Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Drukuj Straż 1948, nr. 9
1948 Numer 9.
Straż 1948 Rok
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Jak rozumieć Mat. 27:52-53? Którzy to byli ci zmartwychwstali naonczas i co przedstawiałoby to zmartwychwstanie?

W odpowiedzi na to pytanie mniemamy, iż uczynimy najlepiej gdy przytoczymy myśli br. Russella, wypowiedziane przez niego w r. 1901, w odpowiedzi na pytanie: O jakich to świętych mówi Ew. Mateusza 27:52-53? Odpowiedź br. R. podana w ang. Watch Tower, 1901, str. 157, była następująca (przytaczamy całą tę odpowiedź, ponieważ ona nie znajduje się w książce pytań i odpowiedzi. W książce tej znajdują się tylko te odpowiedzi, które br. R. wypowiadał lub pisał po roku 1905): -

Osoby wspomniane przez Mateusza nie mogły być doskonałymi świętymi Starego Testamentu, ponieważ o tych Apostół oświadczył, że oni bez nas (bez Kościoła ewangelicznego) nie staną się doskonałymi, czyli, mówiąc inaczej: Ich zmartwychwstanie nie nastąpi prędzej aż pierwsze zmartwychwstanie Kościoła będzie dopełnione. - Żyd. 11:39-40.

Nie mogli to również być święci z klasy Kościoła, ponieważ ta klasa naonczas nie była jeszcze wybrana; nawet nie rozpoczęło się jeszcze przyjmowanie członków tej klasy przez Boga, bo to nastąpiło dopiero w dniu Zielonych Świąt, około pięćdziesiąt dni później.

Napisane jest przez Mateusza, że w chwili śmierci naszego Pana nastąpiło trzęsienie ziemi, które spowodowało otworzenie grobów i jakoby rozbudzenie tych wspomnianych; lecz że ci powstali jakoby nie pokazali się nikomu zaraz, ale dopiero po paru dniach, czyli po Pańskim zmartwychwstaniu, "weszli do miasta świętego (do Jeruzalemu) i pokazali się wielum."

Najwięcej co to mogło być to rozbudzenie ze śmierci, podobne do tego, jakiego doświadczyli Łazarz, córka Jaira i syn wdowy z Naim, to jest rozbudzenie na pewien czas, aby później umrzeć ponownie. Możemy być co do tego pewni, ponieważ mamy wyraźne orzeczenie w Piśmie Św., że "Chrystus jest pierwiastkiem (pierwszym owocem) tych, którzy zasnęli - pierwszym zmartwychwstałym do doskonałości istoty - pierwszym kompletnie podniesionym ze śmierci do doskonałości żywota. Osoby wspomniane nie mogły być innymi jak tylko niektórymi rozbudzonymi ze snu śmierci chwilowo i dla jakiegoś celu, o którym nie wiemy. Byliśmy najprzód skłonni wątpić w prawdziwość tych dwu tekstów, lecz znaleźliśmy, że przynajmniej części ich znajdują się w najstarszych greckich manuskryptach dotąd odnalezionych."

Druga odpowiedź br. R. w tej kwestii znajduje się w książce Pyt. i Odp., na str. 152.

Straż 1948.9