Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

ŁOTR NA KRZYŻU - DZIŚ.

Jakie jest znaczenie zapewnienia, danego przez Pana łotrowi: Dziś będziesz ze mną w raju?

Odpowiadamy, że oświadczenie to jest zwykle źle rozumiane. Zauważmy wszystkie okoliczności, a zobaczymy tę sprawę wyraźniej. Było tam dwóch łotrów wiszących po obu stronach naszego Pana. Byli oni ukrzyżowani, tak samo jak Pan. Jeden szydził z Niego słowami: "Czemu nie wybawisz sam siebie i nas? Jeżeli jesteś tym, czym mienisz się być, czymś więcej aniżeli zwykłym człowiekiem, to czemu nie zademonstrujesz tego wybawieniem samego siebie i nas? Okaż swoją moc." Mówił to niezawodnie głosem wyzywającym, szyderczym. Drugi łotr przemówił do pierwszego, mniej więcej w taki sposób: "Dziwi mnie, że ty możesz wyrażać się w taki sposób! Wiesz, że my ponosimy tę karę sprawiedliwie za nasze grzechy; lecz ten człowiek wiszący między nami, nie uczynił nic złego, cierpi niewinnie; przeto zamiast szydzić z Niego, powinieneś mówić do Niego słowa pociechy i ja będę mówił takie słowa teraz".

Następnie, zwracając się do Jezusa, rzekł: (Powtarzam jego słowa w parafrazie): "Słyszałem o Tobie; Ty jesteś wielką osobistością. Znałem Cię nieco w przeszłości, a tym więcej poznałem Cię minionej nocy i dziś rano, będąc świadkiem Twój ago sądu. Słyszałem te fałszywe świadectwa przeciwko Tobie i sympatyzowałem z Tobą przez cały ten czas. Ja wiem, że Ty nie jesteś złym w charakterze, zgromiłem co dopiero mego współtowarzysza i Ty słyszałeś moje słowa. Nie wiem na pewno czym jest Twoje twierdzenie że jesteś Królem, lecz jesteś człowiekiem dość wielkim, aby być Królem. Jeżeli tedy faktycznie jesteś Królem' i kiedykolwiek zajmiesz Swój urząd królewski i mieć będziesz królestwo, wspomnij na mnie biednego łotra i uczyń coś dla mnie. Jezus odrzekł: "Tak, Ja uczynię coś dla ciebie, gdy przyjdę do Swojego królestwa" ty dostąpisz tam wielkiego błogosławieństwa.

Czy Jezus wszedł do Swego królestwa cnego dnia? Przecież że nie! On dotąd nie otrzymał Swego królestwa. Od owego dnia upłynęło już przeszło dziewiętnaście stuleci, a my wciąż jeszcze modlimy się: "Przyjdź królestwo Twoje;" czy nie tak? Zaiste. Czy więc On okłamał owego łotra? Czy On mówił, że dziś wejdę do Swego królestwa? Nie! Jezus tego nie mówił. O co właściwie prosił ów łotr? On rzekł: "Panie, wspomnij na mnie gdy przyjdziesz do królestwa Twojego." A co Jezus na to odrzekł? Odpowiedź Jezusowa w greckim byłaby: "Amen" - niech tak będzie. Niechaj będzie tak, jak prosisz; czyli, będziesz wspomnianym, gdy Ja przyjdę do Swego królestwa. Ja tam będę i o tobie wspomnę i możemy być pewni, że Pan dotrzyma tej obietnicy. Co jednak mamy rozumieć w słowie "dziś?" Słowo to było użyte w ten sposób: "Zaprawdę, zaprawdę, mówię tobie dziś" - w tym dniu gdzie zdaje się jakobym nie miał królestwa, w dniu gdy wyglądam jako bluźnierca przeciwko Stworzycielowi, gdy zdaje się jakobym nie miał przyjaciela na ziemi ani w niebie, jakobym był najwięcej politowania godnym przedmiotem na świecie - w tym to dniu Ja mówię tobie: "Będziesz ze mną w raju."

KPiO 1911; ang: 711