Redakcja - Na Straży - Wędrówka - The Herald - Księgarnia i Czytelnia - Biblia Gdańska - Betania - Strona główna - Szukaj


Drukowanie Drukowanie
Drukuj Artykuł
Drukuj Cały Numer
Boskie leczenie.
1967 Numer 6.
Straż i Zwiastun Obecności Chrystusa
Biblioteka
 

Boskie leczenie

"BŁOGOSŁAW duszo moja Panu i wszystkie wnętrzności moje imionowi Jego świętemu, Błogosławże duszo moja Panu a nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw Jego. Który odpuszcza wszystkie nieprawości twoje: który uzdrawia wszystkie choroby twoje." - Ps. 103:1-3.

"I ukazał mi rzekę czystą wody żywota, jasną jako kryształ, wychodzącą ze stolicy Bożej i Barankowej. A w pośród rynku jego z obu stron rzeki było drzewo żywota, przynoszące owoc dwanaścioraki, na każdy miesiąc wydawające owoc swój, a liście drzewa służyły ku uzdrowieniu pogan. A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech rzece: Przyjdź! A kto pragnie, niech przyjdzie; a kto chce, niech bierze wodę żywota darmo." - Obj. 21:1-2,17

"I otrze Bóg wszelką łzę z oczów ich; a śmierci więcej nie będzie, ani smutku, ani krzyku, ani boleści nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy pominęły. I Ten, który siedział na stolicy rzekł: Oto wszystko nowe czynię. I rzekł mi: Napisz, bo te słowa są wierne i prawdziwe" - Obj. 21:4-5.

Nasz Pan umarł na Kalwarii i dnia trzeciego zmartwychwstał. Po czterdziestu dniach wstąpił do nieba aby stawić się przed oblicznością Bożą za nami, za kościołem. W Dziejach Apostolskich 2:33 mamy zapewnienie, że zesłał Ducha świętego jako naszego Pocieszyciela.

W liście do Rzymian 8:15-18 Znajduje się ważne orzeczenie dla naśladowców Jezusa Chrystusa. Ono brzmi: "Gdy żeście nie wzięli ducha niewoli znowu ku bojaźni, aleście wzięli ducha przysposobienia synowskiego, przez którego wołamy: Abba, to jest Ojcze! Tenże Duch poświadcza duchowi naszemu iżeśmy dziećmi Bożymi. A jeźliż dziećmi tedy i dziedzicami, dziedzicami w prawdzie Bożymi a współdziedzicami Chrystusowymi, jeźli tylko z Nim cierpimy, abyśmy też z Nim byli uwielbieni. Albowiem (bracia) mam za to, iż utrapienia teraźniejszego czasu nie są godne onej przyszłej chwały, która się ma objawić w nas."

Przy Jordanie była szczególniejsza manifestacja Ducha świętego, a druga w dniu Pięćdziesiątnicy. Trzecia była w domu Korneliusza, kiedy nadszedł słuszny czas na przyjęcie pogan do domu wiary. Czemu takich manifestacyj nie doznajemy obecnie? Powód jest ten, że manifestacje te były potrzebne w czasach apostolskich aby okazać, że rozpoczęła się dyspensacja synostwa. One nie są potrzebne teraz. W dniu Pięćdziesiątnicy Apostołowie otrzymali pewne dary Ducha świętego - mówili obcymi językami, dokonywali cudownych uzdrowień itd. Piotr i Paweł nawet wskrzesili umarłych. Te szczególniejsze manifestacje były naonczas potrzebne dla utwierdzenia kościoła.

W Dziejach Apostolskich 2:4-8 podane jest wyjaśnienie względem daru języków: "Poczęli mówić innymi językami, jaki im Duch on dawał wymawiać. A byli w Jeruzalemie mieszkający Żydowie, mężowie nabożni z każdego narodu tych, którzy są pod niebem. I zdumiewali się wszyscy i dziwowali się, mówiąc jedni do drugich: Izali ci wszyscy, którzy mówią, nie są Galilejczycy? A jakoż my od nich słyszymy każdy z nas swój własny język, w którymeśmy się urodzili?" Dla utwierdzenia. kościoła było naonczas potrzebnem dosięgnąć tych ludzi poselstwem Bożym. Obecnie nie jest to potrzebnem, bo każdy może słuchać i czytać o tym poselstwie we własnym języku, bez cudownych manifestacyj.

Cel Tych Darów

W czasach apostolskich dary te miały cel potrójny:

  1. Były dowodem, że Pan wypełnił Swoją obietnicę zesłania im Pocieszyciela.
  2. Udowadniały wszystkim, że Bóg był z uczniami Onego Chrystusa ukrzyżowanego.
  3. Utwierdziły rychły kościół, wstrząśnięty mocno krzyżową śmiercią Pana.

Uczniowie potrzebowali tych specjalnych darów dla swego utwierdzenia. Nie mieli Biblii, jak my ją mamy.W drugim liście do Tymoteusza 3:16-17 mamy powiedziane: "Wszystko Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne ku nauce, ku strofowaniu, ku naprawie i ku ćwiczeniu, które jest w sprawiedliwości; aby człowiek Boży był doskonały, ku wszelkiej sprawie dobrej dostateczne wyćwiczony."

My obecnie mamy taką Biblię; naonczas nie mieli jej w takiej całości. Nawet dostęp do Starego Testamentu był ograniczony; a Nowy Testament nie był jeszcze napisany. To też Bóg umocnił pierwszych chrześcijan do wszelkiej dobrej pracy różnymi darami Ducha. Gdy listy apostołów były napisane i odczytywane dla zbudowania wiernych, dary nie były więcej konieczne. One służyły dobremu celowi na początku, były bowiem poświadczeniami uczniowstwa. Czy potrzebujemy podobnych poświadczeń dziś? Nie! Z tego powodu one ustały.

W swoim pierwszym liście do Koryntian apostoł Paweł omawia te dary i ich ograniczenia. Następnie dodaje: "Ja wam zacniejszą drogę ukażę." W rozdziale następnym (l Kor. 13-3), on wystawia tę zacniejszą drogę tymi słowy i "Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi a miłości bym nie miał, stałem się jako miedź brząkająca, albo cymbał brzmiący. I choćbym miał proroctwo i wiedziałbym wszystkie tajemnice, i wszelką umiejętność, choćbym miał wszelką wiarę tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, nicem nie jest. I choćbym wynałożył na żywność dla ubogich wszystką majętność moją, i choćbym wydał ciało moje, abym był spalony, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże."

Języki były wspomniane niezawodnie dlatego, że niektórzy nadawali ważne znaczenie temu darowi, To też Apostoł powiedział, że ktoś mógł posiadać ten lub inny dar, nawet w owym czasie, a jednak nie korzystać z tego duchowo, bo i magicy egipscy podobne władze posiadali. Dary bez owoców ducha, są martwe. Dary przeminęły; owoce ducha trwają dotąd i trwać będą zawsze.

Owoce Ducha Ważniejsze

Wszyscy chrześcijanie muszą przyznać, że owoce Ducha mają większą wartość aniżeli dary, ponieważ owoce przedstawiają charakter chrześcijanina, gdy zaś dary, nie. Nasz Pan uwydatnił to słowami: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie, wnijdzie do Królestwa niebieskiego; ale który czyni wolę Ojca Mojego, który jest w niebiesiech. Wiele ich rzecze Mi dnia onego: Panie, Panie, iżażeśmy w imieniu Twojem nie prorokowali i w imieniu Twojem diabłów nie wyganiali, i w imieniu Twojem wiele cudów nie czynili? Tedy im wyznamy Żem was nigdy nie znał; odstąpcie ode mnie, którzy czynicie nieprawość" (Mat. 7:21-23). Tu Pan wyraził wielką prawdę, że najważniejszą rzeczą jest czynić wolę Ojca. Ktoś może wyganiać diabłów, mówić językami obcymi, uzdrawiać chorych a jednak usłyszeć te słowa: "Ja nigdy ciebie nie znałem." Przeto determinacją naszą niechaj będzie, aby poznawać wolę Bożą i czynić ją!

W liście do Galatów 5:22 czytamy: "Ale owocami Ducha są miłość, pokój, wesele, nieskwapliwość, dobrotliwość, dobroć, wiara, cichość, wstrzemięźliwość; przeciwko takowym nie ma zakonu. Albowiem którzy są Chrystusowi, ciało swoje ukrzyżowali." Co do darów i owoców Ducha, nie powinno być trudnem rozeznać, które z tych są ową "zacniejszą drogą." Owoce Ducha, przedstawiają charakter. Modlimy się o owoce Ducha. Dary Ducha otrzymujemy, lecz owoce Ducha pielęgnujemy i rozwijamy w sobie, i każdy chrześcijanin może i powinien być powodowany miłością, radością, pokojem i innymi owocami Ducha.

Paweł Nie Był Uzdrowiony Cudownie

Apostoł Paweł był członkiem rychłego kościoła i miał on pewien dotkliwy "bodziec" w ciele. On modlił się aby ten "posłaniec szatana" odstąpił od niego. Trzykrotnie modlił się ten wielki Apostoł, lecz nie był uzdrowiony.! Zamiast uzdrowić go, Pan mu rzekł: "Dosyć masz na łasce Mojej i albowiem moc Moja wykonywa się w słabości." Gdy więc Paweł zrozumiał tę sprawę, oświadczyła "Raczej się tedy więcej chlubić będę z krewkości moich, aby we mnie mieszkała moc Chrystusowa."

Czy nauczyliśmy się tej lekcji? Jest to lekcja zupełnego poświęcenia. Wszyscy mamy kolce w swoich ciałach - trudności, doświadczenia, choroby fizyczne, niedomagania umysłowe. Czemu Pan nie uzdrawia nas z tych niemocy? Z tego samego powodu że nie uzdrowił Pawła. Trudności te są dozwalane celowo, W liście do Rzymian 8:28 mamy powiedziane, że wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu. Do nas Pan też mówi: "Dosyć masz na łasce Mojej; albowiem łaska Moja wykonywa się w słabości" (2 Kor. 12:9). Obyśmy tylko zawsze o tym pamiętali! Pod Boską opieką i opatrznością, nasze słabości mogą pomagać nam ku dobremu, dla naszego błogosławieństwa. I Dlatego modlimy się: "Bądź wola Twoja," bowiem Ojciec nasz wie najlepiej.

Mamy Umrzeć Z Chrystusem

Jezus nie obiecał zdrowia Swoim uczniom. Obiecał śmierć: "Ktokolwiek chce za Mną iść, niech samego siebie zaprze, a weźmie krzyż swój i naśladuje Mię" (Mar. 8:34). Taki jest cel na ten wiek ewangeliczny. Jest to wiek ofiar, naśladowania Jezusa. Apostoł Paweł napisał do Tymoteusza: "Używaj po trosze wina dla żołądka twego i częstych chorób twoich" (l Tym. 5:23). Nie wspomniał nic o Boskiej interwencji, oprócz takiej jaką On sam uznałby za właściwą, bez specjalnej modlitwy, czyli bez proszenia Go o to. Niechaj podobnie będzie z nami. Używajmy naturalnych środków w opiekowaniu się swoim ciałem, albo w wyleczeniu się z choroby.

Czyniąc to, nie zaprzeczamy Boskiej mocy ani ją ignorujemy. Po prostu, przyjmujemy Boską opatrzność, radujemy się z Jego opatrzności gdy darzy nas dobrym zdrowiem lub innymi błogosławieństwami i radujemy się też w chorobie (innymi słowy, radujemy się we wszystkim co Bóg, w Swej woli, na nas dopuszczaj To jest poświęcenie - radować się we wszystkim, wierząc, że wszystko jest w Jego rękach, pod Jego dyrektywą. I Wiemy, że nasze chrześcijańskie postępowanie nie obiecuje nam materialnych błogosławieństw ani specjalnego zdrowia. Poświęceni Bogu postępują wiarą, czy to w chorobie, czy w zdrowiu, w ubóstwie lub w dostatkach i wiemy bowiem, że wszystkie rzeczy dopomagają ku dobremu tym, którzy miłują Boga i według postanowienia Jego są powołani.

Tak, Jezus uzdrawiał chorych; lecz o ile nam wiadomo, nie uzdrowił żadnego ze Swoich uczni. Uzdrawiał cielesnych Izraelitów. Celem Jego, przy pierwszym przyjściu, nie było aby wszystkich wybawić od chorób. Istotnie uzdrowił tylko kilku. On przyszedł aby opowiedzieć Ewangelię królestwa i aby odkupić świat, aby "skosztować śmierci za wszystkich." Uzdrowienia, których dokonał były jedynie ilustracją Jego przyszłego chwalebnego Królestwa, aby zademonstrować, że Boskie leczenie grzechem skażonej i zamierającej ludzkości będzie Pańskim celem w Jego tysiącletnim panowaniu nad światem.

Objawienie Przyszłej Chwały

W Ewangelii Jana 2:11 jest to wyjaśnione. Mówiąc o cudach naszego Pana, apostoł Jan tak to określił: "Ten ci początek cudów uczynił Jezus, w Kanie Galilejskiej i objawił chwałę Swoją." On okazał czego doznają wszyscy gdy On usiądzie na stolicy chwały Swojej. O jak błogosławiony i chwalebny będzie on dzień!

Wszyscy wiemy o wpływach umysłowych. Postawa naszego umysłu wywiera wpływ na nasze życie. Wiemy, że umysł i serce przepełnione radością, wiarą, nadzieją i miłością wywiera na nas wpływ dodatni, tak samo jak wątpliwość, obawa i rozpacz wywierają wpływy szkodliwe. Podobnie gdy ktoś z ludu Bożego odwiedza chorego, on może być pomocą, wpływem ku dobremu. Nasza obecność powinna być rozweselająca, orzeźwiająca, pocieszająca. Tym sposobem, wyrażając słowami i modlitwą kosztowne obietnice Słowa Bożego, możemy być pomocą choremu. Nie powinniśmy jednak zapominać o tym, że Pan zna drogę naszą; On ma nadzór nad nami. Możliwem jest dla nas czynić wolę swoją a nie Bożą w naszych sprawach, i tym sposobem możemy wyciągnąć dłoń z ręki Ojca a wsunąć ją do ręki naszego przeciwnika, narażając swoje dobro wieczne.

Jako badacze Biblii wiemy, że są dwie fazy królestwa. Wiemy, że dla kościoła jest wystawiona nagroda duchowa. Wiemy jakie obietnice podtrzymują nas w tym życiu ofiar i cierpień. Wiemy również, iż jeżeli będziemy wiernymi naszemu przymierzu ofiary z Panem, osiągniemy obiecaną nagrodę nieśmiertelności w pierwszym zmartwychwstaniu, aby żyć i królować z Chrystusem tysiąc lat. - Obj. 20:6.

Wiemy także, że dla ludzkości całego świata jest obietnica restytucji, życie w doskonałym zdrowiu fizycznem. Wiemy, że w królestwie ziemskim, "otworzą się oczy ślepych a uszy głuchych otworzone będą. Tedy podskoczy chromy jako jeleń a niemych język śpiewać będzie." - Izaj. 35:5-6

Te dwa rodzaje obietnic powinniśmy trzymać w ich właściwym nastawieniu i nie stosować obietnic uzdrowienia do czasu obecnego. Dwa są zbawienia - niebiańskie i ziemskie. które zbawienie zabiegamy? Niebiańskie zbawienie jest chwalebne, lecz ono wymaga ofiary. Wymaga śmierci - śmierci samego siebie, aby żyć w Chrystusie. Wymaga tak zupełnego poddania się Bogu, że nigdy nie będziemy kwestionować, dla czego Bóg tak nas doświadcza i dozwala na tak surowe próby.

Ziemskie zbawienie też będzie chwalebne- doskonałe zdrowie, radość i wesele, "a żałość i smutek uciecze" (Izaj. 35:10); lecz to zbawienie nie należy do wieku ewangelicznego. Ono będzie w następnym wieku i w wiekach przyszłych. Gdy ten czas nadejdzie, wszyscy poznają, że uzdrawianie dokonywane przez Jezusa za Jego pierwszej bytności na ziemi, objawiło Jego przyszłą chwałę, kiedy cała ludzkość-będzie podniesiona z grzechu śmierci, kiedy uzdrowieni będą nie tylko niektórzy, ale wszyscy ślepi, głusi i chromi będą uzdrowieni, i to nie tylko tymczasowo ale na zawsze.

Większe Sprawy

W Ew. Jana 14:12 czytamy: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto wierzy w Mię, sprawy które Ja czynię i on czynić będzie, i większe nad te czynić będzie; bo Ja odchodzę do Ojca Mego." Co Pan chciał przez to powiedzieć? On niezawodnie miał na myśli, że nasze dzieło jest na wyższym poziomie aniżeli uzdrawianie fizycznych niemocy. Jest to dzieło uzdrawiania duchowych chorób. Zaiste, jest to leczenie choroby zniechęcenia, smutku i wszelkiego rodzaju duchowych słabości, chorób duszy i chorób grzechu. Zapewne, jest to przywilejem wszystkich braci, dopomagać w ten sposób jedni drugim na tej wąskiej drodze.

Lecz czy to jest wszystko co tekst ten znaczy? Nie, on ma też szersze zastosowanie, podnoszenia ludzkości do zdrowia w Tysiącleciu. Wierni będą uczestniczyć w tym przyszłym dziele. "Jeźliście wy Chrystusowi tedyście nasieniem Abrahamowem" (Gal. 3:29). Nasienie Abrahamowe będzie błogosławić wszystkie rodzaje ziemi. "Większe sprawy czynić będziecie" (Jan 14:12). Tak, większe aniżeli otworzenie ócz niewidomym na kilka lat. Będzie to raczej otworzenie ócz wszystkim niewidomym - uzdrowieniem ich na zawsze. Będzie wskrzeszeniem od umarłych do życia wiecznego, będzie rozjaśnieniem umysłów ludzkich, aby mogli zrozumieć dobroć naszego Boga.

W czasach naszego Pana Boska moc uzdrowiła kilku chorych na kilka krótkich lat, aby okazać, że w czasie słusznym Boska potęga uleczy wszystkich chorych, wskrzesi wszystkich umarłych i obdarzy wszystkich chętnych i posłusznych przywilejem żywota wiecznego. Radujemy się, że wraz z naszym Panem będziemy obdarzać tymi wielkimi błogosławieństwami wszystkie rodzaje ziemi! Módlmy się: "Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja na ziemi tak jak jest w niebie" (Mat. 6:10), bo gdy ta modlitwa będzie wysłuchana, "Nie rzecze żaden z obywateli, zachorowałem; lud, który tam zamieszka uwolniony będzie od nieprawości." - Izaj. 33:24

"The Dawn"-VII,1966