzbudzeni ze snu śmierci i uchwycą się tych sposobności wiary i posłuszeństwa, otrzymają wszelką pomoc do wspinania się po drabinie postępu do ludzkiej doskonałości.

Boska Moc Dostateczna

Niektórzy może dziwią się, Jak mogą być przywrócone myśli jednostki jeżeli mózg, w którym te myśli rozwijają się, uległ zupełnemu zniszczeniu w śmierci. To jest możliwem jedynie przez wszechmocną potęgę Stworzyciela. Psalmista napisał o tymże Stworzycielu: "Który rachuje liczbę gwiazd a każdą z nich imieniem nazywa" (Ps. 147:4). Człowiek, z całą swoją naukową znajomością i ze wszystkimi najnowszymi instrumentami, nie może tego uczynić, ale Bóg może. Tenże Bóg, który zna liczbę i imiona wszystkich ciał niebieskich w całym przeogromnym wszechświecie, nie będzie miał trudności zapamiętać każdy impuls myśli w każdym ludzkim mózgu jaki istniał kiedykolwiek, i będzie umiał odtworzyć je w uwolnionych więźniach śmierci, którym da odpowiednie ciała. I jak zadziwiająco to wypełni owo orzeczenie o Bogu: "Który uzdrawia skruszonych na sercu a-zawiązuje boleści ich." - Ps. 147:3.

Św. Paweł wystawia kolejność wydarzeń przy zmartwychwstaniu, w stosunku do tych co otrzymają ciała niebieskie, jak i tych co otrzymają ciała ziemskie. Cytujemy: "A gdy to co jest skazitelnego przyoblecze nieskazitelność i to co jest śmiertelnego, przyoblecze nieśmiertelność, tedy się wypełni ono słowo, które napisane: Połkniona jest śmierć w zwycięstwie. Gdzież jest o śmierci, bodziec twój? Gdzież jest piekło, zwycięstwo twoje?" - l Kor. 15:54-55.

Apostoł powtórzył tu obietnicę Starego Testamentu: "Połknie śmierć w zwycięstwie, a Pan panujący otrze łzę z każdego oblicza" (Izaj. 25:8). Wyjaśnia, że wypełnienie się tej cudownej obietnicy musi czekać aż wszyscy szukający najwyższej nagrody osiągną nieśmiertelność - "gdy to co jest ... śmiertelnego, przyoblecze nieśmiertelność." Wtedy przyjdzie czas na zniszczenie samej śmierci, co będzie dokonane uwolnieniem więźniów śmierci i przywróceniem ich do ludzkiej doskonałości, z możliwością doskonałego posłuszeństwa Boskiemu prawu - i żyć będą wiecznie na ziemi.

To jest onym wielkim celem Chrystusowego królowania na ziemi. "Bo On musi królować, pókiby nie położył wszystkich nieprzyjaciół pod nogi Jego. A ostatni nieprzyjaciel, który będzie zniszczony, jest śmierć" (l Kor. 15:25-26). W taki sposób wypełni się obietnica wyrażona w Objawieniu 21:4 - "I otrze Bóg wszelką łzę z oczów ich: a śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani płaczu, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy pominęły." Radujmy się więc, że Chrystus został wzbudzony z martwych i że, w słusznym czasie On "wywiedzie pojmanych więźniów" z śmierci. Taką jest nadzieją każdego prawdziwego naśladowcy Pana i taką jest nasza nadzieja dla całej ludzkości.

"Straż" nr. 2, 1966r. - Więźniowie Śmierci uwolnieni. - "The Dawn"-III,1965.