Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Pytanie
Drukuj Straż 1948, nr. 3
1948 Numer 3.
Straż 1948 Rok
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Jeżeli zgromadzenie wybierze trzech, czterech lub więcej starszych, czy jest właściwym i potrzebnym, aby jeden z nich był rozporządzicielem, czyli przewodniczącym spraw jakieby zachodziły w zgromadzeniu, czy też każdy z nich w czasie swego prowadzenia zebrań tygodniowych, mógłby załatwiać sprawy jakie w danym tygodniu przytrafiłyby się? Która z tych dwóch metod jest właściwsza?

Nie mamy nic do powiedzenia przeciwko którejkolwiek z tych metod. Tak jedna jak i druga jest właściwa, jeżeli zgromadzenie którąkolwiek z tych metod zatwierdzi przy wyborach. Należy jednak pamiętać, że gdy zgromadzenie, z kilku obranych starszych upoważni jednego na przewodniczącego, to dany brat jest przewodniczącym spraw gospodarczych, a nie samowładnym rozporządzicielem, jak to przytoczone jest w pytaniu. Rozporządzanie sprawami zgromadzenie powinno zawsze pozostawić dla siebie, a nie powierzać tego starszemu ani starszym. Przewodniczący jest głównie po to, aby w razie potrzeby zwołać zebranie gospodarcze, na zebraniu takim przewodniczyć i następnie dopilnować aby uchwały zgromadzenia były odpowiednio wykonane.

Jeżeli zaś zgromadzenie obrawszy kilku starszych, żadnego z nich nie naznaczyło na przewodniczącego, to ta druga metoda (kolejne przeprowadzenie spraw gospodarczych) byłaby, naszym zdaniem, właściwa i wskazana. Dobrą stroną tej metody byłoby jeszcze i to, że żaden ze starszych nie byłby narażony na pokusę wynoszenia się ponad drugich starszych, co dla niektórych upoważnionych przewodniczących jest dość poważnym niebezpieczeństwem. W liczniejszych zgromadzeniach nie widzimy nic z drogi, jeżeli jest upoważniony jeden odpowiednio uzdolniony brat jako przewodniczący i drugi, jako jego zastępca.

Straż 1948.3