W Pierwszym artykule rozpatrzyliśmy pewne proroctwa, a szczególnie widzenie proroka Abakuka, - wyjątek opisujący rządy dyktatorskie, względnie żywioły radykalne. W niniejszym artykule rozpatrzymy widzenie proroka Izajasza - proroczą wizję ostatecznych dni, jako czytamy: "I stanie się w ostateczne dni, że będzie przygotowana góra domu Pańskiego na wierzchu gór, i wywyższy się nad pagórkami, a zbieżą się do niej wszystkie narody." - Izajasz 2:2.

W świetle innych proroctw ustalamy, że "góra Pańska" przedstawia tu Króletwo Boże a inne góry, królestwa ziemskie i w dowolnym tłumaczeniu podajemy to proroctwo dla łatwiejszego zrozumienia następująco: "I stanie się w ostateczne dni, że na gruzach wzburzonych królestw zostanie ustanowione Królestwo Boże i zapanuje nad całym światem i tylko ono zadowoli wszystkie narody." Następny wiersz potwierdza to tłumaczenie: "I pójdzie wielu ludzi, mówiąc: Pójdźcie a wstąpmy na górę Pańską, do domu Boga Jakubowego, a będzie nas uczył dróg swoich, i będziemy chodzili ścieżkami Jego; albowiem z Syjonu wyjdzie zakon, a słowo Pańskie z Jeruzalemu."

Proroctwo to jest łatwe do zrozumienia, gdyż zrozumiale podaje, iż wielu ludzi z wielkim zadowoleniem wejdzie do Królestwa Bożego - oni z radością będą dowiadywali się o prawdziwej drodze Pańskiej i będą starali się po niej postępować. Aby mogli tą drogą postępować, koniecznie muszą przestrzegać Boskie prawo, podanie przez Syjon, za pośrednictwem drugiej władzy Pańskiej w Jeruzalemie.

Wyłania się teraz pytanie, co należy rozumieć przez słowo Syjon, a następnie co należy rozumieć, przez "słowo Pańskie z Jeruzalemu?" Oto, słowo "Syon" przedstawia pierwszą i najwyższą instancję w Królestwie Bożym, mianowicie przedstawia Chrystusa, Kościół w duchowej fazie. Podczas gdy druga instancja, niższa - jest wyobrażona przez Jeruzalem. Jak prawa dla Stanów Zjednoczonych są tworzone przez kongres i senat, przez dwie izby, tak też władza Królestwa Bożego dzieli się na dwie fazy-duchową i ziemską.

Pierwszą fazę stanowi uwielbiony Pan Jezus Chrystus ze swym Kościołem; będzie tam jedna stolica najwyższa i dwanaście niższych, jak dowiadujemy się z własnych słów Pana Jezusa: - "Zaprawdę powiadam wam, iż wy, którzyście mię naśladowali w odrodzeniu, gdy usiądzie Syn człowieczy na stolicy chwały swojej, usiądziecie i wy na dwunastu stolicach, sądząc dwanaście pokoleń Izraelskich." (Mateusz 19:28) Stolice te będą w pierwszej instancji w fazie duchowej, niewidzialnej dla człowieka. Drugą instancję będą tworzyli święci starożytni - prorocy i patriarchowie wzbudzeni od umarłych w doskonałych ciałach ludzkich, z główną siedzibą w Jeruzalemie. Pismo Św. podaje, że oni będą "postanowieni książętami po wszystkiej ziemi." - Psalm 45:17.

Przez pilne badanie Pisma Św. ustalamy, że w Królestwie Bożym będą dwie fazy - duchowa i ziemska. Jednakże będzie jeden niewidzialny Król, który będzie wydawał rozporządzenia, podobnie jak mamy w Stanach Zjednoczonych. kongres i senat, a najwyższe rozporządzenia wydaje Prezydent. Stąd też i na urząd Prezydenta wysuwani są najzdolniejsi mężowie, aby wydawali odpowiednie rozporządzenia dla obywateli tego kraju. Tak też na najwyższy urząd w Królestwie Bożym, Bóg postanowił Swego własnego Syna, Jezusa Chrystusa, o którym prorok Izajasz powiada: "Oto sługa mój, polegać będę na Nim, wybrany mój, którego sobie upodobała dusza moja. Dam mu ducha swego, On sąd narodom wyda." - Izajasz 40:1.

Na innym miejscu ten sam prorok określa, jaki rezultat będzie tego sądu, jako czytamy: "I będzie sądził między narodami, a będzie karał wielu ludzi. I przekują miecze swe na lemiesze, a włócznie swe na sierpy; nie podniesie naród przeciw narodowi miecza, ani się będą ćwiczyć do bitwy." - Iz. 2:4.

Teraz pytanie się nasuwa, jakiego rodzaju będzie to karanie i kiedy? Apostoł Piotr odpowiada następująco: "I stanie się, że każda dusza, któraby nie słuchała tego proroka, będzie wygładzona z ludu". (Dz. Ap. 3:23) Kara śmierci jest uważaną za najwyższą karę wśród teraźniejszych narodów i tak samo będzie w Królestwie Bożym. Tylko będzie ta różnica, że obecnie kara jest wymierzona po popełnieniu przestępstwa, podczas gdy w Królestwie Bożym każdy zamysł zły będzie karany przed popełnieniem planowanego przestępstwa, gdyż jest napisano, że "nie będą szkodzić ani zatracać na wszystkiej górze (Królestwie) świętej mojej, mówi Pan." - Iz. 65:25.

Władza Laski Żelaznej

Kara prawa Bożego będzie ścisłą dla każdego, nie będzie żadnych przekupstw albo ułaskawień, gdyż Objawiciel Jan powiada: "I będzie ich rządził laską żelazną; jako statki garncarskie (grzesznicy) skruszeni będą." (Obj. 2:27) Jak można teraz pogodzić prorocze orzeczenie - "przekują miecze swe na lemiesze" z powyższym, iż "będzie ich rządził laską żelazną"? W orzeczeniach tych nie ma żadnej sprzeczności. W Królestwie Bożym nie będzie żadnych morderczych narzędzi, a jednak prawo Boże będzie ścisłe, wyobrażone przez laskę żelazną. Objawiciel Jan na innym miejscu określa to rządzenie następująco: "A z ust Jego wychodził miecz ostry, aby nim bił narody; albowiem On je będzie rządził laską żelazną, a On tłoczy prasę wina zapalczywości, i gniewu Boga wszechmogącego. A ma na szacie i na biodrach swoich imię napisane: Król królów i Pan panów." - Obj. 19:15-16.

Wszyscy zgodzimy się z tym, że nie jest tu mowa o literalnym mieczu, któryby wychodził z ust Panującego, ale jest powiedziane o mocy Słowa Bożego. Mocą tego Słowa będą karane i bite wszystkie grzeszne narody. Ten miecz okaże się dużo skuteczniejszym nad oręż literalny. Przykład tego jest podany w Dziejach Apost. 5:1-10, jako czytamy: "A mąż niektóry imieniem Ananiasz, z Safirą, żoną swoją sprzedał majętność. I ujął nieco z onych pieniędzy z wiadomością żony swojej, a przyniósłszy część niejaką, położywszy u nóg Apostolskich. I rzekł Piotr: Ananiaszu, przeczże szatan napełnił serce twoje, abyś kłamał przeciw duchowi świętemu, i ujął z pieniędzy za rolę? Izali to, coś miał nie twoje było? a coś sprzedał, nie w twojej mocy zostawało? Przeczżeś tę rzecz przypuścił do serca twego? Nie skłamałeś ludziom, ale Bogu. Tedy usłyszawszy Ananiasz te słowa, padł ;nieżywy. I przyszedł strach wielki na wszystkich, którzy to słyszeli. A wstawszy młodzieńcy, porwali go, a wyniósłszy pogrzebali. I stało się po chwili jakoby po trzech godzinach, że i żona jego nie wiedząc, co się stało, weszła. I rzekł jej Piotr: Powiedz mi, jeśliście za tyle tę rolę sprzedali? A ona rzekła: tak jest, za tyle. A Piotr rzekł do niej: Przeczżeście się z sobą zmówili, abyście kusili ducha Pańskiego? Oto nogi tych, którzy pogrzebali męża twego, u drzwi są i ciebie wyniosą. I padła zaraz przed nogami jego nieżywą. A wszedłszy młodzieńcy, znaleźli ją umarłą, a wyniósłszy pogrzebali ją podle męża jej."

Powyższy przykład wymownie świadczy o mocy miecza duchowego, o mocy Słowa prawdy, która będzie zastosowaną względem całej ludzkości w tysiącletnim panowaniu Chrystusa Pana. Dla ukarania zamyślanych lub planowanych przestępstw nie będzie potrzeba szubienicy, krzesła elektrycznego, albo karabinu - kara będzie wymierzana podobnie jak została wymierzona Ananiaszowi i jego żonie. Słowo Prawdy jest tak ostre, że przenika aż do kości i szpiku. Przestępcy nie będą mieli czasu popełnić jakiej krzywdy swemu bliźniemu, gdyż na miejscu będą karani, gdy zamyślą jakie zło wyrządzić. Wtedy dosłownie obietnica Słowa Bożego się spełni - "Nie będą szkodzić, ani zabijać na wszystkiej świętej Górze mojej, mówi Pan." Choćby niektórzy chcieli zło wyrządzić, nie będą mogli go wykonać.

W Królestwie Bożym nie będzie wolno czynić źle, ale tylko dobrze, na korzyść ogólną i na swoją własną oraz na chwałę Stwórcy. Teraz nasuwa się pytanie, co wtedy ludzie będą robić? Prorok Izajasz odpowiada: "Pobudują domy, a będą w nich mieszkali; nasadzą też winnice, a będą jeść owoce ich. Nie będą budować tak, aby tam inszy mieszkał; nie będą szczepić, aby inny jadł... nie będą robić na próżno, ani płodzić na postrach; bo będą nasieniem błogosławionych od Pana, oni i potomkowie ich z nimi. Nadto stanie się, że pierwej niż zawołają, Ja się ozwę; jeszcze mówić będą, a Ja wysłucham." - Izaj. 65:21-24.

Pracy będzie pod dostatkiem dla wszystkich i każdy będzie pracował umiarkowanie, nie w pocie oblicza jak pracuje obecnie. Każdy człowiek doprowadzony do doskonałości fizycznej, umysłowej i moralnej z przyjemnością i dla rozrywki swego czasu będzie chciał pracować i widzieć owoce swej pracy, a to według zasady Pisma Św., która powiada: "Kto nie pracuje, niechaj i nie je".

Czy To Będzie Komunizm?

Ktoś może powie, że ustrój ten będzie podobny do ustroju komunistycznego. Chociaż komuniści powołują się na porządek pierwotnych wyznawców Chrystusa, że jakoby oni zaprowadzili komunę, że na ich wzór, komuniści zaprowadzą swoje porządki, to jednak powiadamy, iż komunistyczne rządy są dalekie od sprawiedliwego rządu Królestwa Bożego. Pierwotny Kościół miał wzorowy porządek i tylko wierzący byli obowiązani jego przestrzegać. Ten pierwotny porządek w miniaturze był obrazem na porządek Królestwa Bożego, pod który podporządkują się wszyscy ci, którzy uwierzą w Pana Jezusa Chrystusa, jako swego Odkupiciela i przyjmą Go jako swego Króla.

Przeczytajmy z uwagą opis o tym porządku pierwotnego Kościoła: "A onego mnóstwa wierzących było serce jedno, i dusza jedna, a żaden z majętności swoich nie zwał nic swoim własnym, ale mieli wszystkie rzeczy wspólne. A wielką mocą Apostołowie dawali świadectwo o zmartwychwstaniu Pana Jezusa i była wielka łaska nad nimi wszystkimi. Bo żadnego nie było między nimi niedostatecznego, gdyż którzykolwiek mieli rolę albo domy, sprzedając przynosili pieniądze za to, co sprzedali. I kładli przed nogi Apostolskie, i rozdawano to każdemu, ile komu było potrzeba." - Dz. Apost. 4:32-35.

Zauważmy - "onego mnóstwa wierzących było serce jedno, i dusza jedna", - to piękna rzecz. Chyba dzisiejszy komunizm nie może o sobie tego powiedzieć, aby wszyscy "towarzysze" byli serca jednego i duszy jednej. Oni są dalecy od tego i nigdy u nich to nie nastanie. Taki stan będzie osiągnięty jedynie w Królestwie Bożym. U nich dostęp do najrozmaitszych rzeczy jest za kartkami; panami wspólnych rzeczy są komisarze, a szary robotnik jest na ich łasce. U nich wcale nie mówi się "o zmartwychwstaniu Pana Jezusa", o łasce Bożej dla zbolałej ludzkości, ale o sile dyktatury, dążącej do ujarzmienia całego świata.

Zatem odwoływanie się na porządek pierwotnego Kościoła i porównywanie go z dzisiejszym komunizmem jest niesprawiedliwym. Wobec tego z całą stanowczością powiadamy, że porządek teraźniejszego komunizmu nie ostoi się, ale runie razem z niesprawiedliwą strukturą współczesnego świata - spali się w ogniu anarchii.

Nowe Wywody?

Doktryna ta nie jest nową czyli nie jest interpretacją naszą, ale tak rozumieli apostołowie i o tym głosili. Przeczytajmy kilka wyjątków z listu drugiego Piotra, z rozdziału 3-go: "On pierwszy świat wodą będąc zatopiony, zginął." O potopie wszyscy ludzie wiedzą, że zniszczył ówczesny ustrój społeczny i religijny, co apostoł Piotr nazywa światem. Nie rozumiemy, aby On mówił o zniszczeniu naszej ziemi, ale o ówczesnym porządku. W następnym wierszu ten sam apostoł powiada: "Lecz te niebiosa, które teraz są, i ziemia, tymże słowem odłożone są i zachowane ogniowi na dzień sądny i zatracenie niepobożnych ludzi." W tym wypadku niebiosa wyobrażają niesprawiedliwy ustrój religijny, a ziemia wyobraża zdegradowany ustrój społeczny. Oba te ustroje tworzą obecny świat, który jest skazany na spalenie, nie literalnym ogniem, ale ogniem strasznej anarchii. Przeto nie jest to nauka nasza, ale Pisma Św., jak apostoł Piotr pisał o tym blisko dwa tysiące lat temu.

Ktoś powie, że on już dawno o tym pisał, a jednak dotąd to się nie stało. Odpowiadamy, że Pan Bóg przeznaczył dzień, na dokonanie tego dzieła, o którym apostoł Piotr prorokował następująco: "A on dzień Pański przyjdzie jako złodziej w nocy, w który niebiosa z wielkim trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone ogniem stopnieją, a ziemia i rzeczy, które są na niej, spalone będą." Ludzie na ogół nie wiedzieli o nadejściu tego dnia - o dniu pomsty Boga na grzeszny świat. Ale wierzący naśladowcy Pana Jezusa byli poinformowani o tym, jako czytamy:

"A gdy siedział na górze Oliwnej, przystąpili do Niego uczniowie osobno, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie, i co za znak przyjścia Twego i dokonania świata? I odpowiadając Jezus, rzekł im: Patrzcie, aby was kto nie zwiódł. Albowiem wielu ich przyjdzie pod imieniem moim, mówiąc: Jam jest Chrystus; i wielu ich zwiodą. I usłyszycie wojny i wieści o wojnach; patrzcie abyście sobą nie trwożyli; albowiem musi to wszystko być; ale jeszcze nie tu jest koniec. Albowiem powstanie naród przeciwko narodowi, i królestwo przeciwko królestwu, i będą głody, i mory, i trzęsienia ziemi miejscami. Ale to wszystko jest początkiem boleści." - Ew.. Mateusza 24:3-8.

Wszyscy zdrowo myślący przyznają, że te wydarzenia działy się i dzieją się na świecie, co dla wierzących jest znakiem wtórej obecności Chrystusa Pana na ziemi. Namnożyło się wiele najrozmaitszych kościołów i sekt. Każdy z tych kościołów rości sobie pretensję, że jest prawdziwym Kościołem i jedni drugiego wzajemnie zwalcza. Wyznawcy każdego poszczególnego kościoła mają wmówione, że tylko ich kościół jest prawdziwy i gotowi są nawet życie położyć w obronie swych wierzeń. Po większej części oni polegają, na tym, jak wierzyli rodzice i przodkowie. Wielu nie ma odwagi do gruntownego zbadania w tym względzie nauki Pisma Św. - nauki, którą głosił Chrystus Pan i Jego apostołowie. Stąd też ludzie na ogół nie są świadomi o rzeczach, o których winni wiedzieć. Na przykład wypadki powyżej określone przez Pana nie były świadome ludziom przed czasem, aż nastały. Wszak one były przepowiedziane i spełniły się w oznaczonym czasie, jak Bóg przez proroka Izajasza przepowiedział: "Oto pierwsze rzeczy przyszły, Ja też nowe opowiadam, pierwej, niż się zaczną, dam wam o nich słyszeć." - Izajasz 42:9.

Pytanie, jakie pierwsze rzeczy miały się stać? Odpowiadamy, przepowiadane wydarzenia przez Pana Jezusa i w trakcie wypełniania się ich Bóg powoduje lud swój do opowiadania nowych wydarzeń. My dziś mówimy o nowych wydarzeniach; mówimy, że nadejdzie trzecia faza ucisku na świat, wyobrażona przez ogień.

Ostatnie dwie wojny światowe i stosunkowo w krótkim okresie czasu, od roku 1914. Pismo Św. zalicza do ogólnego ucisku świata, który najprawdopodobniej potrwa lat czterdzieści. Przed upływem tego okresu, jak można się spodziewać, nastanie trzecia wojna, czyli ostatnia faza przepowiedzianego ucisku, którą apostoł Piotr nazywa symbolicznie ogniem czyli anarchią.

Cel Kazania Ewangelii

W międzyczasie jest wydawane świadectwo o tym, co ma się dziać, jak Chrystus Pan powiedział: "I będzie kazana ta ewangelia Królestwa po wszystkim świecie; na świadectwo wszystkim narodom. A tedyć przyjdzie koniec." (Ew. Mateusza 24:14) Pytanie, co znaczy Ewangelia? Słowo Ewangelia oznacza radosną nowinę - nowinę o ustanowieniu Królestwa Bożego na ziemi, o zaprowadzeniu wiecznego pokoju, o przekuciu morderczych narzędzi na rolnicze, o zbrataniu się wszystkich narodów, o zgodzie i jedności wszystkich ludów i języków. Taka Ewangelia miała być głoszona, taka Ewangelia właśnie jest głoszona przez wierny lud Panu, lecz nie na nawrócenie wszystkich ludzi, ale jedynie nadanie świadectwa im, że Bóg przez Syna Swego, Pana Jezusa Chrystusa ustanowi swoje Królestwo, które zleje obfite błogosławieństwa na wszystkich, którzy podporządkują się pod prawo Jego.

Po usunięciu niesprawiedliwych niebios i niesprawiedliwej ziemi, (ustroju samolubnego), apostoł Piotr powiada - "Lecz nowych niebios i nowej ziemi według obietnicy Jego oczekujemy, w których sprawiedliwość mieszka" - 2 Piotr 3:13.

Apostoł Piotr polegał :na obietnicy Słowa Bożego, dlatego głosił, że Bóg ustanowi "nowe niebiosa", nie literalne, ale nową duchową władzę po ukompletowaniu prawdziwego Kościoła Chrystusowego, składającego się ze 144,000 członków, wybieranych w całym okresie wieku Ewangelii, ze wszystkich narodów i języków. Prorok Izajasz nazywa tę duchową władzę Syonem.

Dalej Apostoł Piotr powiada, że Bóg ustanowi "nową ziemię"; ale i tu nie jest mowa o literalnej ziemi, bo jak w potopie ziemia nie była zniszczona, tak też i po ostatnim ucisku literalna ziemia pozostanie, natomiast zostanie stworzony nowy ustrój społeczny, określony przez "nową ziemię", pod dyrektywą świętych Starego Testamentu, proroków i patriarchów, a władzę tę prorok Izajasz określa przez "Słowo Pańskie z Jeruzalem."

Pilne zbadanie powyżej przytoczonych proroctw odpowiadających dzisiejszym wypadkom na świecie, z modlitwą do Boga, rozjaśni umysł czytelnika i pomoże poznać piękny i wzniosły Boski Plan ku błogosławieniu całej zbolałej i wzdychającej ludzkości.

"Straż" nr. 3, 1945r. - Prorocza wizja ostatecznych dni -